Gdy zeszli na dół , nikogo nadal nie było , więc mieli czas dla siebie .
Felix ponieważ nie mógł chodzić został prawowicie obsłużony przez ukochanego , w postaci herbaty , i popcornu .
Około godziny później usłyszeli dzwięk otwieranych drzwi , który świadczył że któryś z mieszkańców wrócił do domu .
-Cześć gołąbeczki , jak wam minął dzień ? - Olivia , ta to ona .
-cześć , dobrze , wieczorem około 20 wychodzimy , powiedz mamie jak wróci
-Jasne bro , a tobie Hwang jak minął dzień ? hm?- zapytała
-mi? mogę powiedzieć że wręcz wspaniale
-Hmmm a może chciał byś powiedzieć co było takiego wspaniałego ? sama jestem ciekawa - nadal dociekała
-Wiesz , wszystko , to że mogłem spędzić czas z Lixem który dobrze spożytkowaliśmy , co nie kochanie ?- posłał cwaniacki uśmieszek w stronę młodszego , na co ten odwrócił głowę w przeciwnym kierunku , aby ten nie dostrzegł czerwonych rumieńców na twarzy.
-hmm bardzo się cieszę , mam nadzieję że nic mu nie zrobiłeś ?
-ja ? no co ty , nic mu bym nie zrobił - odpowiedział
-ta na pewno- szepnął do siebie Lix który do tych czas siedział cicho , lecz na jego nie szczęście Olivia usłyszała co powiedział , i teraz już na pewno nie przestanie z pytaniami .
-co masz na myśli braciszku ? uderzył cię ? -zapytała
-co ? nie !
-to co masz na myśli ? - poruszyła sugestywnie brwiami w jego stronę , a ten spalił takiego buraka że był nawet czerwieńszy od czerwonej kredki.
-Wiesz Olivia , przepraszam że przerwę waszą rozmowę , ale ciekawość to pierwszy stopień do piekła , a po drugie nie musisz wiedzieć - wtrącił Hwang
-Ojjj no we-
-Olivia , Jennie ma rację , odpuść bo nie ma szans że ci powiem to nasza tajemnica, a teraz spadaj do góry ciekawski gnomie . - dodał jej brat
-miałeś mnie tak nie nazywać ! a ja i tak się dowiem , mam swoje sposoby -dodała i poszła do swojego pokoju .
Dwójka chłopaków popatrzyła się na siebie i nieco wystraszyła , wiecie , albo i nie do czego może się posunąć yaoistka , szczeże lepiej nie wiedzieć....
....
Nieco później po około 30 minutach , w domu zawitała tak że Rachel , tylko ta...
no nie była w za dobrym nastroju ....
Gdy Felix zobaczył jak ta płacze od razu wyrwał się z uścisku Hwanga a ten zatrzymał film.
-Ray co jest ?
-.. - Ta nic nie powiedziała , lecz w odpowiedzi na pytanie otrzymał przytulenie , dzięki temu wiedział że coś się stał , coś ważnego , przez co sam nieco się zestresował .
-F-Felix ja .... on .... mnie......-przerwał jej Felix .
-Rey spokojnie ej , popatrz na mnie , co i kto , mów proszę , zajebie gnoja
-On ... mnie ....rzucił ......- i wybuchła jeszcze głośniejszym płaczem
-Już spokojnie , chodź usiądziesz z nami , wytłumaczysz nam kto jak , i dlaczego , Hwang weź zrób miejsce i suń swój zad , a ja idę po coś dobrego , poczekajcie na mnie .
CZYTASZ
"ostatni'' / hyunlix~
RomanceHyunjin i Felix , niepozornie bardzo dobrzy przyjaciele NA PIERWSZY ŻUT OKA , lecz czy na pewno ich relacja pozostanie przyjacielska ? czy już niekoniecznie ..... czy kariera to to czego pragną? Czy wyjazd do Sydney był dobrym pomysłem ? czy będą ro...