20*

28 2 0
                                    

Dopiero co wyjechaliśmy a ja już wyciągam telefon by napisać mamie że ruszyliśmy.

-Co tam robisz Naomi?-zapytała kosmitka wpatrując się w mój ekran telefonu

-piszę mamie że wyjechaliśmy i mam jeszcze napisać jak dojedziemy-powiedziałam po czym uśmiecham się speszona

-masz bardzo troskliwą mamę kero- powiedziała Asui która wychyliła się do nas

-tak trochę je troskliwa ale to ze względu na moją siostrę-powiedziałam

-A dlaczego? Jeżeli mogę wiedzieć-zapytała teraz Uraraka

-to ty jeszcze masz siostrę??!-zapytała zszokowana kosmitka

-tak młodszą.... Moja siostra ma wrodzone ataki paniki.... Przez co mama jest trochę zbyt, troskliwa- powiedziałam drapiąc się w tył głowy

-to jest poważne??-zapytała znowu różowo włosa

-No wiesz nie do końca ale trzeba przy niej praktycznie cały czas siedzieć może w każdej chwili dostać ataku..... Dlatego mama z tatą postanowili zapisać ją do specjalnej szkoły gdzie chodzą takie dzieci jak ona-powiedziałam

-pewnie jest przy niej masa pracy kero?-znów zapytała żabia dziewczyna

-Gdy byłam malutka nie było tak źle czymś starsza tym poważniejsze ataki dostawała ale cały czas chodzi do specjalisty od tego i może będzie potrafiła je kontrolować-powiedziałam-w sumie można by powiedzieć że zaczęło to się od kiedy dostała dar.

-A jaki ma dar???-zapytała znowu kosmitka

-leczy znaczy potrafi leczyć ma dar po tacie- uśmiechłam się

-No to czyli tak masz dwóch naprawdę sexy braci i siostra która jest chora-podsumowała kosmitka

- sexy??? Aż tacy przystojni są?-zapytała lekko czerwona Uraraka

-mam zdjęcie pokażę wam same ocenicie Ja tam nie widzę żeby były z nich ciacha-powiedziałam szukając na telefonie zdjęcia gdzie byłoby moje całe rodzeństwo

Gdy je znalazłam pokazałam dziewczynom zrobiło się lekko czerwonawe...

-Kero kero -tylko tyle zdołała powiedzieć Żabka

-okej może trochę-podrapała się w tył głowy brązowo włosa dziewczyna

-mówiłam to mi nie wierzyły-oburzyła się kosmitka

-nie przesadzacie trochę? Nie powiedziałabym....

-to dlatego że ty ich masz na co dzień i wychowywaliscie się z nimi!-przerwała mi kosmitka

-No może to też ale z Eniro widzę się raz na tydzień a  z Rukim bije się codziennie o łazienkę nie postrzegam ich jako potencjalnych narzeczonych to moi bracia-wytłumaczyłam

-No wiem wiem....

-o czym gadacie?-zapytał Pikachu który siedział koło nas z Kirishimą

-to są dziewczyńskie sprawy-powiedziała kosmitka

-No mi nie powiecie-powiedział prawie że leżąc na biednym kirim

-złaź ze mnie-próbował go zepchnąć rekin

-i nie wiem czy jesteś na to gotowy-powiedziałam do Pikachu

-na co jestem gotowy??-zapytał

-na poznanie sekretu-Mina spojrzała na mnie podejrzliwie

-jakiego sekretu???-zapytał szczerząc się jak głupi do sera

-chcesz go poznać?-znowu zapytałam

-tak tak tak tak tak chcę!-był jeszcze bardziej podjarany niż małe dziecko

"Wherever" Bnha x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz