Mam dobry plan, muszę tylko go wcielić w rzeczywistość- Pomyślała Momo. Największym problemem są ci najszybsi czyli Iida, Midoriya, Bakugou i Todoroki. Następnym problemem są ci którzy mają dary przystosowane do przemieszczania się w zabudowanym terenie czyli głównie Mina i Sero. Dla szybszego przemieszczania się opanowałam trochę te taśmy które stworzyłam raz na teście na wzór tych pana Aizawy. Pomagają mu się przemieszczać w szybkim tempie. Wytworzyłam ich trochę podczas biegu i od razu zaczęłam używać ich do przemieszczania się. Po krótkim czasie, wyprzedziłam Sero który spojrzał na mnie ze zdziwieniem.
Usłyszała odgłos płaczu zza drzew dlatego momentalnie skręciła w tamtą stronę i stanęła na ziemi. Znajdowała się tam osoba przebrana za dziecko. Miała ranę na prawym udzie i lewej ręce. - Waaaahhhhh... psze paaanii- dziecko wydzierało się niemiłosiernie. - Yaoyorozu od razu kucnęła przy dziecku i poklepała je lekko po głowie- wszystko będzie dobrze, uratuje cię- uśmiechnęła się czuło po czym wytworzyła podstawowe przybory do opatrzenia rany.
Dokładnie owinęła nogę ,, pacjenta" i wzięła go na barana. Po chwili biegła z nim przez las w stronę obozu. nie mogła poruszać się taśmami z dzieckiem na plecach, dlatego biegła ile tylko miała siły w nogach. Miała jeszcze spory problem na głowie a mianowcie przeszkody przygotowane przez nauczycieli. Próbowała się skupić i wyczuć gdzie kryją się wymienione wcześniej ,, niespodzianki". Nagle przed nią wybuchł strumień ognia. Przestraszyła się i stanęła przed nim zanim cokolwiek mogło się stać jej lub ofiarze.
Biegła dalej widząc już wyjście z lasu, niestety przed nią stanął jeden z bohaterów, Vlad king. Nie wiedziała jak mogłaby sobie poradzić z darem krzepnięcia krwi. Odstawiła dziecko na ziemię i szybko zaatakowała by ten nie miał okazji zaatakować jej pierwszy. Nauczyciel zręcznie ominął jej atak i zablokował jej jakikolwiek ruch swoją krwią.
- gdzie się panienka wybiera?- zapytał żartując z sytuacji. Yaomomo nie mogła się ruszyć, mogła liczyć na razie tylko na czyjeś wsparcie. Przydałaby się Mina..- pomyślała. Musiała narazie walczyć z nogami przytwierdzonymi do ziemi.
Po dłuższej chwili poczuła, że może się poruszać. Wykorzystała okazje i wzięła dziecko po czym zaczęła biec sprintem w stronę obozu. Obejrzała się za siebie by zobaczyć kto to był. Zobaczyła niestety tylko kontury trzech postaci. Musiała sie dalej skupić na drodze. Dotarła w końcu do wyznaczonego miejsca zbiórki. - 25 punktów na 50- odezwało się dziecko które grało poszkodowanego. - dobra akcja ale gdyby nie twoi znajomi to byś mnie nie uratowała- orzekło poważnie dziecko.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuje za czytanie
Dawno mnie tu nie było .. .heh
CZYTASZ
{Ostatnie kocham}
RomansaWszyscy są tacy szczęśliwi razem, ale co jeśli to już koniec? Szkoła się skończy i będą musieli pracować? Jak niebezpieczna będzie praca? #Dzień dobry# Todomomo ff Ff może zawierać shipy takie jak -izuocha -kirimina -tokotsuyu -hagakure x ojiro (?) ...