11

292 12 0
                                    

POV:Olivia

Od naszego wyjazdu do qataru minęły 2 tygodnie chłopaki na wyjeździe wygrali wszystkie mecze
Jeśli chodzi o mnie i o Kyliana nic się nie zmieniło bardzo dużo rozmawiamy i widujemy się nawet gdy się nie widzimy kylian dzwoni do mnie aby ze mna porozmawiać mam w nim duże oparce
Z dziwnych rzeczy które działy się przez te 2 tygidnie to że zaczęłam być bardziej rozpoznawalna ludzie chcą robić sobie ze mną zdjęcia jest to dla mnie dziwne bo nigdy w życiu nie doświadczyłam jakich rzeczy sprawa mojej popularności jest winą chłopaków z drużyny którzy często wstawiali ze mną zdjęcia oznaczając mnie przy tym

Obecnie robiłam ciasto z jabłkami lubię sobie od czasu do czasu po gotować
Gdy je robiłam zadzwonił do mnie Kylian na kamerce gdy go zobaczyłam uśmiechnęłam się bo nie miał na sobie koszulki

-hej livcia co robisz uśmiechną się do mnie tym swoim piękny uśmiechem

-piekę ciasto z jabłkami a co

- nic tak dzwonię się zapytać co robisz

- mhm chcesz do mnie przyjechać na ciasto i kawkę?

-wiesz że ja zawszę ale nie mogę za 20 minut Blanka przywiezie mi dzieciaki moją u mnie zostać na noc

-wiedze że pan mbappe bawi się w dobrego wujka

- a ja widzę że pani morel bawi się w kucharkę zaśmiał się

-aha taki jesteś w takim razie nie dostaniesz mojego ciasta

-a co muszę zrobić żeby je dostać

-musisz być bardzo grzeczny zaśmiałam się

-ja zawsze jestem grzeczny dobra muszę iść bo zaraz te małe wampirki tutaj będą

-pa miłej zabawy

-pa livcio

Gdy skończyłam robić ciasto ogarnęłam cały dom i nagle dzwoni do mnie kiki

-już się za mną stęskniłeś zaśmiałem się

- to też ale jest mała awaria dzieciaki demolują mi dom nie mogę sobie z nimi poradzić pomożesz mi proszę przyjedź
BŁAGAM......

-Już dobrze dobrze przyjadę będą tam za 15 minut-na całe szczęście kiki mieszkał bardzo niedaleko mnie

Weszłam do domu kyliana a to co tam zastałam to czysta masakra cały dom był w zabawkach i karetkach wszystko walało się na podłodze dosłownie wszystko poduszki,koce, smoczki

-Kylian już jestem krzyknęłam

-boże jak dobrze jesteś moim zbawieniem dziękuję

- mam dla ciebie ciasto

-normalnie kocham cię a bardziej kocham te twoje ciasta

Do Kyliana podbiegła dwujka dzieci jedna dziewczynka a drugi chłopczyk
Przytuliły się do nogi piłkarza a dziewczynka zapytała

- wujku kto to jest to twoja dziewczyna

-nie złotko to moja przyjaciółka Olivia ale mówię do niej Livia

-hej ciociu liv powiedzieli głośno przytulając mnie
Na co mbappe zaczął się śmiać

Razem z mbappe ogarneliśmy całe mieszkanie a dzieciaki siedziały na kanapie oglądając bajkę

-dziekuję że mi pomogłaś powiedział

-nie ma sprawy lubię dzieci

-to widać będziesz kiedyś dobra mamą dzieci cię kochają

POV:Kylian

Nie mogłem się na nią napatrzeć gdy zajmowała się dziećmi
Dzieciaki ją pokochały to cudowny widok serio

Postanowiliśmy zrobić dzieciakom naleśniki gdy masa była gotowa chciałem spróbować czy jest dobra ale gdy wziąłem masę na palec ubrudziłem się na co brunetka się zaśmiała

- taka jesteś to patrz ubrudziłem ją masą na policzku

- no teraz to przegiełeś oddała mi

Ja też znowu ją ubrudziłem mieliśmy całe brudne ubrania pomogłem livci wytrzeć masę z twarzy zobaczyłem że ma trochę masy na ustach więc zamiast wytrzeć je papierem zbliżyłem się do niej i pocałowałem ją tym jazem nie pod wpływem alkoholu byłem w pełni świadomy tego co robię jej usta smakowały tak dobrze
Odziwo brunetka oddała ten pocałunek
Piękna chwila nie trwała jednak długo

-wojku dlaczego całujesz ciocie liv skoro jest twoją przyjaciółką zadała pytanie dziewczynka

-bo ciocia liv trochę się pobrudziła a teraz zamykajcie myć ręce za kilka minut naleśniki będą gotowe

-jejjjjjjjj krzyknęły dzieci

Gdy dzieci zniknęły powiedziałem:

- przepraszam nie powinienem

-nie masz mnie za co przepraszać
Podeszła do mnie i tym razem to ona mnie pocałowała

-byłeś trosze brudny na ustach zaśmiała się

-ach tak już miałem się do niej zbliżać gdy przybiegły dzieciaki

Po kolacji dzieciaki poszły spać a ja i liv ogarneliśmy kuchnię

-kiki ja się będę zbierać do domu

-dobrze jeśli tak chcesz

Poteszłem ja odprowadzić do dzwi a na pożegnanie dałem jej całusa w usta dziewczyna nie protestowała tylko sama dała mi kolejnego całusa na pożegnanie

To co się dzisiaj po między nami działo było dziwne ale od dłuższego czasu tego chciałem


Forever you//Kylian MbappeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz