Rozdział 5- dobro i zło. wybieraj.

2.7K 73 7
                                    

-A więc to ty jesteś perełką Camdena- Zagadnął Adrien, wciąż nie odrywając ode mnie swoich czekoladowych oczu.

     Wiedziałam dobrze, jak ryzykowna jest rozmowa z nim, lecz on mnie intrygował. Dzięki kółku teatralnemu (na którym byłam najlepsza) potrafiłam odgrywać swoją rolę dorosłej kobiety wręcz wyśmienicie. Dlatego też zamiast pójść dalej zatrzymałam się i chciałam wdać w pogawędkę.

-Mam na imię Helen...ale moje pełne imię to Lame délicate Helena. Znasz może francuski?

-Znam, i uważam że Helena delikatne ostrze to bardzo intrygujące oraz tajemnicze nazwisko. Ja zaś jestem Adrien Santan, miło mi cię poznać Helen.

-Wzajemnie- odpowiedziałam unosząc jeden kącik ust, czując, że zrobiłam źle ale dobrze.

     Źle, bo postępowałam zupełnie odwrotnie do tego, co rozkazał m Ojciec.

     Dobrze, bo poznałam całkiem intrygującą osobę...

  Adrien wstał, wygładził garnitur  podał mi prawą rękę by uścisnąć mi dłoń. Od razu rzucił mi się w oczy jego ogromny czarny sygnet, błyszczący chyba nawet w ciemnościach.

Hailie Monet- Królowa MrokuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz