siedziałam na moim wygodnym dwuosobowym łóżku czytając książkę, nie myśląc o rzeczywistości i dzisiejszym spotkaniu z Hania. bardzo chciałam o nim zapomnieć bo byłam pewna, że mnie znienawidziła.
moje spokojne czytanie przerwał dzwonek do drzwi, zaczęłam aż moi rodzice otworzą, bo wiedziałam, że to na pewno do nich w końcu ja nie miałam kogo się spodziewać.
zadzwonił raz i drugi, w końcu udałam się na dół ponieważ zauważyłam, że nikogo chyba nie ma.
otwierając drzwi spodziewałam się kuriera, na pewno nie wiktorii. na pewno nie jej.
nie dowierzałam, że widzę w drzwiach wiktorię za która tak tęskniłam, bez której by mnie tu nie było.
ona chyba tez nie wierzyła, że wróciłam.- MYSZKA - krzyknęła i przytuliła mnie z całej siły, nie spodziewałam się takiej reakcji w porównaniu do Hani..
- wikus!!
- co tu robisz kochanie, jezu nie wierze, że cie widzę, tak dawno nie słyszałam twojego głosu.. - powiedziała czerwonowłosa
na początku nie zwróciłam uwagi ale dopiero po chwili zauważyłam ze ma zrobione włosy na brązowo - czerwony
- służba chłopaka i zostałam u rodziców na jakiś czas
- CHŁOPAKA? - wykrzyknęła a ja zaczęłam się śmiać na jej reakcje
- chodź pogadamy w pokoju - zaproponowałamrozmawialiśmy na prawdę długo i o wszystkim, brakowało mi tego i na prawdę się cieszyłam, że przyszła. okazało się, że pierwsze co hania zrobiła to napisała do wiki ze wróciłam. słodko w sumie.
- wika??
- tak tosia??
- mogę o coś spytać ?
- jasne, coś się stało mała?
- nie tylko.. - zaczęłam nie pewnie
- hm??
- jak... no.. jak u niego?
- nie rozmawiajmy o tym okej?
- proszę wika..trzyma się?
- pierwsze miesiące to była tragedia nie dość, że leczenie mamy to jeszcze to, odciął się od każdego tak samo jak ty. dwie ważne dla nas osoby zniknęły z naszego życia. po prostu było źle, teraz jest lepiej kiedy leczenie się udało, ale dalej za pewnie tęskni tosia.
- ale to on zerwał..
- wiem misiu, nie obwiniamy nikogo, chodzi o to, że myślał, że nie ma wyboru.
- chwila.. leczenie się udało??
- tak!!spędziliśmy jeszcze jakiś czad rozmawiając o pierdołach i wymienialiśmy się wspomnieniami które nas ominęły, dowiedziałam się, że genzie tworzy jeszcze jakieś tam filmy, ale rzadziej..
CZYTASZ
,,dorosła miłość" 2
Teen Fictionwyczekiwana część druga książki. jak potoczą się losy bohaterów? czy poradzą sobie ze strata ?