Ach. (Nie)sławna 10-cio minutowa przerwa, znana również pod nazwą „Największe przekleństwo Saikiego Kusuo”. W tym czasie wszyscy z jakiegoś powodu postanawiali zakłócać jego spokój, nie dając mu nawet chwili na oddech.
Ze względu na sezon chorób oraz ogrom śniegu na podwórzu, większość uczniów była nieobecna w sali. Kusuo miał wielką nadzieję, że dzięki temu nikt nie będzie dzisiaj go zaczepiał i zje swoje śniadanie w spokoju.
Oczywiście to nie mogło się spełnić. To w końcu Saiki Kusuo! A bogowie nienawidzą Saikiego Kusuo.
Toritsuka, Aiura oraz Akechi siedzieli nad nim, rozmawiać w wielkim chaosie — z resztą jak zwykle. Rozmawiali o sprawach dotyczących PSI-kusuów (straszna nazwa, naprawdę) oraz ich mocy. Akechi dzielił się swoimi przydługawymi przemyśleniami, odbiegając od tematu minimum trzy razy.
„Yare yare. Nie mogę zaznać choć chwili spokoju?”
– Więc ta kobieta, gdy tylko ją ujrzałem, to poczułem, że jesteśmy dla siebie stworzeni. . . – Opowiadał zawzięcie Toritsuka, rumieniąc się przy tym. – Dobrze, że duch zmarłego piłkarza mi o niej wspomniał.
„Nie powinien mieć z tym żadnego związku.”
– Właśnie, Aiura, może sprawdzisz naszą kompatybilność?! Chociaż jestem pewien, że wynosi 100%!
„Wątpię.”
– Jeżeli tak uważasz, w takim razie osobiście nie widzę powodu, by sprawdzać waszą kompatybilność. Skoro jesteś taki pewien waszej bliskiej relacji oraz wspólnej przyszłości, to dlaczego prosisz Aiurę o pomoc? Czyżbyś wątpił w swoje—
Aiura zatkała usta Akechiego, wzdychając.
– Nuh-uh! Nie będę marnowała moich mocy na kogoś takiego jak ty! – Odparła, zwracając się do medium. Wystawiła język w jego stronę, drażniąc go.
Chłopak odwzajemnił gest, krzyżując ręce na piersi w geście obrażenia.
– Saiki, czemu nie masz już swoich mocy?! Mógłbyś mi jakoś pomóc! – Dąsał się dalej Toristuka, trzęsąc Kusuo na boki. – Czemu musiałeś się ich pozbyć. . ?
– Nie były mi potrzebne. – Odpowiedział krótko różowowłosy, niewzruszonym głosem. W środku narastała w nim irytacja.
– Ten zboczeniec ma rację, jesteś teraz nudny, Kusuo! Nudny Kusuo! – Potwierdziła Aiura, a Kusuo mógł przyrzec, że na jej głowie pojawiły się różki diabła.
CZYTASZ
𝐃𝐨𝐬́𝐰𝐢𝐚𝐝𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚, 𝐃𝐨𝐳𝐧𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐈 𝐃𝐞𝐥𝐢𝐤𝐚𝐭𝐧𝐨𝐬́𝐜́ ✓
Fiksi PenggemarSaiki Kusuo nigdy nie miał szansy przeżyć swojego życia w normalny sposób. Jego moce już od dziecka mu to uniemożliwiały, stając się jego przekleństwem. Dlatego właśnie nie mógł być bardziej podekscytowany, gdy całkowicie się ich pozbył i stał się...