Czas bardzo szybko zleciał i nadszedł dzień festiwalu. Wychodząc z domu mama powiedziała mi że będzie mnie oglądała. Będzie kibicować Ruki poczuł się trochę poszkodowany bo to zawsze na niego lub na naszego brata patrzyli gdy był festiwal.
-ty się nie obrażaj dwa lata na ciebie patrzyli na mnie też raz mogą chociaż-powiedziałam uśmiechając się do niego
-utkaj się-powiedział zły brązowooki
-też cię kocham braciszku-znowu się do niego wyszczeżyłam po czym wyszliśmy
Udaliśmy się do U.A przed bramą było strasznie dużo dziennikarzy ale na szczęście nie mogli wejść. Byłam wraz z resztą klasy w poczekalni.
-ja chciałam włożyć kostium-powiedziała kosmitka
-nie tylko ty ale w ten sposób będzie uczciwie-powiedział ogoniaste tak nazywałam jednego z moich kolegów który miał ogon
-ciekawe co przygotowali-powiedział sato
-wszyscy gotowi?-do poczekalni wszedł Iida -zaraz wychodzimy
Wszyscy delikatnie zaczęli się stresować i gdy nagle do Midoryii podszedł sam syn Endevora
- Midoriya .....
-Todoraki-kun o co chodzi?-zapytał zielono włosy
Wszyscy zainteresowali się tą rozmową łącznie ze mną.
-patrząc z obiektywnie potrafię więcej niż ty...-powiedział chłopak z blizną.
- no tak- powiedział smutno chłopak
-A jednak to ty jesteś pupilkiem All Mighta -powiedział znów mieszaniec zaskoczyłam mnie to może faktycznie nas nauczyciel lubił Izuku ale nigdy na to nie zwróciłam uwagi że może go faworytować.-nie będę dociekał o co tu chodzi ale pokonam cię...
-kolejna deklaracja-zaśmiał się kaminari
-oj nie przesadzasz-do Todorokiego podszedł kiedyś zima i położył mu rękę na ramieniu ale ten zaraz go co z tobą nie zaczynaj bójki.
-nie jesteśmy tutaj żeby bawić się w przyjaciół-powiedział znowu mieszaniec
-zaczekaj..... Nie wiem co się kryje za twoim zapewnieniem że mnie pokonasz....-nagle zaczął Midoriya-to oczywiste że potrafisz więcej ode mnie, i to nie tylko ty cała klasa wszyscy są ode mnie lepsi.
- Midoriya myśl pozytywnie-chciał go pocieszyć czerwono włosy
-jednak ludzie z pozostałych profili nie odpuszczą, ale nie pozwolę by oni też mnie wyprzedzili...-mówię nadal zielonooki-będę walczył o zwycięstwo
- dobrze - odparł chłopak z heterochromią
Szczerze mówiąc byłam myśli że zaraz tutaj się pobiją.... Todoroki był również tak jak ja wyciszony na początku mało co się odzywał a teraz nagle coś takiego.
-Nie myślcie sobie-nagle odezwałam się ja przez co wszyscy spojrzeli na mnie-może tylko wy będziecie walczyć o zwycięstwo.... Nie tylko wy dacie z siebie całe 100%......
-proszę cię Naomi-Chan Nie zaczynaj teraz ty-powiedział do mnie czerwonowłosy
-nie zaczynam po prostu próbuję im powiedzieć-kazałam kciukiem mieszańca i piegowatego- że bardzo nieładnie zachowali się wobec całej klasy wymieniając takie zdania przy nas..... Myślicie że wy tylko z siebie będziecie dawać wszystko ? Proszę bardzo tylko nie zdziwcie się na koniec.
Na koniec tylko uśmiechnęłam się uroczo tylko jeszcze bardziej zbijając ich stropu. Usłyszeliśmy tylko hałas i wiedzieliśmy że czas wychodzić. Na stadionie znalazło się wszystkie pierwsze klasy. No to czas festiwal zacząć.
-ile to ludzi- powiedział przerażone Midoriya
-miejmy nadzieję że presja nie wytrąci nas z równowagi- powiedział hardo Iida.
Nadszedł czas na przysięgę.... Midnight była sędzią przez co chłopacy stali jak żyć wpatrzeni w nią. Nie powiem była dosyć popularną i ładną bohaterką no ale nie przesadzajmy.
-cisza! Przedstawiciel klas pierwszych....Bakugo Katsuki!
Moment chwila dlaczego?! To nie powinien być nasz przewodniczący???
- Kacchan???
- miał najlepsze wyniki na wstępnych-powiedział sero co miało trochę sensu
-przysięgam, że wygram..-powiedział a ja dałam sobie piątkę w twarz
Dlaczego byłam tego pewna że to powie? Nigdy z nim nie gadałam, może dlatego że trochę się go bałam ale w sumie tak patrząc z pozytywnej strony gdyby mieć go po swojej stronie? Lepiej chyba mieć w nim kolegę niż wroga.....
-wylosować pierwszą konkurencję!-powiedziała zachwycona midnight-pierwsza runda jest eliminacyjna. Co was czeka???
Na ekranie pojawił się...... Wyścig z przeszkodami.... To też się spodziewałam....
-będziecie biec z przeszkodami i nie będę was ograniczać na trasie wszystkie chwyty dozwolone-powiedziałam no świetnie.
Wszyscy zajęliśmy na miejsce. Pamiętaj co mówił ci ruki nie bądź pierwsza bądź najlepiej tak piąta, szósta.
I start!
Wszyscy ruszyliśmy biegiem. I to był bardzo zły pomysł bo wszyscy się pchaliśmy. I nagle to Todoroki wyszedł na prowadzenie zamrażając ziemię. Przez chwilę moje nogi były również zamarznięte i nie mogłam w ogóle się ruszyć ale szybko użyłam krystalizacji by zrobić z niej kilof którym się wykąpałam.
Nie od razu ruszyłam, dziękuję ci tato że mnie brałeś na łyżwy jak byłam mała....
Gdy dotarłam gdzie większość osób z mojej klasy już była zobaczyłam robota.... Tego który był na egzaminie wstępnym. Dosyć dobrze sobie wtedy z nimi radziłam ale teraz każdy będzie chciał jakoś go ominąć jeżeli go zniszczę inne osoby będą mieli wtedy łatwiej. Nim zdążyłam cokolwiek zrobić znowu mieszaniec użył lodu i prześlizgnął się przez niego a ten stał w miejscu niby wszystko pięknie bo mogliśmy koło niego przejść ale wywalił by się.
Zastanawiała mnie tylko jedna rzecz on miał dwa dary więc czemu tylko używał jednego?
Zamrożone roboty rzeczywiście wywaliły się bardzo szybko. Długo nie musieliśmy czekać na nowe trzeba było jakoś je ominąć..... Myśl Yelleni myśl..... Bardziej trochę pobawić się moją krystalizacją, zrobiłam wielką barierę pomiędzy nami a robotami. Bakugo w ostatniej chwili po prostu sobie przelatuje koło nich. Niektórzy potrafili latać więc też nie mieli. Ja też miałam jeden sposób na latanie ale nie chciałam go od razu używać.
Powiedziałam stworzyłam wielką tarczę z kryształów i popchnęłam ją przez co roboty musiały się mi posunąć, ominęłam szybko roboty zauważyłam też że niektórzy ludzie skorzystali z tej okazji i biegli razem ze mną. Rozwaliłam wcześniej stworzoną tarczę by wszyscy nie mieli zbyt łatwo a ja biegłam dalej.
Przedarłam się to było najważniejsze zostały chyba tylko dwie konkurencje......
***
Sory za błędy ( ◜‿◝ )♡
CZYTASZ
"Wherever" Bnha x Oc
Fiksi Penggemarchcesz wiedzieć co znajdziesz w tej książce? troszku tego troszku tamtego, Sam zobacz. zapraszam do czytania opowieści o pewnej dziewczynie która pewnego dnia postanowiła zostać bohaterką.