30

256 9 0
                                    

POV.KYLIAN

Siedzieliśmy z livcią w jacuzzi pijąc winko i rozmawiając za 2 dni wyjeżdżamy na wakacje
W końcu moje życie układa się w pełni
Jedziemy jeszcze jutro to moich rodziców na urodziny mojego taty a potem czeka nas piękny tydzień w USA

Zauważyłem że livcia jest jakaś smutna

-co się dzieję kotku coś nie tak?

-nie wszystko dobrze -powiedziała głaszcząc mnie po poliku po czym usiadła na moich kolanach okrakiem

-przeciesz widzę że coś cię trapi znam się już trochę i wiem kiedy coś nie gra

-chodzi o to że dzwoniła moja mama nigdy nic ci o niej nie odpowiadałam w zasadzie nic nigdy nie mówiłam ci o nich
Nie rozmawiałam z moją mamą przez 2 lata

-to dobrze że mi o tym mówisz to ważne
Możesz mi o tym opowiedzieć nie chcę żebyś dusiła czego kolwiek w sobie

-to może zacznę od początku moi rodzice nigdy nie okazywali mi miłości są lekarzami przez co cały czas byłam zmuszana żeby iść na medycynę
Rodziców nie było w moi życiu wychowała mnie tak naprawdę babcia
Dość szybko wyprowadziłam się z domu
Właśnie to mojej babci ale moja babcja zmarła więc szybko nauczyłam się bycia bardzo samodzielną
I to nie tak że nie chcę mieć z nimi kontaktu ale to oni nie chcą nawet wiedzieć co u ich córki i nie potrafią nawet zadzwonić a teraz moja mama dzwoni bo chce rozgłosu i zapewne pieniędzy tak ona kocha pieniądze
Dość szybko zobaczyła że jej córka jest teraz na świeczniku i szuka kontaktu

-rozumiem.... jesteś taka dzielna jestem z ciebie dumny nie przejmuj się nią u mnie zawsze znajdziesz miłość

-wiem o tym dla tego tak kocham spędzać czas z tobą i twoją rodziną bo czuję rodziną atmosfere której nigdy nie czułam

-moi rodzice cię uwielbiają z czego bardzo się cieszę jak widzę jak się z nimi dogadujesz albo jak rozmawiasz z moi bratem to cieszę się jak małe dziecko
Kocham cię

-ja też cię kocham

Całowaliśmy cię delikatnie ale namiętnie

-jutro rano muszę podjechać po prezent dla mojego taty chcę abyś jechała ze mną

-dobrze nie ma problemu za niedługo są też twoje urodziny masz jakieś plany na ten dzień albo jakieś oczekiwania?

-wiesz w tym roku nie. chcę spokoju nie planuje żadnej imprezy chcę być w ten dzień z tobą i chyba tyle

-mhmmm..... dobrze -powiedziała zjeżdżając ręką na moją klatkę piersiową

A ja błądziłem rękoma po jej plecach zachaczając o wiązanie jej kostiumy w którym tak wogule wygląda przepięknie

Delikatnie rozwiązałem jej górę od stanika a on po chwili pływał w wodzie

-kyky co robisz?-powiedziała zasłaniając się rękom i zarumieniła się cała

-naprawdę tyle razy widziałem cię nago a ty się wstydzisz

-po prostu nie uważam że jestem ładna i.....

-co przepraszam żartujesz sobie ze mnie jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie wszystkie magazyny opisują cię jako najpiękniejszą a ja pękam z szczęście że to właśnie ja jestem twoim chłopakiem
Wszyscy chłopcy ślinią się do ciebie a ja modlę cię o to żebyś mnie nie zostawiła dla lepszego

-w życiu cię nie zostawię bo nie ma lepszego od ciebie ty mój zazrosniku

Zaczełem całować ją po szyi schodząc po woli do jej piersi ona delikatnie jękneła co bardzo mnie podniecało z resztą ja przy tej dziewczynie chodzę podniecony cały czas

Forever you//Kylian MbappeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz