𝒙𝒙 • Sezon Egzaminów

55 6 4
                                    

          Tego dnia [kolor]włosa weszła do środka szkoły z podniesioną głową

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

          Tego dnia [kolor]włosa weszła do środka szkoły z podniesioną głową. Już za niecałe dziesięć minut miał rozpocząć się sezon egzaminów semestralnych, na które ona przygotowywała się już od miesiąca. Była pewna swoich umiejętności, dokładnie tak.

– [Imię], twoje nogi się trzęsą. – Wytknął Kusuo, który maszerował zaraz obok dziewczyny. Wyglądała całkiem zabawnie w jego opinii, gdy podbródek sięgał sufitu, a jej nogi ledwo ją utrzymywały.

„Urocze.”

– Mimo wszystko dalej się denerwuję. Nie chcę spaść z rankingu, Kusuo. . . – Przyznała nieśmiało [Imię], gdy byli już pod jej salą lekcyjną. – Moja klasa to sami kujoni.

Ignorując zaprzeczenie od jakichś dwóch przypadkowych dziewczyn, które przechodziły obok, Kusuo zmarszczył brwi. Zauważenie obsesji [Imię] na punkcie jej stopni nie zajęło mu dużo czasu. W pewnym sensie mógł to zrozumieć, bo on sam zawsze celował w sam środek rankingu.

– Nie przejmuj się tym tak. Jestem pewien, że sobie poradzisz. – Powiedział w końcu, chociaż nie miał bladego pojęcia jak kogoś pocieszyć. Miał nadzieję, że będzie w stanie wyczuć jego wsparcie. – Będę trzymał za ciebie kciuki, [Imię].

– Dziękuję, Kusuo. Jesteś kochany!

Kusuo odwrócił głowę w drugą stronę chcąc ukryć swój mały rumieniec, na co [Imię] zaśmiała się cicho.

– Tak, tak. Lepiej już idź. Yare yare.

𖡼.𖤣𖥧𖡼.𖤣𖥧

          Tydzień pełen napięć, stresów i wewnętrznej paniki dobiegł końca. Weekend ciągnął się w nieskończoność, ale ostatecznie minął — tak jak wszystko inne. W poniedziałek na tablicy ogłoszeniowej wywieszono wyniki uczniów Akademii PK, podsumowując ich w skali roczników oraz pojedynczych klas.

Reakcje były podzielone: niektórzy byli wniebowzięci, inni byli kompletnie załamani, a znalazły się nawet osoby, które miały to wszystko gdzieś. Wśród tych drugich, którzy kwestionowali swoje wybory życiowe, znalazła się [kolor]włosa drugoklasistka. Patrzyła w wielkim szoku na swoje imię i nazwisko oraz numerek zaraz obok tego.

„Chyba jeszcze w życiu nie poszło mi tak tragicznie.” Stwierdziła w głowie, a frustracja zalała jej serce. Wielka gula w gardle uniemożliwiała jej przełnięcie śliny. „Jestem dziewiąta w mojej klasie, a piętnasta w roczniku. To kompletna porażka!”

– O, [Nazwisko]! Jak ci poszło? – Zagadnął Kuboyasu, który zauważył dziewczynę w tłumie innych uczniów. Za nim stali Kaidou, Kusuo oraz Nendou, każdy mający inny wyraz twarzy; od zadowolenia, przez obojętność, do skwaszonej miny.

𝐃𝐨𝐬́𝐰𝐢𝐚𝐝𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚, 𝐃𝐨𝐳𝐧𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐈 𝐃𝐞𝐥𝐢𝐤𝐚𝐭𝐧𝐨𝐬́𝐜́ ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz