1

845 17 0
                                    


Nazywam się Olivia Morel mam 22 lata i jestem świeżo upieczoną fiziotrrapełtką pochodzę z dość zamożnej rodziny moi rodzice są lekarzami.Z rodzicami nie mam dobrych relacji właściwie prawie w ogóle ich nie mamy. Dlaczego? Dlatego że nie chciałam zostać lekarzem tak jak oni miałam podtrzymać tradycje i być ich dumą od początku tego nie chciałam nie interesowało mnie to.Pomyślicie że w skoro moi rodzice są lekarzami to jestem rozpieszczoną dziewczyną której nigdy nic nie brakowało tu się zdziwicie.Bardzo wcześnie wyprowadziłam się od rodziców bo w wieku 16 lat mieszkałam wtedy z moją babcią pod Paryżem niestety moja babcia zmarła gdy miałam 18 lat i bardzo wcześnie musiałam się sama utrzymać.Przez te lata nauczyłam się szacunku do pieniędzy i że pieniądze nie lecą z nieba.Można powiedzieć że teraz żyje mi się lepiej bo mam swoich pierwszych klientów i zaczęłam dobrze zarabiać  klientów przybywa a ja mam wśród nich dobrą opinię.

Pewnego dnia byłam umówiona z moim nowym klientem nie wiedziałam kto to jest okazało się że moim klientem jest sam Neymar oczy wyszły mi z orbit jak ktoś taki trafił do mnie.Okazało się że dostał namiar do mnie i polecenie od jego kolegi.Neymar sam w sobie to fajny chłopak z którym da się pogadać i pożartować jakoś tak się stało że bardzo się polubiliśmy i przychodził do mnie regularnie na zabiegi.Z biegiem czasu stał się moim jedynym przyjacielem w paryżu.

-To co ney co dzisiaj robimy coś cię boli w czym ci pomóc zapytałam
-Właściwie to mam do ciebie dwie sprawy po pierwsze poleciłem cię mojemu koledze z drużyny nie byłoby problemu gdyby wpadł za jakieś 10 minut?
A druga sprawa to to że załatwiłem ci rozmowę próbna dotyczącą pracy w PSG,wiem że nie prosiłam i że możesz być zła ale kurde to życiowa szansa a ty jesteś genialna taki talent nie może się zmarnować a akurat zarząd szuka nowych fizioterapełtów co ty na to?
- Gościu ty sobie żartujesz!!! Mam być na ciebie zła o coś takiego!!!BOŻE DZIĘKUJĘ
Nie wiem jak mam ci dziękować
-Nie musisz w ramach podziękowań przyjmij mojego kolege na wizytę bo jego fizioterapełta wystawił go.
-Jasne nie ma sprawy naprawdę dziękuję.A kiedy mam mieć to spotkanie w PSG?
-w przyszły piątek o 15 ktoś z zarządu sie do ciebie jeszcze odezwę
Nagdle usłyszeliśmy pisk opon ocho to pewnie jego kolega z drużyny.Wtedy nie wiedziałam jeszcze że ta osoba odmieni moje życie

__________________________________________
Hej jak podoba wam się pierwszy rozdział?

Forever you//Kylian MbappeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz