Rozdział 29

178 15 0
                                    

Pov Jann

„Patrzę w twe oczy i czuję że jesteś inna
Lecz nie wiem czy to miłość czy też chwila niewinna
Nie będę ukrywał że zawróciłaś mi w głowie
I jedyne czego teraz pragnę to zostać przy tobie

Być wtedy, kiedy  masz humor lepszy
I być wtedy, kiedy wszystko dookoła się pieprzy

Patrzysz na me usta no a ja na twoje
Przez chwilę na tym świecie zostajemy we dwoje
Nic nas nie interesuje, tylko nasza obecność
Chciałbym, żeby ten moment trwał wieczność

Chciałbym ci pokazać co oznacza „kochać”
Lecz znacznie tego słowa sam chciałbym poznać...”

Miłość wydaje się być magiczna taka nie zwykła a jednocześnie inna, kochać kogoś szczerze i bez kłamstw jest silniejsza, ale kiedy wybieramy że będziemy kłamać to miłość taka nie będzie chciała zostać uratowana, dlaczego kłamiemy osobie którą kochamy dlaczego wybieramy kłamstwo zamiast prawdy. Lepiej wybrać kłamstwo bo to mniej boli, ale prawda nie musi zawsze boleć aby ciągle kłamać.

„Pod sufitem sznur idealnie związany.
Na biurku list, piórem pisany.
Wokół starach, smutek i krzyk,
Ale on już niczego nie słyszy.

Szyja pięknie ozdobiona śmierci piętnem,
Dusząca woń, przepełniąca wstrętem,
Ciche łaknie najbliższych mu osób,
I zwątpienie w słuszność losu wyroków.

Smukłe place blado – przezroczyste,
Czarny strój i oblicze czyste,
Stopy nad ziemią, dłoń owinięta chustką,
A źrenice przepełnione pustką.

Serce niegdyś pełne żaru i żywo biło,
Teraz w milczeniu swój żywot zakończyło.
On wybrał, śmierć zamiast życia dalszego,
Zostaję tylko zapytać dlaczego?”

Wszyscy boimy się śmierć więc dlaczego tak bardzo chcemy jej za smakować, dlaczego tak bardzo igramy z losem zamiata spokojnie żyć, dlaczego wolimy żyć pełnią życia zamiast po trochu z niego brać. Bo wiemy że prędzej czy później śmierć do nas przyjdzie a my będziemy pluć sobie w twarz dlaczego tak wolno żyliśmy.

Samotność jest niebezpieczna.
Jest uzależniająca.
Kiedy raz jej posmakujesz i zobaczysz,
Jak spokojnie jest, nie będziesz szukał kontaktu z ludźmi”

Samotność jest spokojna, pozbawiona jest stresu, kiedy jesteśmy tam czujemy się jak w domu bo jesteśmy sami bez ludzi, tylko i wyłącznie my. Bez ludzi bez krzyku tylko i wyłącznie cisza.

Im bardziej było mi ciebie poznać tym bardziej zastanawiałem się jakim cudem stałaś się całym moim światem bez którego nie umiem żyć.

:)

Eren | Jann [ Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz