Jongho był przy mnie całą noc wiem bo przebudziłam się kilka razy około 8:00 wstałam Jongho jeszcze spał słodko jak dziecko więc go nie budziłam nie przebierałam spodni zmieniłam tylko koszulkę i założyłam bluzę Hong'a zeszłam do kuchni stał w niej Seonghwa i już coś robił
- Hwa co robisz - spytałam
- śniadanie dla wsumie naszej dwójki - powiedział
- a co dokładnie - spytałam
- naleśnik z nutellą - powiedział
- mniam - powiedziałam
- byłem w nocy kilka razy u ciebie i moje pytanie brzmi dlaczego Jongho spał z tobą - spytał
- byłeś oo..., dlaczego Jongho Oppa - dopytalam
- mhm - mruknął
- nie chciałam sama spać zresztą budziłam się w nocy a jak przytuliłam się do Jongho to czułam się bezpiecznie - wyjaśniłam
- jeżeli któryś z chłopaków coś ci zrobił to możesz mi powiedzieć bez żadnego oporu - powiedział
- dziękuję oppa - powiedziałam i przytuliłam go co odwzajemnił
- chyba nasza mama ma słabość do naszej Y/N - powiedział Hongjoong
- mam słabość do Y/N - potwierdził Hwa
- dziękuję za śniadanko idę obudzić Jongho - powiedziałam
- słyszałem że został z tobą do teraz - powiedział Hongjoong
- Hwa powiesz Hong'owi o co chodziło - spytałam
- tak idź obudź go - powiedział poszłam do pokoju wziełam telefon i zrobiłam mu zdjęcie bo wygladał bardzo słodko
- już zrobiłaś zdjęcia - spytał zachrypiałym głosem
- przecież spałeś - powiedziałam zdziwiona
- udawałem jak tylko weszłaś do pokoju - powiedział
- to oszustwo - stwierdziłam
- ale masz zdjęcia - stwierdził - jesteśmy kwita - dodał
- no okey - powiedziałamJongho chwycił mnie za rękę pociągnął za nią wylądowałam obok niego podniusł się i zawisł nademną skojarzyło mi się to z Yunho
- czemu masz malinki na szyji - spytał
- co - spytałam mimo że dobrze o tym wiedziałam
- zdejmij te bluzę - powiedział zdjełam szybko i położyłam na nogach
- przecież wczoraj rano ich nie miałaś - stwierdził - kto ci je zrobił - spytał podniesionym głosem - jeżeli to którys z chlopaków to pożałują że to zrobili - mówił podniesionym głosem
- Jongho uspokuj się proszę - prosiłam
- Seonghwa, Hongjoong chodźcie - krzyknął bardzo głośno po chwili obaj byli w pokoju
- co się stało i czemu wisisz nad Y/N - spytał Hwa
- wczoraj rano nie maiła ich - powiedział i pokazał na moją szyję i obojczyk
- czy to malinki - spytał Hong
- tak - powiedział Jongho
- ty to zrobiłeś - spytał Hwa
- nie to nie on je zrobił - w końcu się odezwałam
- do mnie do pokoju ty Y/N Jongho i Hong - powiedział Hwa - teraz - dodałwstałam dzięki pomocy Jongho ubrałam bluzę i poszliśmy do pokoju Hwy
- siadajcie na łóżko i mów reszta nie usłyszy - zaczął Seonghwa
- aigoo - powiedziałam
- Y/N powiesz nam kto to był - spytał Hong
- obiecacie nie zabijać, itp. - spytałam
- obiecujemy - powiedzieli we trzech
- ehh to był Yunho - powiedziałam
- coś jeszcze ci zrobił - spytał Jongho
- niefajnie to się mówi trzem facetą - stwierdziłam
- wiemy ale Hwa to najlepsza matka na świecie - powiedział Hongjoong
- ehh chciał mnie i kazał robić no a jakbym tego nie zrobiła to dałby mi karę - powiedziałam
- te no co ma znaczyć - spytał Hongjoong
- chodziło o loda hyung - powiedział Jongho
- czyli wszystko wiadomo - powiedział eomma Hwa
- i co teraz będzie ze mną i z nim - spytałam
- dostanie kazanie że nie jesteś dziwką tylko częścią rodziny i że nie ma się do ciebie zbliżać - powiedział Hong
- komawo - powiedziałam przytulając po kolei każdego
- jesteście głodni zrobię śniadanie - powiedział Hwa
- ja dziękuję - stwierdziłam
- ile ty kruszyno ważysz - spytał Jongho
- a bo ja wiem - stwierdziłam
- Hong dawaj wagę i do salonu - powiedział Hwazeszliśmy do salonu po chwili przyszedł Hongjoong z wagą
- stawaj później my wejdziemy - powiedział Jongho
- dobra - zgodziłam się
CZYTASZ
𝕤𝕡𝕣𝕫𝕖𝕕𝕒𝕟𝕒 𝔸𝕋𝔼𝔼ℤ
Fanfictionosiemnasto letnia dziewczyna idzie do sklepu po szkole na rozkaz mamy, jak wraca podsłuchuje koncówkę rozmowy z jakimiś facetami nie wie o co chodzi, myśli o tym cały czas co będzie dalej zapraszam !!!!