Kocham cie//19

1.2K 32 17
                                    

*pocalowal fautsi*

F- *odwzajmnila*

B- sorry fautsi to było silniejsze odemnie
zapomnijmy o tym dobra?

F- ja nie dam rady

B- ale czego

F- no zapomnieć nie dam rady

B co masz na mysli

F- usiądź

B- No dawaj

F- szczerze podobam ci się?

B- szczerze to tak ale jesli ty nie odwzajemniajsz to zostaniemy przyjaciółmi

F- Bartek....

B- spoko rozumiem

F- Bartek oczywiście ze odwzajemniam!

B- *pocalowal ją*

*tata ,Patryk i mama wchodzą *

P- co tu się-

F- ooo cze-cześć tato i ma-mamo i Patryk....

T- to ejst ten Bartek?!

F- No t-t-tak

T-mieliście się obydowje z nim nie zadawać a ty się z nim calujesz!

M- daj ze jej spokój

F- dzięki mamo Bartek musi już iść prawda?

B- yyyy tak tak

F- odprowadze go

T- co on nie umie chodzić ze musi się ciebie podpierać

F- wyobraź sobie ze w mojej obranie W MOJEJ GDYBY NIE ON JA BYM ZOSATALA POBITA złamał sobie nogę masz coś jeszcze do powiedzenia?

T-emmm

P- ale od kiedy jesteście razem

F-pa.

*wyszli z domu fautsi*

F- zawsze przyjadą w nieodpowiednim momencie XD

B- hah czemu twój tata aż tak mnie nie lubi?

F- widział cię kiedyś jak pliłes i jak się nienawidzilismy to gadałam o tobie jakieś tam rzeczy

F- to ejst twój dom co nie?

B- tak 

B- cześć mamo

F- dzień dobry

Mb- mama Bartka

Mb- dzień dobry o jazu dziecko co ic się stalo

B- a tam mała bójka była

Mb- Bartek....

Mb- po za ta noga wszytko dobrze?

B- No miałem cała pobita twarz i leciała mi bardzo krew z nosa ale Faustyna mi pomogła

Mb- No i widzę ze też sie calowaliscie

B- skąd ty to wiesz

Mb- mama wsystko wie

F- Bartek masz całe usta od mojej szminki

Mb- No dobrze skoro już wiem o waszym tajemniczym poclaunku to czy jesteście razem?

F- jeszcze o tym nie gadaliśmy hah

Mb-  czy ty jesteś ta Faustyna której Bartek nienawidził i się ciagle wyzywaliscie?

F- tak

Mb- oooo jak miło a właśnie Bartek masz w czymś tam pomoc Zuzi (młodszej sistrze)

B- Boże co znowu to zaczekaj tu fautsi zaraz przyjdę

Mb- co za chłopak....

F- hah

Mb- czemu on się wogóle bił

F- przyszedł taki Dominik do klasy i powiedział ze jeśli nie zerwe kontaktu z Bartkiem No to coś zrobi bartkowi. Wiec zerwałem ten kontakt z Bartkiem jednka Bartek No jak to Bartek nie odpuszczał i codiznnie mnie się pyatal o co chodzi. W dzień kiedy Bartek wieczorem zemdlała ja na nastoeny dzień wiedixlam ze coś jest jie tak tylko nie wiedizlam co i byłam wkurzona pod wpływem emocji trochę pozwyzywalam Dominika nagle zobaczyłam na takiej aplikacji ze Bartek jest w stanie krytycznym szybko wybiegłam ze skzoly i zadzwoniłam po karetke Bartek po jakiś 2 godzinach się obudził mnie wyzywali ze szkoły za to ze uciekłam poniej Bartek odpowiedizla pani Natalce jak było znow wróciłam do tej szkoły wychodzę ze szkoły i widzę jakaś bojke podeszłam i zobaczyłam tam Dominika i Bartka mówiłam żeby już szedł ze to nie ka sensu
On mówił ze nie przestanie bo wyjdzie na pantofla No i wkońcu Dominik poszedł.

Mb- cały bartek...

F-hah

*fautsi i mama Bartka triche pogadały a bartek jeszcze nie przychodził*

F- Jak bartek się wkurzy to ma tak śmieszna mine ze ja modlę się żeby nie wybuchać śmiechem bo jeszcze bardziej by się wkurzył haha

Mb- hahahahahhahaha

B- co was tak śmieszy? *zrobil ta mine by był wkurzony*

Mb- nic

F- haha  widzi pani to jest właśnie ta mina

Mb- hahaha

B- AHA?! choć fausti do mojego pokoju

F- idę

*wchodza do pokoju Bartka*

B- dobra walne prosto z mostu

B- Faustyno czy chcesz zostać moja dziewczyną i sprawić abym był najszczęśliwszym członkiem na świecie?

F- No oczywiście ze tak!!!!

*pocalowali się*

B- kocham cię

F- ja ciebie też bartus ja ciebie też....

*do fausti dzowni tata*

F- halo?

T- WRACAJ ALE TO JUŻ A NIE SIĘ CAŁUJESZ Z TA PATOLOGIA

F- nie będziesz mi zbaraniał

T- A WŁAŚNIE ZE BĘDĘ WRACASZ JEŚLI NIE ZOSBCZS CIĘ ZA 10 minut TO MASZ SZLABAN NA CAŁY MISEIAC

F- nara

F- kurwa.

B- co się stało

F- muszę wracać mój tata cię dosłownie nienawidzi zakazuje mi się z tobą spotykać jak nie Patryk to domknik a jak nie Dominik to ojciec kiedy ja wkońcu będę mogła być szczęśliwa

B- ej mysza będzie dobrze przecież możemy się spotykać i nikt nie musi o tym wiedzieć

F- będę pisać bo serio muszę iść już ho tata zaraz sam tu przyjdzie

B- pa *pocalowal ja a ona odwzajemniła*

F- dowidzenia

Mb- dowidzenia
——————/—————

Chce wam bardzo podziękować bo byliśmy już w #1 i FARTEK i też genzie!!!! Co było moim marzeniem dziękuje

Chce wam bardzo podziękować  bo byliśmy już w #1 i FARTEK i też genzie!!!! Co było moim marzeniem dziękuje

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Fartek becouse Love Is blindOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz