Rozdział 16

177 7 7
                                    

- Kto to i czemu się na ciebie tak gapi? - zapytała Grace.

- Pamiętasz jak wam mówiłam na stołówce, że walnęłam Zane'a Grey'a lalką w przedszkolu?

- No.

- Oto i on - przewróciłam oczami - Najgorszy człowiek jakiego poznałam. Nienawidzę go od przedszkola.

- Żeby kogoś nienawidzić, najpierw trzeba go lubić - powiedziała Tracy, prawdopodobnie słysząc naszą rozmowę.

- W sumie prawda, ale uwierz mi ten człowiek nie ma za grosz empatii i jest skończonym chujem - wyjaśniłam.

- Może i masz racje, ale skurwysyn gorący - powiedział Nick na co Tracy go szturchnęła.

Nagle zauważyłam jak Ethan mówi coś do Zane'a.
Prawdopodobnie proponował mu piwo, wino

szapana albo wódkę, bo Ethan ruszył po kieliszek. Wrócił z winem, więc wziął to samo co ja.

Potem sobie gdzieś poszedł. No, lepiej.

Po jakieś godzinie Ethan wpadł na super pomysł.

- Dobra, kto chce grać w butelkę niech tu przyjdzie - krzyknął.

Poszłam ja, Grace, Robby, Nick, Tracy, Sky, pare ludzi których nie znam, oraz Zane.

Ułożyliśmy się w kółko. Siedziałam obok Robbiego i Grace. Oczywiście niefortunnie na przeciwko Grey'a.

- Dobra ja zaczynam - zakręcił butelką Ethan.
Wypadło na Sky.

- Pytanie, czy wyzwanie, jak nie chcesz odpowiadać, albo robić zadania, wypij shota - wyjaśnił Ethan.

- Pytanie.

- Czy kiedykolwiek uprawiałaś seks z osobą z tego grona?.

Kurwa, co to za pytanie na starcie?

Dziewczyna spojrzała na bruneta, którego nie znałam i odpowiedziała krótkie, tak.

- Teraz ty kręcisz.

Dziewczyna zakręciła i wypadło na Grace.

- Pytanie, czy wyzwanie?

- Wyzwanie.

- Pokaż nam twoją historię wyszukiwania.

Prychnęła i odblokowała telefon. Wszyscy się przypatrzyli. Było tam:

„tłumacz"
„czarne conversy"
„przepis na ciasto kawowe"
„beżowy skórzany top"
„czy za 85 próbek w douglasie się płaci"
„czy awiomarin to narkotyk"
„jak zmyć samoopalacz"
„jak przestać pić kawę"
„zamienniki kawy"
„czy zajebiście to przekleństwo"
„jak działa aplikacja McDonalds"

Zwyczajne rzeczy.

- Samoopalacz możesz zmyć płynem do demakijażu, lub tonikiem z alkoholem - odpowiedziałam na wyszukiwarkę dziewczyny.

- Dzięki, następnym razem się przyda.

- Myślałam, że masz bardziej ciekawą wyszukiwarkę - powiedziała Skayler na co blondynka przewróciła oczami.

- Dobra teraz ja.

Grace zakręciła butelką. Tym razem wypadło na mnie.

- Maddie, pytanie czy wyzwanie?

Czułam na sobie wzrok Grey'a, więc musiałam zaryzykować.

- Wyzwanie.

- Przedstaw się imieniem osoby, której nienawidzisz, albo kochasz.

Maybe I KnowOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz