obudziło mnie szturchanie otworzyłam lekko oczy
- Y/N wstawaj zaraz lądujemy - powiedział Jongho
- ok - powiedziałam Mingi patrzył na mnie - co się stało Minki - spytałam
- nic poprostu oboje słodko wyglądacie - stwierdził
- dzięki - powiedziałampo wylądowaniu trzymałam się najstarszych tylko ja bo reszta gdzieś się im zgubiła
- zgubiliście wszystkich - spytałam
- zaraz się znajdą - powiedził Hwa
- ciekawe - zaśmiałam się nie doceniłam tego bo po chwili Seonghwa na telefonie pokazał nam lokalizację każdego telefonu reszty zespołu
- mądre - przyznałam
- przydaje się - stwierdził Hongjoongposzliśmy po każdego z nich w końcu wyszliśmy z lotniska od razu pojechaliśmy do hotelu zarezerwowali trzy pokoje trzyosobowe rozdzielili się jakoś dziwnie Hong, Yeo i San razem Hwa, Wooyo i Yunho razem a ja z Jongho i Minki'm czemu tak nie mam pojęcia ich menadżer stwierdził że nie ma problemu w sumie Mingi robi za mojego brata a Jongho jest moim chłopakiem przeżyje jak nie to skopie dupy dwóm najstarszym jak wrócimy do domu albo zanim wyjedziemy
- Y/N szykuj się powoli - powiedział Mingi
- potrzebuję góra pół godziny - stwierdziłam
- dobra ja chcesz ale przed 20:00 masz być gotowa - stwierdził
- jest zaraz 19:00 - powiedział Jongho
- szybcy jesteście - stwierdziłam
- szybcy i wściekli - powiedział Jongho roześmiałam się z Mingi'm
- co was bawi - spytał Jongho
- ty najwyżej możesz być szybki i słodki - zaśmiałam się Mingi cały czas się śmiał tak jak ja
- nie idę z wami, idę do Hong'a hyung'a - powiedział obrażony Jongho
- przepraszam Jongho nie chciałam - powiedziałam - Mingi spoważniej wreszcie - dodałam
- nie obrażaj się na nas - powiedział Mingi
- tak idę do hyung'ów - powiedział wział rzeczy i wyszedł
- no i co zrobiłeś - spytałam Mingi'ego
- ja, to ty zaczęłaś się śmiać - stwierdził
- idę, wróce z nim - powiedziałamwyszłam z pokoju przeszłam pod pokój Hong'a, Yeosang'a i San'a zapukałam po chwili otworzył mi pół nagi San
- jest tu moja zguba - spytałam - mam na myśli Jongho - dodałam
- a Jjong, jest siedzi na lóżku Yeosang'a - powiedział
- mogę wejść - spytałam
- tak wejdź - powiedział wpuszczając mnie do środka podeszłam od tyłu i zasłoniłam mu oczy- po co przyszłaś - spytał
- przyszłam po moją zgubę - stwerdziłam zdejmując ręce
- przyszedłbym już gotowy - stwierdził jeszcze jest obrażony na nas
- zawsze możemy Mingi'ego wykopać na korytarz albo do Yunho - stwierdziłam
- idź się szykuj a ja zaraz przyjdę - powiedził
- bez mojego łamacza jebłek nie idę - stwierdziłam
- możecie iść gdzie indziej się kłucić, godzić czy co tam jeszcze - spytał Hong
- stul dziub - powiedziałam
- ona robi się agresywna - stwierdził San już w koszuli
- nie agresywna, tylko muszę udobruchać Jjong'a - stwierdziłam
- dobra, tylko szybko bo jeszcze nie jesteś gotowa - powiedział Yeosang wychodząc z łazienki
- wie ktoś gdzie jest moja sukienka - spytałam
- położyłem ją na moim łóżku jak tylko weszliśmy do pokoju - powiedział Jongho
- nie mam już pomysłów - powiedziałam smutno - dobra idę do pokoju jak już się nie będziesz obrażał wróć - powiedziałam wychodząc z pokoju, weszłam do naszego pokoju położyłam się na łóżku
- a tobie co i gdzie Jjong - spytał Mingi wychodząc z łazienki
- obraził się - mruknęłam - nigdzie nie idę - dodałam po czym Mingi jak błyskawica wybiegł z pokoju wrócił po pół godziny- Y/N ubieraj się miałaś nam, stray kids, astro i drippin - powiedział Yunho
- nigdzie nie idę - mruknęłamnagle poczułam jak materac ugina się za mną obruciłam się był to Jjong
- co - spytałam
- chodź się ubrać i pomożesz nam - powiedział
- ale dacie mi spokój - warknęłam
- to leć ja wyciągnę sukienkę i będę czekał przed łazienką - powiedział Jjong
- to idziemy po resztę - powiedział Yunho
- będziemy w pokoju Hong'a hyung'a - powiedział Ming
CZYTASZ
𝕤𝕡𝕣𝕫𝕖𝕕𝕒𝕟𝕒 𝔸𝕋𝔼𝔼ℤ
Fanfictionosiemnasto letnia dziewczyna idzie do sklepu po szkole na rozkaz mamy, jak wraca podsłuchuje koncówkę rozmowy z jakimiś facetami nie wie o co chodzi, myśli o tym cały czas co będzie dalej zapraszam !!!!