Rozdział 21

1.6K 135 53
                                    

~ Lucas King ~

Poddałem się dla jej dobra. Poświęciłem żeby nie musiała już dłużej cierpieć przez mojego ojca. Po powrocie z Seattle pojechałem do niego żeby się rozmówić. Byłem gotowy na wszystko. Nawet na rezygnację z firmy. Zrobiłbym to gdyby nie szantaż ojca.

*** 5 lat wcześniej ***

Prosto z lotniska pojechałem do domu moich rodziców. Jak on mógł ją skrzywdzić?! Jak mógł uderzyć kobietę?! Nigdy mu tego nie wybaczę.

Wszedłem do ich domu wściekły. Nic mnie w tym momencie nie obchodziło poza konfrontacją z ojcem.

- Ojcze!!! - Krzyknąłem od progu. - Gdzie jesteś tchórzu?!

Z salonu wybiegła moja zaskoczona matka i siostra.

- Lucas, co z tobą. Dlaczego krzyczysz? - Dopytywała moja matka. - Uspokój się, bo nie jesteśmy sami.

- Gówno mnie to obchodzi! Gdzie on jest?!

Jestem wściekły. Przeżyłbym jakby jej naubliżał, choć i to pewnie by mnie wściekło, ale na pewno nie podaruję tego, że podniósł na nią rękę.

- Co tu się do kurwy dzieje?! - Wrzasnął schodząc po schodach. - Rozum ci odebrało?!

- Nie daruję ci tego!

Podbiegłem do niego i z całej siły wymierzyłem mu cios z pieści w twarz. Moja matka i Isa krzyknęły z przerażenia, a ja byłem w takim cholernym transie, że nie panowałem nad sobą. Zacząłem go okładać po twarzy.

- Jak kurwa śmiałeś podnieść rękę na nią?! Mało przez ciebie wycierpiała jej rodzina?!

- Lucas uspokój się!!! - Krzyczała moja matka.

Ojciec tylko leżał na podłodze, a z jego twarzy nie schodził uśmiech. Uderzyłem jeszcze raz z pieści w jego usta żeby zmazać mu ten uśmiech.

- Dlaczego ją kurwa uderzyłeś?!

- Lucas proszę cię puść go, bo go zabijesz!

Isabella podeszła do mnie i próbowała mnie wraz z matką odciągnąć od ojca.

- Nie widzisz tego, że osiągnęła swój cel?! - Krzyknął na mnie ojciec. - Gówniara chciała nas poróżnić i to się jej udało, ale nie pozwolę na więcej Lucas. - Podniósł się z podłogi i podszedł do mnie. Matka i Isa cały czas mnie trzymały. - Nigdy nie pozwolę na to żebyś zmarnował swoje życie dla tej dziewczyny. Nigdy nie zaakceptuję tego związku, a jeżeli postąpisz wbrew mojej woli to Catherine Scott zapłaci za to największą cenę. Myślisz, że będzie miała te swoje bogactwa gdy ludzie dowiedzą się prawdy o jej matce?

- Myślę, że to ją tylko wzmocni.

- Albo uznają, że skoro kłamie w sprawach osobistych to i kłamie w biznesie. Uwierz mi, że jeżeli będziesz próbował kontaktu z nią to zrobię wszystko, co w mojej mocy żeby pozbawić ją wszystkiego. Znam osoby, które będą w stanie to dla mnie zrobić. Zniszczę tę gówniarę i jej brata bękarta! Zapamiętaj moje słowa Lucas! Jeden kontakt z Catherine Scott, a postaram się żeby straciła wszystko!!!

Empire (18+) ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz