osiemnasto letnia dziewczyna idzie do sklepu po szkole na rozkaz mamy, jak wraca podsłuchuje koncówkę rozmowy z jakimiś facetami nie wie o co chodzi, myśli o tym cały czas
co będzie dalej
zapraszam !!!!
wstałam o 06:00 norma wzięłam potrzebne rzeczy i w łazience wykonałam poranne czynności ubrałam mundurek do torby wpakowałam rzeczy na wf i bluzę od Hong'a bo ma być chłodno zaniosłam plecak i torbę do przedpokoju weszłam do kuchni o dziwo był w niej Hwa i Jongho
- hej - powiedziałam podchodząc do Hwy przytulając go na powitanie - co się stało że nawet nie przyszłaś się przywitać z nami jak wróciłaś wczoraj - spytał Hwa - miałam dość całego dnia - powiedziałam już zepsuli mi dzień - właśnie co robicie - spytałam - przegrałem zakład więc robię ci śniadanie a Seonghwa hyung pomaga mi - powiedział Jongho - nie musiałeś się fatygować - powiedziałam podchodząc do Jongho przytulić się - jak się bawiłaś z przyjaciółmi - spytał Seonghwa - całkiem dobrze a właśnie to chyba San'a zapomniałam mu dać wczoraj - powiedziałam wyciągając jego kartę płatniczą - możecie mu ją przekazać i powiedzieć że oddam jak tylko będę w stanie - dodałam - oczywiście teraz siadaj i jedz później zawiozę cię do szkoły - powiedział Jongho - a nie możemy się przejść pieszo - spytałam - no możemy - stwierdził - jej - pisnełam podekscytowana
na śniadanie Jongho razem z Seonghwą zrobili najprostrzą owsiankę na mleku
- łatwiej się nie dało - spytałam - nie, zawsze mogę spróbować coś trudniejszego - stwierdził
po zjedzeniu śniadania odstawiłam miseczkę do zlewu
- mmm było pyszne - stwierdziłam - jak ci smakowało to teraz zapraszam do wyjścia do szkoły bo jeszcze czasu nam braknie - powiedział Jongho
poszliśmy do przedpokoju ubraliśmy się i wyszliśmy
- zastanawia mnie dlaczego San zapomniał że miał po mnie przyjechać - stwierdziałam - mnie też to zastanawia ale to San zakręcony tak jak Wooyoung oni obaj są siebie warci - stwierdził - dobra koniec gadanie o Woo i San'ie - stwierdziłam
całą drogę gadaliśmy o wszystkim i o niczym aż nie spotkał nas Kang Chani
- Y/N chcesz dziś zjeść ze mną lunch - spytał spojrzeliśmy po sobie z Jongho - jak się zgodzę to dasz mi spokój - spytałam - no i przypominam ci że mam chłopaka i idzie obok - dodałam - wiem że masz chłopaka i że idzie z nami - stwierdził - i wsumie dałbym ci spokój jakbyś tylko się zgodziła - dodał - przyrzekasz na swoją przyszłą karierę jako aktor że zostawisz mnie w spokoju - spytałam - y.... przyrzekam - stwierdził po chwili namysłu - pójdę z tobą jeden raz pierwszy i ostatni na lunch - powiedziałam - przyjdę po ciebie w porze lunchu - powiedział i odszedł - na przyszłą karierę aktora - zaśmiał się Jongho - tak każdy w tej szkole wie że on chce być aktorem a przy okazji kpop idolem jak ty i chłopacy - stwierdziałam - dobra idź już do tej szkoły bo się spóźnisz a przyjadę po ciebie i hyba z chłopakami będziemy mieć dla ciebie niespodziankę - powiedział Jongho pochylił się i musnął lekko moje usta - powodzenia oppa - powiedziałam poszłam od razu do szkoły
pierwsze lekcje były nudne to wysyłałam Woo zdjęcia że jesteśmy w szkole i żyjemy tak jak obiecaliśmy
_SonSoo_ with _Songyn_
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.