Prolog

394 13 0
                                    

NA GÓRZE MACIE POSTAĆ POGLĄDOWĄ GŁÓWNEJ BOHATERKI MADDIE

- Możesz chociaż jeden raz nie kłamać mi prosto w oczy? - zapytałam moją mamę pakującą swoją walizkę.

- Nie okłamałam cię, po prostu powiem ci później - odpowiedziała dopakowując swoją walizkę.

- Dlaczego nie możesz mi po prostu powiedzieć czemu się pakujemy? Mam prawo wiedzieć - powiedziałam stanowczym tonem.

- Chcesz wiedzieć? Dobrze jedziemy do Californi z Harry'm. - moje ciało zastygło.

- Co? - zapytałam niedowierzając - Jedziemy do Californi z twoim cholernym chłopakiem i ty mi nic nie powiedziałaś? - krzyknęłam.

- Po pierwsze to nie mów tak o nim, a po drugie stwierdziłam, że będzie lepiej jak nie będziesz wiedzieć - odpowiedziała mama biorąc ostatnią pare butów do torby plażowej.

- Jak mogłaś tak stwierdzić? - zapytałam ze złością - Nawet nic nie powiedziałam moim znajomym, pewnie pomyślą, że ktoś mnie porwał W sumie to prawda.

- Nie będę z tobą dyskutowała na ten temat, podjęliśmy taką decyzję i tak się stanie.

Pewnie wyglądałam teraz jak największa idiotka stojąc jak kamień przed moją mamą, która mnie tak po prostu obeszła.

Nie jadę z nią, nie ma szans. Zostawię od tak wszystkich? Co ona sobie wyobraża?
Jeszcze z tym chujem.
Teraz się wszystko kurwa zmieni.

Maybe I KnowOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz