🩷🩷pt 16🩷🩷

240 10 14
                                    

Stan//
×××Rano×××

Tak szczerze, to nie miałem żadnej wymyślonej niespodzianki wcześniej, wymyśliłem ją dopiero jak jechaliśmy autem, była trochę dziwna i glupia, ale to wsumie nie jest zbytnio ważne..
Nie miałem jej nawet jeszcze przygotowanej więc musiałem jeszcze iść szybko ją dopracować, dobrze że w ogóle miałem jakieś mydło ala "płatki róży„ hah one nawet nie były moje, to jeszcze z czasów gdy rodzice tu mieszkali, i stary musiał przepraszać mamę za to że ją zwyzywał po pijaku, ale mógł to wziąść bo by mu się jeszcze przydały może, te płatki były stare, bo jeszcze jak mieliśmy z Kyle'm po 10 lat, ale nie miały żadnej daty ważności więc raczej się nie zatrujemy, zresztą nie piliśmy tej wody

Usłyszałem wkońcu schodzenie po schodach na dół do kuchni, to znaczyło jedno, Kyle się obudził a to zawsze ja spałem do 11, rolę się zmieniły ;)

- Cześć Królewiczu Kyle -
- Hej Stan - powiedział cicho ale zapewne miał dużo energii bo schodził mega szybko, gdy już był obok mnie, czyli po jakis 3 sekundach wbiegł we mnie przygniatając mnie do blatu i się przytulił
- Wyspałeś się kochanie? - spytałem tak dla pewności, bo to już dziś
- Tak, a ty? -
- Średnio, ale to dobrze że przynajmniej ty się Wyspałeś bo to dziś idziemy do Tolkiena na Impreze~ -
- Oh..no tak fakt, już nie mogę się doczekać aż zobaczę te pijane mordy -
- Tak? Będziesz musiał popatrzeć w lustro Kyle'usiu - powiedziałem po czym zacząłem dotykać jego mięciutkich jak chmurka włosów a ten na to tylko wywrócił oczami, jak wsumie zawsze gdy mu coś tylko powiem
- Tak super, ale pamiętaj że i tak ty też nie będziesz pił, boże po jakiego chuja ja się na to zgodziłem skoro i tak bym cię przypilnował...-
- Hehe, nie ma już wymówek, obiecałeś! -
- Taa wiem, Um masz jeszcze jakieś moje ciuchy? pfff zresztą po co ja pytam wiem gdzie są - powiedział i uciekł do pokoju po jego ciuchy po czym wszedł do łazienki zapewne się przebierać, wsumie co innego miałby tam robić (kurfa co dalej pisać...jebać robię Time skip🖕)

××××tajm skip tak do 12××××

Jesteśmy teraz już u Kyle'a po ciuchy na tą imprezę, ja już oczywiście byłem ubrany, ten dzień będzie dniem świętym, upije wkońcu Rudowłosego i będzie fun, każdy po alkoholu zachowuje się inaczej, ciekaw jestem jak on będzie się zachowywał, i to nie o to tylko chodzi, może też nie będzie taki nadopiekuńczy, przyznam że już po jakimś czasie staje się to wkurwiające
Po jakimś czasie, może godzinie, Kyle wybrał sobie ciuchy, nie były one jakoś bardzo kreatywne, wybrał sobie : biało-brązową uszanke, z kad on je bierze to ja nie wiem, szary, prawie czarny płaszcz, pod to białą koszule, jakieś najzwyklejsze dżinsy no i białe adidasy no i git, powinien iść do top model 🫢 ja ogólnie ubrałem się no też jakoś nie kreatywnie, no i po chujka wsumie, ja za to ubrałem białą marynarkę, czarne dżinsy i czarne adidasy, bez mojej czapeczki która jest ze mną od przedszkola :(( ale gdybym ją założył wyglądałbym jak jakiś żul..
Teraz to my se możemy siedzieć na dupsku i czekać aż wybije 13:35 bo wtedy będziemy mogli się już zwijać, wsumie to jeszcze 19 minut, poczytam se co się dzieje na grupce

👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼

Clyde❤️🚽❤️
Nie mogę się doczekać<333
( 👨🏿❤️)
Eric❤️💍🐻
Czego? Zamknięcia wkońcu klapy? XDD

Clyde❤️🚽❤️
Tak Bardzo zabawne spaślaku..

Wendy🩷🩷😚
Typie weź się ogarnij to jest poważna sprawa, jego matka umarła a ty się śmiejesz, a z resztą nikogo innego to nie bawi oprócz ciebie!

Czy to coś więcej niż przyjaźń? // Style (Stan × Kyle) South Park Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz