-Może znów z Craig'iem? Fajnie mi aie spędza z wami czas moje gejuchy kochane- powiedzial Kenny I pacnął mnie lekko w ramię.- O kurwa..- powiedzial nagle i zakryl mi oczy
-Kenny co się dzieje?!
-Lepiej zebys tego nie widział..- powiedzial a ja zdjąłem jego rękę z moich oczu i zobaczyłem.. mojego chłopaka z Bebe.. Całowali się..
~~~~~~~~~
Stalem jak wryty i Patrzyłem jak para się całuję. Zaczęły mi się zbierać łzy w oczach a Kenny to chyba zauważył bo zaczal mnie ciągnąć w przeciwną stronę a ja nie chciałem się ruszyc. Kiedy para przestała się całować to rozeszli się w swoje strony Kyle zacxal iść w naszym kierunku powolnym krokiem a po chwili podniósł na nas wzrok. Nie mogłem powstrzymać lez które teraz spływały po moich policzkach. Kyle stał przez chwilę w miejscu i po chwili do nas podszedl.
-Stan to nie tak jak my- nie dane mu było skończyć
-Nie tak jak myślę?! Kyle Nie oszukujmy się! Mi na tobie serio zależało! A ty postąpiłeś jak skończony.. oszust i idiota!! Nie chce cie znać!- powiedziałem przez płacz i zaczynało mi brakować powietrza.. O nie nie teraz nie przy nich... Miałem kolejny atak paniki.
Usiadłem na chodniku a Kenny odrazu usiadł koło mnie i staral się mnie uspokoić. Nie słyszałem co do mnie mówili.. nie zwracałem uwagi.. Po chwili zrobiło mi się czarno przed oczami.
...
Obudziłem się.. w swoim pokoju odziwo.. koło mnie siedzial Kenny a raczej spał na siedząco. Spojrzałem na zegarek i była dopiero 23⁴¹. Uhh.. nie mam ochoty iść do szkoły ani nigdzie. Obróciłem się na bok i Leżałem teraz tyłem do Kenny'ego. Starałem się zasnąć ale nie mogłem. Sytuacja z Kyle'em mnie zaczęła.. przygniatać.. To na mnie za dużo.. myślałem że on mnie kocha.. Ale się myliłem.. jak zwykle.. nie zasługuje na szczęście.. kogo ja oszukuje? Na nic nie zasługuje.. Nie mogłem zasnąć więc po cichu wyjąłem z pod łóżka tabletki na senne i wziąłem jedną.. no może dwie.. I po tym po parunastu minutach zasnąłem.
...
Obudziłem się jakoś.. rano a Kenny'ego już koło mnie nie było i była tylko jakąś karteczka. Usiadłem na łóżku I jeszcze przelotnie spojrzałem na zegarek była 10¹². Wziąłem karteczkę i zaczęłam czytać jej zawartość
~~~~~~~~~~
Mam nadzieję że jest trochę lepiej. Musiałem iść do szkoły i mam nadzieje ze jak wstaniesz to chociaż przyjdziesz na parę godzin. Sniadanie masz w kuchni specjalnie dla ciebie zrobiłem twoje ulubione naleśniki żeby poprawić ci humor. A i pod żadnym pozorem nie pij alkoholu.
BUZIACZKI
Kenny
~~~~~~~~~~
Uhh no tak Kyle.. Nie chciało mi się nawet z łóżka wstawać. Więc Leżałem tak bezczynnie. Nawet nie miałem siły wziąć telefonu do ręki. No ale długo nie wytrzymałem i po jakieś może mniej niż godzinie miałem urządzenie w dłoni. Miałem dużo wiadomości od Kenny'ego I odziwo Kyle'a. Kliknąłem na wiadomości z drugą wymienioną osobą i zaczęłam czytać wiadomości. Były to głównie wiadomości z przeprosinami i pisał mi że chce mi to wyjaśnić ale wolałby twarzą w twarz a ja mu odpisałem że póki co nie chce go widzieć. Po chwili odczytałem wiadomości od Kenny'ego, który mi pisał że jak się czuje itp. A ja mu odpisałem że mogło być lepiej. O około 14 nie mogłem się powstrzymać i sięgnąłem po alkohol I zacząłem go pić jakby jutra miało nie być..
Pov. Kenny
W szkole kiedy byliśmy już wszyscy na przerwie obiadowej. Znaczy wszyscy.. nasza czwórka bez Kyle'a. Siedzieliśmy i po chwili zabrałem glos
-Stan wie widział jak Kyle całował się z tą dziwką
-Ostro- powiedzial Craig- A nie czekaj co?! Widział ich?! Kiedy?
