F- jestem co chcesz
T- masz się z nim nie spotykać
F- NIE MOŻESZ MI ZBARONIC
M- faustynka wysłuchaj mnie bo dobrze wiesz ze ja chce dla ciebie jak najelpiej i masz racje nie mamy prawa ci zabronić spotykania z Bartkiem tylko jest jedna mała przeszkoda
F- jaka niby
M- PATRYK ZEJDŹ NACHWILE NA DÓŁ PROSZĘ
P- No jestem
M- tata podejrzewa ze Bartek to wasz przyszywany brat
F- co.... Ale to mój chłopak ja sie z nim calowalam to tak jakbym całowała sie z swoim bratem....?
P- ale jak to możliwe
T- była impreza i byłem pijany poszłam do lozka z jakaś babą i z tego co pamietam na nazwisko miała kubicka i....
F- nie, nie nie nie nie nie nie pierwszy raz się poważnie zakochałam a wy mi mowcie ze to mój brat
T- teraz mi się przypomnilo ale nawet jak się okaże ze to nie twój bart nie całuj się z nim bo jest patologia jakaś
F- idę się z nim spotykać teraz!
T-NIE
F- czemu
T- BO PRZECIEŻ TO TWÓJ BRAT
F- wydaje mi się ze coś kręcisz idę pogadać z Bartkiem teraz.
*faustyna wchodzi do domu Bartka*
F- dzień dobry ja znowu do bartka hah
*fautsynka puka do pokoju bartka*
B- proszę
F- cześć....
B- coś się stało??
F- moja cała rodzina probuje mi wmówić ze jesteś moim bratem.... Przyszywanym to prawda?
B-....... Nie wiem
F- Bartek jak ma na imie twój ojciec
B- Adam , niestety albo i stety nie mieszka ze mną zostawił nas
F boxe dzięki Bogu mój tata ma na imie Tomek nir wiem czemu on probuje mi wmówić takie zeczy nawet namówił do tego moja mame która by nigdy tak mnie nir okłamała
B- też nie wiem ale napewno nie zakaże nam się spotykać
*gadali tak trochę godzina 22:00*
*do fausti dzwoni mama*
M- hej córcia
F- cześć
M- proszę wroc do domu
F- czemu?
M- twój tata- zostawił nas miał przes cały czas kochankę proszę córcia wroc nachwilke
F- ham, zaraz będę kocham cię
F- muszę iść
B- tata dzwonił
F- nie, mama ,mówiła ze mój ojciec nas zostawił ze miał jakaś kochankę itd muszę iść papa kocham cię
B- papa trzymaj się *dal jej buziaka*
F- już jestem
Mf-*jest cała zaplkana*
P- spokojnie mamo
F- to zwykły dupek mi nawet nie pozwał być szczesliwy
P- fausti przperaszam aj też ci nie pozwalałem spotykać się z bartekiem *przytula ja*
F- ty to robiłeś bo się o mnie martwiłeś a on to robił tylko po to abym nie była szczęśliwa
Mf-ja go kochałam bardzo mocno wzięłam z nim ślub on-on przez cały czas miał kochankę
Mf- co jak on będzie chciał was wziasc pod swój dach i zgłosi to do sądu?
F- ja się nie zgodzę
P- ja też
Mf- to i tak by nie zadziałało ale kcoham was skarbeczki moje *przytula fautsi i patryka*
F- kocham cie mocno
P- ja też
Mf- dzikeuje wam a taearz idźcie już spać bo jutro macie na 7:00 ja też już pójdę dobranoc
F- dobranoc
*kazdy już leżał w swoim pokoju*
Czat Faustyny i Bartka
Bartus💚: i jak💕?
Faustynka💞: ja i Patryk cieszymy sie ze ten huj już z nami nie mieszka ale moja mama nie potrafi się z tym pogodzić...
Bartus💚: ajjj miałem tak samo będzie dobrze mycha🐭 potzreba czasu a wszytko sie ulozy🩷🩷
Faustynka💕:dzięki 😻 dabranoc wyśpij sie💚💚💚💚
Bartus: No dobranoc kocham cię💞💞
CZYTASZ
Fartek becouse Love Is blind
Teen FictionDo klasy dochodzi Faustyna każdy ja polubił oprócz Bartka kubickiego nie lubi większość dziewczyn aż do czasu...z liceum aż do projektu genzie...🤫🤫