POV:KYLIAN
Pojechaliśmy do mojego mieszkania byłem bardzo szczęśliwy że z powrotem mam ją przy sobie
Nie mogę się na nią napatrzeć cały czas ją przytulam jak bym się bał że to sen i zaraz się z niego wybudzie a jej znowu nie będzie
Może to śpiesznie ale przez tą dziewczynę straciłem kąpletnie głowę nie jestem już tym kylianem co kiedyś***********
Siedzieliśmy z livcią na tarasie opowiadając sobie co przez ten czas działo się u nas
Livcia leżała pomiędzy moimi nogami oparta o moją klatkę piersiową co jakiś czas całowaliśmy się albo podryzaliśmy w usta zawsze tak robiliśmy ale jakoś wcześniej nie zwracałem na to uwagi widocznie musiałem stracić Olivię aby docenić takie chwile-wiesz że moja cała rodzina cały czas pyta o ciebie a w szczególności mama i Ethan
Bardzo cię polubili i muszę przyznać że dostało mi się od nich po tym jak zerwaliśmyLivcia zaśmiała się
-ja też ich uwielbiam.
Kylian....?-tak? Coś się stało?
-nie mam prośbę zapomnijmy o tym co było powiedzmy że to nawet nie było zerwanie a mały urlop od siebie
Zgadzasz się?-jasne słońce tylko wiesz co niech ten urlop już nigdy się nie powtórzy bo nie przeżyje tego
-kocham cię
-też cię kocham
Zobaczyłem że jest jej chłodno no nic dziwnego jest prawie grudzień
Zdiełem z siebie bluzę podając ją jej-kotku może lepiej jak wrucimy do mieszkania będzie ci chłodno bez bluzy a nie możesz się przeziębi za chwilę mistrzostwa świata
-nie jest okej posiedzimy tu jeszcze 5 minut
A właśnie propo mistrzostw mam nadzieję że lecisz tam raezm ze mną?-no jasne że lecę nie mogła bym tego przegapić muszę zobaczyć jak mój mistrz wznosi puchar do góry
-dziekuję że jesteś
-a teraz chodź do mieszkania bo serio jest zimno
Livcia zaczęła wstawać przy tym mogłem podziwiać ten jej słotki tyłeczek
Delikatnie klepnołem ją na co brunetka się zaśmiała-brakowało ci tego?
-nawet nie wiesz jak bardzo jest dużo rzeczy których mi brakowało
-tak a co na przykład?
-no może twoich dietetycznych obiadków lub deserów,spania z tobą w jedynym łóżku,podgryzania sobie ust, bicia się dla zabawy, twojego tyłeczka,brania prysznicu razem no i całkiem tęskniłem za masażem pleców za kochaniem się z tobą całą noc mam wymieniać dalej
-nie też za tym tęskniłam
***********
-----------------Tydzień później-----------
POV:OLIVIAWłaśnie pakowałam się na mistrzostwa świata lecę tam aby czuł że ma wsparcie bo wiem jakie to dla niego ważne
Pakowałam się gdy zadzwonił dzwonek do drzwi
Był to Kylian-hej kotku co ty tu robisz? Powiedziałam całując go w usta
-nie mogę sam siedzieć w domu nie wiem denerwuje się tym wszystkim a co jeśli nam się nie uda?
- Kylian uda wam się jesteście najlepsi
Będę cię wspierała nie ważne gdzie zajdziesz będę tam na każde twoje zawołanie uda wam zdobyć mistrzostwo to super będziemy świętować razem a później będziemy się kochać całą noc
Nie uda wam się to nic będę obok ciebie i nie zostawię cię samego a potem i tak będziemy się kochać całą noc wyjdziemy na wakacje i w końcu będziemy tylko sami
Nie ważne co będzie ja jestem okej?-okej -wypuścił powietrzem z ust
Po prostu boje się że zawiodę fanów i rodziców i ciebie-kyky mnie nigdy nie zawodzi rodziców też a to co powiedzą inni się nie liczy tylko my wiemy jak jest i tylko my wiemy ile to nerwów kosztuje
-dziekuję chodź tu do mnie-otworzył ramiona tuląc mnie
-boziu jaki ty jesteś spięty chcesz masażyk pleców
-si potrzebuje tego
Usiedliśmy na kanapie a ja masował mu plecy co jakiś czas całując go w nie
-i jak tu cię nie kochać livciu
-wiesz że muszę dokończy jeszcze pakowanie się
-ouuu pomogę ci chodz
Poszliśmy do garderoby ja szukałam bluzki a Kylian siedział i mi się przeglądał
-zdecydowanie musisz zabrać tą sukienkę i te obłędne szorty a i jeszcze ten top
-kyky nie uważasz że te rzeczy więcej odsłaniają niż zasłaniają
-ja tam uwielbiam te rzeczy i tak nie wyjdziesz w nich do ludzi możesz je zabrać aby chodzić w nich w moim pokoju
-oj kyky kyky
-a i jeszcze bielizna - podszedł do szuflady z bielizną
O ten komplecie musisz zabrać o i ten
Może jeszcze ten stanik-boże ale z ciebie głupek
-OLIVIO MOREL powiedział poważnie
To tutaj są wszystkie moje bluzki i bluzy
Z kąt masz ich aż tyle-sam mi je dajesz
-ale nie na zawsze zabieram je wszystkie
-prosze zostaw chociaż jedną pisss
Super mi się w nich śpiPokowałam się dalej gdy byłam już spakowana poszliśmy zrobić sobie coś do zjedzenia
-Z tego co wiem na stadionach będziesz siedział zawsze przy moiej rodzinie więc już współczuję moja mama się zamęczy-ej daj spokój ja ją lubię
-zacznie cię wypytywać o wszystko czy dobrze cię traktuje, kiedy ślub dzieci i jaką masz grupę krwi
-nie przesadzaj martwi się o ciebie i o to czy jesteś szczęśliwy
-ona o tym wie że tylko przy tobie jestem szczęśliwy
-ja przy tobie też
CZYTASZ
Forever you//Kylian Mbappe
FanfictionOlivia to młoda 22 latka która całe swoje życie poświęciła swojej pasji do sportu i nauki. Jest świerzno upieczoną fizjoterapeutą co stanie się gdy dostanie pracę swoich marzeń? Czy mężczyzna którego spotka odmieni jej życie?