-Wczoraj jak szedłem go odprowadzić. Kiedy Kyle do nas podszedl Stan zaczal na niego krzyczeć i po chwili dostał ataku paniki i zostałem u niego na noc. Wiecie boję się że może zrobić sobie coś.. masakrycznego..- powiedziałem
-Może pójdziemy do niego po lekcjach i zobaczymy jak się trzyma?- Zaproponowala Marjorine.
-O-odrazu mówię że ja dziś muszę pomóc rodzicom w k-kawiarni- Powiedzial Tweek
-Napisze ci wszystko potem niuniek- powiedzial Craig- Teraz musimy się hamować przy Stan'ie chodzi mi o to żebyśmy nie przeginali z okazywaniem sobie uczuć bo go to może zaboleć tak mi się wydaje
-Fakt- powiedzial Kenny- Dobra kto kończy najwcześniej?
-Ja- powiedziała Marjorine- Kończę o 13
-Ja kończę o 14- powiedzial Craig
-Ja kończę wtedy kiedy Craig więc Mar poczekasz na nas prawda?- zapytałem a ona odrazu się zgodziła i pocalowalem ją w policzek.
...
O 14 ruszyliśmy do domu Stan'a. Szczerze lekko się bałem.. Byłem sie ze mógł sobie coś zrobić.. cos głupiego czego mógłby potem żałować a my będziemy to przeżywać. Kiedy byliśmy pod domem Stan'a ostrożnie otworzyliśmy drzwi. Ja wszedłem jako pierwszy za mną weszla Marjorine a za nią Craig. Weszliśmy do jego pokoju i odrazu w oczy rzucił mi się Stan który spał na brzuchu a w ręku trzymal nie dopite Whisky a koło jego łóżka było jeszcxe jakieś piwo czy coś.
-Nosz kurwa mac- powiedziałem I podszedłem do Stan'a I na wszelki wypadek sprawdziłem mu puls- Spokojnie tylko śpi najebany więcej niż w trzy dupy..Kto z nim dziś zostanie na noc?
-Moge ja- powiedzial Craig- Mogę zostać też na caly dzień.. jakoś nie widzi mi się iść na kartkówkę z chemii
-Dziekuje ci Craig- powiedziałem
Po naszej krótkiej wymianie zdań postanowiliśmy ze we trójkę ogarniemy trochę pokój tego alkoholika przed przyjazdem jego rodziców. Ustaliliśmy że Craig powie im jutro że Stan znów ma swoją "fazę" I zgodził się mu towarzyszyć bo Kyle ma teraz dużo testow i kartkówek. Lekkie klamstwo nie zaszkodzi nikomu. Po sprzątaniu moja dziewczyna przykryłam Stan'a kocem i zabrała mu z ręki butelkę trunku i podała ją mi a ja pewnie po drodze dam ją jakiemuś menelowi niech ma coś od życia. Posiedzieliśmy trochę w pokoju Stan'a no ale niestety ja i Marjorine musieliśmy już iść znaczy głównie moja girl duh a ja chciałem ją odprowadzić.
Mam nadzieję że ten debil nic sobie nie zrobi...
~~~~~~~~~~
Istnieje możliwość taka ze wstawiam to z Cypru Woooo albo jak sie zlituje to wstawie to przed 17 sierpnia zobaczymy ale jak to pisze jestem jeszcze w Polsce. BTW BYKO DZIS MALO SLOW W TYM ROZDZIAKE NIE LICZAC TWGO CO TERAZ PISZE BO BYLO ICH 980 COS WIEC TRUDNO DACIE RADE
Btw jak to pisze to jest 11.08.2023 i kupiłam klatkę dla mojej swinki morskiej😻😻 taki flex.
DOBRA DO NASTEPNEGO ZABKI
1046 słów
![](https://img.wattpad.com/cover/346519494-288-k310060.jpg)
CZYTASZ
~Wakacje na Cyprze~《Style》
FanfictionStan, Kyle, Craig, Tweek, Kenny, Butters oraz Cartman postanowili polecieć na Cypr. Czy ta historia dobrze się skończy? (Postacie mają po 17 lat i obrazu ostrzegam TU BEDZIE MULTISHIP CZY COS Creek, bunny i ofc Style) #1-Style.09.08.2023r. #1- sout...