Okazało się ze był to Dominik i Bartek
F- Boże co tu się dzieje
X- nie przerywaj
F- właśnie ze będę
Y- boooo
F- STOP!
X- nie przerywaj bitki dobra jest
F- Bartek przestań
B- czekaj!
F- bartek
B- *dostal mocno w nos od Dominika*
B- przegoniłes *walnol go. Całej siły*
D- faustynka jest moja
B- proszę cię nie ośmieszaj się
F- *podeszła do nich*
*bartek nie wiedział kto to wiec ja uderzył w brzuch*
F- Ała Bartek
Wszyscy: ooooooooooooo swoją dziewczyne!
B- przperaszam
F- Bartek proszę przestan się bić *trzymala się za brzuch*
D- co go blokujesz?!
F- Bartek proszę posłuchaj się mnie
X- OJ BARTUS POSŁUCHAJ SIĘ SOWJEJ DZIEWCZYNY ALBO DOKOŃCZ BOJKE I POKAZ ZE NIE JESTEŚ MIĘKKI
B- sorry fautsi! Muszę dokończyć
F- Bartek *dalej trzymała się za brzuch*
X- OJ TWÓJ CHLOAPAK CIĘ NIE POSLUCAHL
F- to nie jest mój chłopak!
F- Bartek kurwa idziemy proszę *znow trzymała się za brzuch z bolu*
B-nie przerwe, wyjdę na pantofla
F- nie No zajebiscie
B- proszę przecież nic się nie dzieje
F- Bartek ejstes cały pobity
D- dobra ja już muszę spadać nie skończyłem z tobą
F- idziemy
B- teraz tak
F Bartek czemu nie możesz się mniee posłuchać
B- No ale nic się nie stało
F- nic pozatym ze cały nos ci krawat buzie masz jakbys wrócił z jakiejś 2 wojny światowej a na lewa nogę kulejesz i ledwo chodzisz to nazywasz „niczym" ?
B- masz racje a ia przepraszam za to ze cię uderzyłem myślałem ze to jakiś inny gość jest
F- dobra daj ramie na moja rękę i będzie ci łatwiej iść
B- okej dzięki
F- czemu to zrobiłeś?
B- on zaczol
F- a czemu ty dokończyłeś?!
B- bo bym wyszedł na jakiegoś frajera!
F- eh.... Bartek Bartek
B- No ale co taka prawda
F- proszę nie bij się z nim więcej
B- nie chce starcic twojego zaufania wiec nie obiecuje ci bo to silniejsze odemnie czasami
F- dobra wchodź do mojego domu i siadaj na kanapie
B- dzięki
F- fobra tu masz herbatę
B- dzięki
F- teraz trzeba ci ta twarz przemyć XD masz cała czarna Bartek
*fausti sida naprzeciwko Bartka i zmywa mu z twarzy ten brud a Bartek patrzy jej sie na piersi*
F- możesz nie patrzeć mi sie na cycki
B- nie nie mogę
Pov: Bartek
Japierodle zjebalem, znaczy rozpędziłem sieF- japierodle
B- przecież zartuje ale jak zakładasz bluzki które osłaniają ci polowe cycków to się nie dziw
F- *pokazuje mu środkowy palec*
F- dobra pochyl się trochę do przodu
B- *pochylił się cały w dol*
F- japierdole głowę tylko i LEKKO
B- No już nie bij
F- dobra teraz będę ci uciska nos przez jakieś 5 minut a jak ci ta krew spłynie po tylnej ścianie gardła to ja wypluj tu do miski okej
B- okej dzięki
F- dibra już a co z tym kolanem
B- dam radę
F- a gdzie byka twoja mama jak zemdlałes
B- akurat se wyjechała na 1 dzień ale już jest
F- okej
*zalapali dość długi kontakt wzrokowy*
B- *pocalowal fausti*
CZYTASZ
Fartek becouse Love Is blind
Fiksi RemajaDo klasy dochodzi Faustyna każdy ja polubił oprócz Bartka kubickiego nie lubi większość dziewczyn aż do czasu...z liceum aż do projektu genzie...🤫🤫