Udałam się pod wskazany adres. Izuku mieszkał w bloku. Gdy byłam już pod drzwiami zadzwoniłam dzwonkiem. Otworzyła mi pulchna kobieta o zielonych włosach .
- dzień dobry ja do Izuku- powiedziałam miło a kobieta zdziwiona wpłaciła mnie do środka
- nie mówił że będziemy mieć gościa - powiedziała miło - Izuku ktoś do ciebie!
Powiedziała i spojrzała na mnie.
- pierwszy raz kogoś zaprosił - zaśmiała się delikatnie - nigdy wcześniej nawet kolegów nie zapraszał a co dopiero koleżanki.
- Naomi już jesteś - powiedział uśmiechając się gdy zdejmowałem buty
- tyle razy mówiłam ci że masz mi mówić po imieniu - powiedziałam - nie będę tego wiecznie powtarzać
- tak .. wybacz - powiedział drapiąc się w tył głowy
-moze chcesz herbatę??- zapytała kobieta
- nie nie trzeba - powiedziałam z uśmiechem
- chodź Nao...znaczy Yelle- poprawił się szybko - mamo idziemy się uczyć na egzaminy
- dobrze
Chłopak zaprosił mnie do swojego pokoju...wszędzie był All Might .
- orginalny pokój- powiedziałam z uśmiechem patrząc na figurki
Chłopak tylko się zarumienił- zacznijmy się uczyć - powiedział ...
Usiedliśmy przy biurku ,zielono włosy tłumaczył mi walenie matematykę .
- czyli to muszę dodać i później jeszcze podzielić?- zapytałam skołowana a ten przytaknął
- myślałem że umiesz matmę - powiedział piegus
- umiem ale nie wszytko zawsze rozumiem - wyjaśniłam
Kiedy wszytko powtórzyliśmy jeszcze raz podziękowałam zielonowłosemu. O czym wróciłam do domu przez weekend jeszcze powtarzałam to co kazał Midoriya.
Nadszedł pierwszy dzień egzaminu. Stresowałam się ale przynajmniej coś napisałam. Drugiego i trzeciego dnia już mi się mniej stresowałam. I tak właśnie dobiegły końca trzy dni egzaminu pisemnego i nadszedł czas na egzamin praktyczny. zdziwiło nas to że było to bardzo dużo nauczycieli. Ale szybko dyrektor nezu nam wyjaśnił dlaczego tak jest.
Okazało się że będziemy walczyć w zespole przeciwko nauczycielom.
-dobierając was w pary brałem pod uwagę oceny, technikę walki i relacje między wami-wyjaśnił-z tego względu że jest was nieparzyście będzie jedna trójka, Todoroki i Yaoyorozu będą walczyć ze mną....Bakugo, Midoriya i Naomi to kolejna drużyna i będą walczyć przeciwko....
- przybyłem -jakby z nieba spadł All Might -musicie się postarać by ze mną wygrać....
Dlaczego akurat oni? Dlaczego akurat on? Czułam jak nogi pode mną się normalnie uginają dlaczego ja zawsze trafiam w środek jakiegoś pasztetu.
-pani Aizawa?-podniosłam rękę na co nauczyciel spojrzał na mnie-jeżeli mogę spytać dlaczego akurat oni? Czemu pan mnie w to zrobił?
- Nie marudź Naomi -powiedział do mnie nauczyciel na co moja mina zrobiła się bardziej pochmurna
Ja rozumiem dlaczego oni są razem ale po co do tego ja ja przecież nic złego nie zrobiłam. Skrzyżowałam ręce z nabór muszę pięciolatki.
-nie ma co się obrażać młoda Naomi-powiedział z uśmiechem symbol pokoju-musicie pracować razem
Dyrektor nezu ogłosił resztę drużyn, po czym wytłumaczył co musimy zrobić żeby wygrać albo schwytać nauczyciela albo po prostu zwiać....
-naprawdę wolno nam uciekać?-zapytała kosmitka
-naturalnie
-tym razem nie będzie łatwo walczycie z lepszymi od siebie!- krzyknął Prezent Mic
-jeżeli myślicie że zdołacie radę wygrać ,walczcie ,ale gdy wiecie że to jest niemożliwe lepiej żebyście uciekli- wyjaśnił Snipe
-Todoroki, Iida , Midoriya, Naomi Wy powinniście dobrze to wiedzieć - powiedział Aizawa
- nie popełnię drugi raz tego błędu - powiedział cicho Iida
-czyli walczymy i wygrywamy albo uciekamy i wygrywamy-powiedział piegowaty
-dokładnie tak wasza ocena sytuacji zostanie poddana próbie-powiedział z wielkim uśmiechem All Might-te obciążniki dadzą nam połowę naszej wagi przez co będziemy wolniejsi i szybciej będziemy się męczyć
-nie doceniacie nas-powiedział Bakugo
-chociaż raz się przymknij- powiedziałam do niego już totalnie załamana
-coś ty powiedziała?!-blondyn nie powiedział nic więcej bo przerwa mu nauczyciel który właśnie powiedział że zaczynamy egzamin praktyczny.
-pierwsi zaczynają Kirishima i Sato a reszta może patrzeć na pojedynek lub się da radzić albo robić co chcecie to tyle.
Nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć zobaczyłam że bakugo idzie w inną stronę Deku idzie w inną stronę.... No świetnie... Pomyślmy zwykły będzie bardzo łatwo przekonać do jakiejkolwiek strategii gorzej będzie z bokugo więc może właśnie zacznijmy od niego.... Poszłam za blondynem.

CZYTASZ
"Wherever" Bnha x Oc
Fanfictionchcesz wiedzieć co znajdziesz w tej książce? troszku tego troszku tamtego, Sam zobacz. zapraszam do czytania opowieści o pewnej dziewczynie która pewnego dnia postanowiła zostać bohaterką.