osiemnasto letnia dziewczyna idzie do sklepu po szkole na rozkaz mamy, jak wraca podsłuchuje koncówkę rozmowy z jakimiś facetami nie wie o co chodzi, myśli o tym cały czas
co będzie dalej
zapraszam !!!!
wypiliśmy po kilka kieliszków wina i szampana chłopaki nawet się nie przejmowali nami, dobrze bawili się bez nas z innymi
- zapomnieli o nas - zaśmiał się - trudno - stwierdziłam po chwili zaczełam ziewać - nie zjedź muchy - stwierdził Jongho dalej się śmiejąc - nie śmieszne - stwierdziłam
oparłam się o jego klatkę piersiową ręce złączyłam z tyłu
- może jednak pójdziemy do hotelu spać - spytał Jjong - która jest godzina - spytałam - dochodzi trzecia - powiedził patrząc na telefon - to może znikniemy do pokoju spać - spytałam - napiszemy że wróciliśmy - dodałam - napiszemy im ode mnie nie chce mi się wyciągać jeszcze twojego - powiedział musiałam się odsunąc kawałek
napisałam wiadomość do Hong'a skopiowałam wysłalam i po kolei wkleiłam wysyłając do reszty
- możemy iść - spytał - tak trzymaj - powiedzałam podałam mu telefon schował go wyszliśmy z imprezy i skierowaliśmy się do hotelu zdjełam buty przy pierwszej lepszej okazji strasznie mnie nogi bolą
- wskakuj mi na plecy - powiedział nagle Jongho - jesteś pewny - spytałam - tak chodź - powiedział
wskoczyłam mu na plecy po drodze minęli nas ludzie poprosiliśmy jakąś randomową dziewczynę żeby zrobiła nam zdjęcie dałam jej swojego Instagram'a od razu dodała mnie
- Jak już dojdziemy do hotelu przyjmę dzięki za zdjęcie MinJi - porzegnałam się - pa - powiedziała dziewczyna szybko pobiegła w swoją stronę
do hotelu nie było już daleko więc po 20 minutach byliśmy w pokoju w końcu mogłam stanąć na bose nogi od raz położyłam się na łóżku
- dobranoc oppa - powiedziałam, zanim zasnęłam poczułam uginający się materac za mną obróciłam się i przytuliłam do Jongho on połorzył ręce na moich biodrach przytulił się i tak oboje zasnęliśmy
.•°•.•°•.
wstałam wtulona w Jongho podniosłam głowę i pożałowałam tego przez ból głowy
- Y/N połóż się jeszcze spać - mruknął zaspanym głosem Jjong - głowa mnie boli - mruknęłam - to się nazywa kac - zaśmiał się - wiem przez co mnie głowa boli, ciebie też będzie bolała - stwierdziłam - dobrze nie denerwuj się już idź do łazienki ubierz się i wróć dam ci leki przeciwbólowe - powiedział
puścił mnie wstałam zaliczyłabym spotkanie z podłogą gdyby nie refleks Jongha
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
weszłam do łazienki wziełam szybki prysznic załatwiłam potrzeby ubrałam się i wyszłam z pomieszczenia Jjong leżał dalej na łóżku patrzył coś w telefonie