𝟙𝟞

94 2 1
                                    

- wszystko gra - spytał Wooyoung
- tak tak jest ok - powiedziałam
- nie wygląda - stwierdził
- jest okey Wooyoung - powiedziałam

wróciłam do jadalni i usiadłam na swoim miejscu

- noona wszystko dobrze - spytał WooJin
- tak kochanie nie przejmuj się przejdzie mi - powiedziałam

WooJin przytulił się do mnie nie powiem słodziak z niego odwzajemniłam przytulasa

- noona lepiej ci - spytał
- tak już lepiej - stwierdziłam
- pobawisz się ze mną w chowanego - spytał
- chłopaki pobawicie się z nami - spytałam
- pytałem hyung'ów i powiedzieli że są za starzy na to - powiedział
- WSZYSCY DO JADALNI - krzyknęłam
- co się drzesz - spytał Yunho
- ja wam dam zastarzy na zabawe z dzieckiem - powiedziałam - teraz idziemy wszyscy podkreślam wszyscy i bawimy się z WooJin'em w chowanego Hong liczy pierwszy - dodałam

potulnie jak baranki bawiliśmy się z WooJin'em w chowanego przez prawie cztery godziny

- bawcie się dalej sami muszę się po uczyć w poniedziałek idę do szkoły - stwierdziłam
- idź - powiedział Hwa
- przyjdę po piżamkę jak będę szedł się kąpać - powiedział WooJin
- okej - powiedzałam

poszłam cudnymi schodami na górę i do pokoju od razu napisałam na grupie z pytaniem o lekcje odpisał tylko DoJin że było coś zadane i że wyśle na priv wysłał wszystko co było przez te cztery dni przepisałam połowę gdy do pokoju wbiegł WooJin

- noona idę się kąpać - powiedział
- kto idzie z tobą - spytałam
- hyung Yeosang powiedział że będzie mnie pilnował - powiedział
- Yeo - zdziwiłam się
- tak - potwierdził i wyszedł

wrócił po 20 minutach uciekał przed kimś schował się pod biórkiem

- co się stało - spytałam
- cii bo hyung mnie znajdzie - powiedział szeptem
- gdzie on jest - spytał wchodząc do pokoju mokry Yeo
- co ci się stało - spytałam
- ten gów -
- hey hey hey WooJin nie to co chciałeś powiedzieć jest jeszcze mały - przerwałam mu
- no dobra WooJin oblałnie wodą z prysznica - powiedział wkurzony
- spokojnie już ci mówiłam jest jeszcze dzieckiem - powiedziałam
- no dobra ale ja się odegram - powiedział
- to dziecko, daj spokój jesteś starszy, przeprosi cię jutro ok - spytałam
- ok - powiedział
- idź się umyj i przebierz w piżamę bo będziesz chory - powiedziałam
- właśnie to chciałem zrobić - stwierdził i wyszedł zamykając drzwi

- możesz już wyjść - powiedziałam
- noona czy hyung będzie się gniewać na mnie - spytał
- jak go przeprosisz to myślę że już nie będzie zły - stwierdziłam - teraz chodź tutaj - dodałam rozkładając ręce na boki WooJin podszedł założył ręce na mojej szyi
- przeproszę go jeszcze dziś - postanowił
- iść z tobą - spytałam
- mhm - mruknął machając głową na tak
- teraz siadaj na łóżko i dam ci ogladac bajkę - powiedziałam

posłuchał mnie usiadł włączyłam mu na laptopie San'a bajkę, tak zakosiłam ostatnio San'owi laptopa ale nie upomina się o niego więc mogę korzystać do woli

- Y/N słońce najjaśniejsze w tym domu poza Yeosang'iem i WooJin'em wiesz gdzie jest mój laptop - spytał San wchodząc do pokoju
- w tej chwili - spytałam wstając z łóżka
- tak - powiedział
- WooJin ogląda na nim bajki - powiedziałam
- jak skończy chce go widzieć u mnie - powiedział
- Yeo jest u siebie - spytałam zanim wyszedł
- powinien być a co Jongho ci nie starcza - spytał
- Jjong nie ma z tym nic wspólnego, chodzi o WooJin'a - wyjaśniłam
- co zrobił - spytał
- polał go wodą i Yeo trochę się wkurzył tak w skrócie -
- dobre ta oaza spokoju kurde zapisze w kalendarzu że Yeosang się wkurzył - zaśmiał się i wyszedł

WooJin ogladał bajki jakąś godzinę

- noona idziemy do hyung'a - spytał
- tak od razu oddam San'owi laptopa - stwierdziłam

poszliśmy pierw do San'a

- San jutro też go wezmę - powiedziałam
- dobra tylko powiedz że bierzesz - powiedział otwierając drzwi zabierając odemnie urządzenie i od razu zamykając drzwi przed nosem poszliśmy do Yeosang'a

- Yeosang jesteś - spytałam
- wejdź jak musisz - powiedział otwierając drzwi weszłam z WooJin'em do środka

- hyung - powiedział podchodząc do niego
- co chcesz - spytał
- chciałem cię przeprosić hyung - powiedział młody wszedł na łóżko starszego i przytulił
- następnym razem będziesz pływał w basenie - zagroził
- Yeo mówiłam coś - mruknęłam
- będziesz pływał w basenie razem z Y/N - powiedział patrząc to na mnie to na WooJin'a
- nie marz za dużo - powiedziałam
- za późno - zaśmiał się
- dobranoc hyung - powiedział chłopiec zszedł z łóżka starszego wyszedł szybko z pokoju
- dobranoc - powiedziałam również wyszłam i wróciłam do swojego
- noona gdzie śpisz - spytał chłopiec
- obok na fotelu ale zawsze mogę iść do Jongho i spać u niego - powiedziałam
- zostaniesz dpouki nie zasnę - spytał
- zostanę muszę jeszcze się pouczyć - stwierdziłam
- dobranoc noona - powiedział
- dobranoc szkrabie - powiedziałam

po niecałej godzinie zasnął nakryłam go kołdrą wzięłam rzeczy zgasiłam światło i wyszłam z pokoju poszłam do łazienki świeciło się światło więc wolałam zapukać otworzył mi Jongho

- debilu nie mogłeś się odezwać - spytałam
- niekrzycz hyung Hwa czuwa - powiedział
- dobra chciałam tylko wziąć prysznic - mruknęłam
- to wchódz - powiedział
- z tobą - spytałam
- przecież wiem jakie masz cudne ciało - stwierdził
- dzisiaj śpię u ciebie, WooJin śpi u mnie wyprzedzając twoje pytanie dlaczego - powiedziałam
- okay - powiedział

wciagnął mnie do środka zamknął drzwi na klucz

- powaliło cię - spytałam
- nie bądź taka - mruknął

ściągnął ze mnie ubranie na siłę pocałował mnie w usta w szyję i obojczyk

- idź się umyj ja idę do pokoju tylko traf do niego - zaśmiał się
- bardzo śmieszne - stwierdziłam

chłopak wyszedł z łazienki umyłam się szybko ubrałam w piżamę wyszłam z pomieszczenia jeszcze na chwilę weszłam do swojego pokoju odłożyłam niepotrzebne rzeczy naszykowałam ubrania dla WooJin'a, z szafy wyjełam swoje rzeczy i z nimi poszłam do pokoju Jongho położyłam rzeczy na szafce po czym położyłam się obok chłopaka

- dobranoc - powiedział pocałował mnie w czoło
- dobranoc - powiedziałam wtuliłam się w Jongho i zasnęłam

~następniy dzień~

rano poczułam jak ktoś wskakuje na łóżko i kładzie się między mną a Jongho

- noona wstawaj hyung Hwa powiedział żeby was obudzić - szepnął WooJin
- jeszcze pięć minut słonko późno poszliśmy spać - mruknęłam zachrypiałym głosem
- hyung Hwa zrobił śniadanie - on chce nas przekupić
- ubrałeś się - spytałam
- tak, hyung San mi pomógł - powiedział dumnie
- że San wstał tak wcześnie - mruknął Jongho
- hyung wstawaj - powiedział
- już wstaję zostaw Y/N poszła spać późno niech sobie pośpi jeszcze - powiedział Jongho
- dobrze - powiedział wstał zaraz za nim Jongho
- gdzie idziesz stary - spytałam
- na dół i nie jestem stary - stwierdził
- niech ci będzie - mruknęłam jak wyszli poszłam dalej spać

-------------------------------

za tydzień będzie kolejny jakby coś się zmieniło będę informowała

Natka

𝕤𝕡𝕣𝕫𝕖𝕕𝕒𝕟𝕒 𝔸𝕋𝔼𝔼ℤ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz