*pocalowal fautsi*
F- *odwzajmnila*
B- sorry fautsi to było silniejsze odemnie
zapomnijmy o tym dobra?F- ja nie dam rady
B- ale czego
F- no zapomnieć nie dam rady
B co masz na mysli
F- usiądź
B- No dawaj
F- szczerze podobam ci się?
B- szczerze to tak ale jesli ty nie odwzajemniajsz to zostaniemy przyjaciółmi
F- Bartek....
B- spoko rozumiem
F- Bartek oczywiście ze odwzajemniam!
B- *pocalowal ją*
*tata ,Patryk i mama wchodzą *
P- co tu się-
F- ooo cze-cześć tato i ma-mamo i Patryk....
T- to ejst ten Bartek?!
F- No t-t-tak
T-mieliście się obydowje z nim nie zadawać a ty się z nim calujesz!
M- daj ze jej spokój
F- dzięki mamo Bartek musi już iść prawda?
B- yyyy tak tak
F- odprowadze go
T- co on nie umie chodzić ze musi się ciebie podpierać
F- wyobraź sobie ze w mojej obranie W MOJEJ GDYBY NIE ON JA BYM ZOSATALA POBITA złamał sobie nogę masz coś jeszcze do powiedzenia?
T-emmm
P- ale od kiedy jesteście razem
F-pa.
*wyszli z domu fautsi*
F- zawsze przyjadą w nieodpowiednim momencie XD
B- hah czemu twój tata aż tak mnie nie lubi?
F- widział cię kiedyś jak pliłes i jak się nienawidzilismy to gadałam o tobie jakieś tam rzeczy
F- to ejst twój dom co nie?
B- tak
B- cześć mamo
F- dzień dobry
Mb- mama Bartka
Mb- dzień dobry o jazu dziecko co ic się stalo
B- a tam mała bójka była
Mb- Bartek....
Mb- po za ta noga wszytko dobrze?
B- No miałem cała pobita twarz i leciała mi bardzo krew z nosa ale Faustyna mi pomogła
Mb- No i widzę ze też sie calowaliscie
B- skąd ty to wiesz
Mb- mama wsystko wie
F- Bartek masz całe usta od mojej szminki
Mb- No dobrze skoro już wiem o waszym tajemniczym poclaunku to czy jesteście razem?
F- jeszcze o tym nie gadaliśmy hah
Mb- czy ty jesteś ta Faustyna której Bartek nienawidził i się ciagle wyzywaliscie?
F- tak
Mb- oooo jak miło a właśnie Bartek masz w czymś tam pomoc Zuzi (młodszej sistrze)
B- Boże co znowu to zaczekaj tu fautsi zaraz przyjdę
Mb- co za chłopak....
F- hah
Mb- czemu on się wogóle bił
F- przyszedł taki Dominik do klasy i powiedział ze jeśli nie zerwe kontaktu z Bartkiem No to coś zrobi bartkowi. Wiec zerwałem ten kontakt z Bartkiem jednka Bartek No jak to Bartek nie odpuszczał i codiznnie mnie się pyatal o co chodzi. W dzień kiedy Bartek wieczorem zemdlała ja na nastoeny dzień wiedixlam ze coś jest jie tak tylko nie wiedizlam co i byłam wkurzona pod wpływem emocji trochę pozwyzywalam Dominika nagle zobaczyłam na takiej aplikacji ze Bartek jest w stanie krytycznym szybko wybiegłam ze skzoly i zadzwoniłam po karetke Bartek po jakiś 2 godzinach się obudził mnie wyzywali ze szkoły za to ze uciekłam poniej Bartek odpowiedizla pani Natalce jak było znow wróciłam do tej szkoły wychodzę ze szkoły i widzę jakaś bojke podeszłam i zobaczyłam tam Dominika i Bartka mówiłam żeby już szedł ze to nie ka sensu
On mówił ze nie przestanie bo wyjdzie na pantofla No i wkońcu Dominik poszedł.Mb- cały bartek...
F-hah
*fautsi i mama Bartka triche pogadały a bartek jeszcze nie przychodził*
F- Jak bartek się wkurzy to ma tak śmieszna mine ze ja modlę się żeby nie wybuchać śmiechem bo jeszcze bardziej by się wkurzył haha
Mb- hahahahahhahaha
B- co was tak śmieszy? *zrobil ta mine by był wkurzony*
Mb- nic
F- haha widzi pani to jest właśnie ta mina
Mb- hahaha
B- AHA?! choć fausti do mojego pokoju
F- idę
*wchodza do pokoju Bartka*
B- dobra walne prosto z mostu
B- Faustyno czy chcesz zostać moja dziewczyną i sprawić abym był najszczęśliwszym członkiem na świecie?
F- No oczywiście ze tak!!!!
*pocalowali się*
B- kocham cię
F- ja ciebie też bartus ja ciebie też....
*do fausti dzowni tata*
F- halo?
T- WRACAJ ALE TO JUŻ A NIE SIĘ CAŁUJESZ Z TA PATOLOGIA
F- nie będziesz mi zbaraniał
T- A WŁAŚNIE ZE BĘDĘ WRACASZ JEŚLI NIE ZOSBCZS CIĘ ZA 10 minut TO MASZ SZLABAN NA CAŁY MISEIAC
F- nara
F- kurwa.
B- co się stało
F- muszę wracać mój tata cię dosłownie nienawidzi zakazuje mi się z tobą spotykać jak nie Patryk to domknik a jak nie Dominik to ojciec kiedy ja wkońcu będę mogła być szczęśliwa
B- ej mysza będzie dobrze przecież możemy się spotykać i nikt nie musi o tym wiedzieć
F- będę pisać bo serio muszę iść już ho tata zaraz sam tu przyjdzie
B- pa *pocalowal ja a ona odwzajemniła*
F- dowidzenia
Mb- dowidzenia
——————/—————Chce wam bardzo podziękować bo byliśmy już w #1 i FARTEK i też genzie!!!! Co było moim marzeniem dziękuje
CZYTASZ
Fartek becouse Love Is blind
Roman pour AdolescentsDo klasy dochodzi Faustyna każdy ja polubił oprócz Bartka kubickiego nie lubi większość dziewczyn aż do czasu...z liceum aż do projektu genzie...🤫🤫