- Y/N jak będziesz wracać ze szkołyto kup coś do jedzenia bo mamy pustki w lodówce - krzyknęła mama z salonu
- sama nie możesz iść jak wrócę to będzie wieczór - stwierdziłam
-nie, nie mogę - stwierdziała
- dobra pójdę tylko daj mi kasę - powiedziałam
- masz - powiedziała i podała mi swoją kartę jak zawsze gdy mam gdzieś iść a jej się nie chce czyli zawsze w końcu wyszłam z domu do szkoły
- Y/N coś się stało - spytał Yuri
- nie - powiedziałam
- czemu się złościsz śliczna - spytał DoJin
- DoJin-ahh przestań - krzkneła Maha
- znów wysługuje się nią slyszałem rano jak krzczała na Y/N - powiedział MinSoo
- kiedy ty przechodzisz koło mojego domu - spytałam
- każdego dnia przechodzę obok na autobus zanim ty wyjdziesz na kolejny - wyjaśnił MinSoo
- aha okey - powiedziałamgadaliśmy sobie na różne tematy w piątkę dopuki nie zadzwonił dzwonek na lekcje koreańskiego i kolejne słuchanie jak babka mówi o literaturze
przez resztę lekcji starałam nie zasnąć jak MinSoo i Yuri na ostatniej lekcji mieliśmy trochę luzu więc próbowałam na chwilę zmrużyć oczy
- dobra klaso obudźcie swoich kolegów i koleżanki i idźcie już do domu - powoedził masz wychowawca
- Yuri-ahh, MinSoo-ahh wstawajcie i idziemy się przejść - powiedziałam
- zaraz - powiedziła Yurijeszcze chwilę się meczyliśmy żeby ich obudzić w końcu jak się udało to poszliśmy rozmawiając na różne tematy około 17:00 poszłam do sklepu kupić potrzebne rzeczy do domu nie szłam sama MinSoo mi pomógł stwierdził że jak mieszkamy niedaleko siebie to pomoże mi chociaż trochę, pod moim domem pozegnaliśmy się weszłam do domu slyszałam głos mamy i taty o dziwo był już w domu zawsze wraca później odemnie rozmawiali z jakimiś chłopakami może do 10-ciu lat starszymi odemnie
- umowa się zgadza jutro pod wieczór już jej nie będzie - powiedział jeden z nich
trzasłam drzwiami w sumie nie wiem dlaczego
- wróciłam - krzyknęłam idąc do kuchni
- nie trzaskaj i nie krzycz - powedział tata
- dobra idę do siebie - powiedziałam
- to my już pójdziemy - powiedział kolejny z ośmiu
- do widzenia - powiedzałam wymijając ich spojrzałam na jednego wygladał nawet słodko przestałam o nim myśleć i poszłam do swojego pokoju wziełam spodenki, jakiś top i poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic ubrałam bieliznę, spodenki i top rozczesałam włosy związałam je w warkocza, wrociłam do pokoju położyłam się na łóżko miałam kilka wiadomości od MinSoo, Yuri, DoJin'a i Mahy naszej grupie🍄💫the best💫🍄
Maha😶🌫️:
Y/N wszystko w porządkuDoJin😈:
właśnieYuri😴:
jak zobaczy to odpiszeMinSoo🍄:
pewnie niedługo odpiszeY/N📝:
wszystko gra to słodkie że się martwicieMaha😶🌫️:
jesteśmy twoimi przyjaciółmi ty o nas my o ciebieDoJin😈:
pamiętaj że na nas zawsze możesz polegaćY/N📝:
będę pamiętać dobranoc❤️oni są kochani martwią się o mnie jest to wytłumaczalne bo jestem najmłodsza z nas wszystkich
po może 5 minutach dostałam wiadomość od MinSooMinSoo🔥:
Y/N co to za ośmiu typów wychodziło z twojego domu nie chce się wtrącać ale widziałem przez okno w moim pokoju trochę podejrzani byli
CZYTASZ
𝕤𝕡𝕣𝕫𝕖𝕕𝕒𝕟𝕒 𝔸𝕋𝔼𝔼ℤ
Fanfictionosiemnasto letnia dziewczyna idzie do sklepu po szkole na rozkaz mamy, jak wraca podsłuchuje koncówkę rozmowy z jakimiś facetami nie wie o co chodzi, myśli o tym cały czas co będzie dalej zapraszam !!!!