Fartek becouse Love Is blind

Nie lubimy sie //2

B- No co
F- może byś mi pomógł wstać
B- a to niby czemu?
F- bo nie mam 1 ręki sprawnej?
B- pomogę ci ale nie lubię cię jasne
F-No szybko
B-*podaje rękę*
F-dobra już
B- choć do tej klasy
F-idę
N-Oo już jesteście dobrze siedajcie
*bartek widzi jak Faustyna się meczy z ręka i widać ze ja bardzo boli*
B- dalej cię boli?
F-nie jest okej
H-czy Bartek kubicki przejmuje się dziewczyna?!
B-nie XD
W-a mi się wydaje ze jednak tak
H- mi też haha
B- weźcie przestańcie nie lubię Faustyny a ona mnie
F- wsumie to racja
N- koniec lekcji mzoecie iść do domu!
J-coś się stało fausti
W- właśnie wszytko Ok?
F- tak tak tylko coś mi się z ręka stało ale już tak miałam z tysiąc razy poboli i przestanie to nie jest złamanie
H-ej Patryk to twój brat
F- No tak a co?
H- tak się pytałam ja już idę do domu
F- też już idę pewnie Patryk na mnie czeka haha
H- No to narka
F- papa haniula
F-Patryk już id- musisz iść z tym gejem!
P- ej ej przychamuj mama kazała mi cię w pierwszy dzień odprowadzić a zawsze wracam z Bartkiem
B- coś nie pasuje?
F- nie No super
P- słuchaj fausti nie musisz z nami wracać jeśli mama się zgodzi
F- mi mama powiedziała żebym odprowadziła ciebie
P- co przecież od 2 lat wracam sam
F- No to nie wiem mama nas wrobiła
P- ej ty dalej ejstes z tym Kuba?
*faustyna ma łzy w oczach*
P- ej przperaszam nie wiedziałem
*przytula faustyne*
*faustyna wtula się w Patryka*
F- zerwał ze mną wczoraj z powodu ze się przeniosłam do innej szkoły
P- nie był ciebie wart
F- może masz racje
B- mzoemy iść?
P- tak sory stary Faustyna idziesz?
F-nie na idę jeszcze do sklepu mama chcila żebym jej coś kupiła
P- spoko to pa
B- nara
P- ej stary czemu ty nie lubisz mojej siostry
B- nie wiem dziwna jest
—————————————————————
357 słów 🤯 znowu mało słow przperaszam ale chce wrzucać jak najszybciej