Isaac co ty robisz?!

135 3 0
                                    

Minęły cztery lekcje, jeszcze pięć, już mam dosyć. Cały czas w myślach mam Lydie
mówiącą mi o tym że każdy z watachy mnie shipuje z Theo, trochę krępujące ale nic nie
poradzę. Szłam korytarzem i usłyszałam w szatni męskiej dzwięk wywracanej szafki ,,co jest kurde" powiedziałam sobie w głowie, postanowiłam, że to sprawdzę, ale to co
zobaczyłam mnie przeraziło. To był Isaac bijący Theo tak silnie jakby chciał go zamordować, a Theo leżał na ziemi zakrwawiony i nic nie robił, nawet nie próbował go powstrzymywać.

- Isaac! - krzyknęłam, lecz on nawet się tym nie przejął – ISAAC!! Przestan! - na co ten
się odwrócił
- Y/n, ja tylko chciałem-
- Wyjdź
- Ale proszę cię
- W tej chwili! - Isaac wyszedł nie odwracając się w moją stonę – O mój boże Theo
- Nie uderzyłem go.. widziałaś? - powiedział z całą zakrwawiona twarzą ze łzami w oczach
- Tak widziałam.. - powiedziałam również ze łzami w oczach przytulając go
- Hej.. nie płacz, uzdrowię się – próbował mnie pocieszyć
- To moja wina – powiedziałam już wybuchając płaczem
- To nie twoja wina, to ja chciałem złożyć tą obietnicę
- Ale moja wina, że w ogóle zaczął cię bić
- Wcale nie, to on jest winny, no już nie płacz, widzisz już się uzdrawiam, to twoja
zasługa – powiedział brunet uśmiechając się do mnie
- Dziękuję – powiedziałam odzwajemniając uśmiech – Chodź zabiorę cię do siebie
- Ale masz jeszcze lekcje
- Ty jesteś ważniejszy, a poza tym mimo nieobecności mam dobre oceny więc mi nic nie
zrobią
- Jesteś najlepsza
- A dziękuję, ostatnio często to słyszę
- No bo to fakt – zaśmialiśmy się, już nic nie mówiłam tylko zawiozłam Theo do siebie
do domu.
Kiedy dojechaliśmy do domu zaprowadziłam Theo do pokoju i położyłam na łóżku, a
sama poszłam się przebrać i poszłam po coś do jedzenia dla nas.
- Proszę to dla ciebie – powiedziałam podając Theo talerz ze spaghetti
- Dziękuję, jesteś najlepsza – zaśmialiśmy się i przez chwilę patrzylismy sobie w oczy
bez słowa po chwili jednak przerwałam ten moment bo uznałam to za bardzo
romantyczne
- No już jedz bo ostygnie
- Jasne mamo

Szkarłatna Wiedźma (Teen Wolf)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz