27

277 9 0
                                    

POV: OLIVIA

Siedziałam na trybunach cała zdenerwowana tak bardzo bałam się tego finału
Zawodnicy wychodzili na murawę widziałam ten stres na ich twarzach
Oj coś źle to widzę

Francuzi grali tragicznie tak źle jeszcze nigdy nie było byli głowami jak by w innym świecie

Jakimś cudem zremisowali po przerwie a to znaczy że będzie dogrywka

Dogrywka nic nie dała i nadal był remis czyli czas na rzuty karne
Chłopki byli zmęczeni ich nogi były na skraju wytrzymania
Siedziałam tam i wręcz nie chciałam na to patrzeć chciałam im pomóc ale nie miałam jak czułam się bezsilna

Ja byłam jak w jakimś transie nie wiedziałam co się dzieje nagle usłyszałam gwizdek i koniec Argentyna mistrzem świata

To był mój mały koszmar muszę teraz być przy kylianie chodź by nie wiem co jest to dla mnie trudne bo nikt mnie nie uczył jak mam wspierać ludzi i co mam powiedzieć gdy nie ma żadnych słów

Argentyna się cieszyła trybuny szalały a Francuzi usuwali się po woli z boiska
Jedni szli do szatni inni siedzieli na ławce rezerwowych a inni nie wiedzieli co ze sobą zrobić

Kylian siedział na murawie zły i smutny
No już Olivio jesteś jego dziewczyną musisz mu pomóc

Podeszłam do niego klęknełam przy nim i po prostu go przytuliłam nie wiedziałam co mam powiedzieć
Kylian wtulił się we mnie jak małe dziecko zaczął płakać
Płakał tak mocno nigdy nie widziałam go w takim stanie
Zakrykam delikatnie jego twarz bo zleciało się dużo reporterów a nie chciałam żeby po internecie latały jego zdjęcia jak płacze
Dla mnie płacz to bardzo intywna rzecz
Gdy reporterzy odeszli wycierałam jego łzy spojrzałam mu w oczy i pocałowałam go sama też się przy tym rozpłakałam

-przepraszam livci tak bardzo cię przepraszam tak bardzo cię zawiodłem

-nie zawiodłeś mnie jestem z ciebie dumna jebać te mistrzostwa liczysz cię ty i ja

-to dlaczego płaczesz

-płaczę bo widzę cię w takim stanie i się o ciebie martwię a nie dla tego że jest mi przykro

Przytulił mnie bardzo mocno i wstał
Musiał odebrać srebrny medal i nagrodę

Widziałam że kylian chce się zamknąć w sobie ale przed tym ostrzegał mnie trener

Kylian odebrał nagrodę po czym tak po prostu chciał iść do szatni odrzucając mnie

-Kylian krzyknęłam
Nie zamykaj się przede mną jestem tu chcę być teraz z tobą to nie jest teraz tylko dla ciebie trudne
Jeśli chcesz płakać to płacz jeśli chcesz mnie wyzywać proszę bardzo ale nie zamykaj się w sobie chce być teraz przy tobie ja też tego potrzebuje nikt mnie nie nauczył jak mam pocieszać ludzi i jak się teraz zachować a ty nie chcesz mi tego mówić obiecałeś mi

-przepraszam nie wiedziałem że to tak widzisz ja po prostu...boje się że cię stracę że jeżeli zobaczysz moją prawdziwą wersie to odejdziesz

-kochanie ile razy mam ci mówić że nie odejdę chcę widzieć twoją prawdziwą twarz twoje prawdziwe uczucia jesteś dla mnie wszystkim

-przepraszam za to już nie będę pujdziesz ze mną do szatni muszę się umyć i przebrać

-tak jasne

Szliśmy razem do szatni trzymając się za ręce oczywiście tysiąc zdięć bo przecież trzeba mieć artykuły

Czekałam na Kyliana rozmawiając z innymi zawodnikami wszyscy byli smutni i źli bo naprawdę mało brako żeby to wybrać

Kylina był już gotowy chcieliśmy iść do hotelu bo potrzebowaliśmy ciszy i spokoju

Siedzieliśmy na balkonie przytuleni do siebie w ciszy ale ta cisza była przyjemna i potrzebna

- dziękuję że byłaś przez ten cały czas to wiele dla mnie znaczy

-zawsze będę nie ważne co by się nie działo

-mam szczęście że cię mam

-my oboje mamy szczęście że siebie mamy

Mój telefon zaczął pikać byli to chłopacy którzy stwierdzili że zrobią małą imprezkę i że mamy przyjść
A piszą do mnie bo nie mogą się dodzwonić do mbappe

-chłopki wołają nas na imprezę jest ona na dachu holetu

-to idziemy

-naprawdę chcesz iść

-tak czemu nie

-okej to idę się przebrać

-po co w tym wyglądasz dobrze

-nie kyky to że dla ciebie wygląda dobrze to nie znaczy że wszyscy tak uważają

-no wierz dla mnie wygląda dobrze i to najważniejsze

-wiem ale nie pójdę w dresach i twojej bluzie

-no dobra to szybko

Przebrałam się w czarną sukienkę która nie miała pleców

-już możemy iść

-uuuu kotku nie wiem jak długo utrzymam ręce przy sobie i jeszcze ten tyłeczek ajajja........

- może ja nie chcę abyś trzymał rąk przy sobie i może należy ci się nagroda za mistrzostwa

-oj coś czuje że szybko wrócimy z tej imprezy

-dobrze a teraz chodźmy

****

Siedzieliśmy już 2 godziny na dachu holetu przy basenie
Siedzieliśmy przy takim niskim stoliku a wszystkie fotele były ustwione w kole
Ja siedziałam na kolanach Kyliana tak inne partnerki zawodników Kylian obejmował mnie swoimi ramionami popijając whisky ja piłam drinka

Atmosfera była naprawdę cudowna żarty śmiechy,muzyka i zero stresu przed czym kolwiek

Kylian był już trochę wcięty wiadomo był zmęczony i alkohol szybciej go ścinał

-nie jest ci zimno kotku -zapytał

-nie jest okej jesteś moi prywatnym grzejnikiem...

Kylian się zaśmiał

-nie spiej się serio jesteś cały ciepły

-to dlatego że na kolanach siedzi mi najgorętsza kobieta na świecie
Chodźmy to pokoju proszę nie mam już siły

-to chodź

Forever you//Kylian MbappeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz