28

1.6K 31 2
                                    

Rzucił jej głowę na podłogę i poturlała się w moją stronę, odskoczyłam i złapałam się za serce i spojrzałam na uśmiechniętego Vincenta

- Tu nawet egzorcysta nie pomoże...- szepnęłam

- No nie , ale pomożesz ty - podchodził coraz bliżej mnie a ja coraz bardziej się osuwałam

- Nie zabijaj mnie proszę!- krzyknęłam a brunet mnie przytulił

- Nie zrobię ci krzywdy pamiętaj...kocham cię Rosie

Stałam jak wryta spoglądając na głowę która leżała obok nas , mój oddech był bardzo ciężki i nie mogłam go uspokoić, nagle Vince dotknął mojego brzucha

- Jedyne dziecko które chce to z tobą...- wyszeptał mi do ucha

- j-ja...nie Vince rozumiem że mnie kochasz ale ja już nie wytrzymuje! kurwa!- odetchnęłam go od siebie i usiadłam na podłodze

Usiadł obok mnie i przytulił, wtuliłam się w jego zakrwawiony tors i wytarłam oczy pełne łez

- Pamiętaj w każdym momencie możesz mi powiedzieć że nie chcesz ze mną być ale pamiętaj że ja zawsze będę o ciebie walczył - wstał po czym wyszedł z budynku

- Chuj!- krzyknęłam a on się wrócił i na mnie popatrzył

- Chuja to ja mam wielkiego - zaśmiał się i do mnie podszedł

- Wyjdź już kurwa mam cię dosyć

- Jak tam twój Simon

- Co ty od niego chcesz...zostaw go w spokoju kurwa

- Oh Rosie znasz mnie przecież - pocałował czubek mojej głowy i wyszedł z budynku

Pierdolony Shey...po chwili również wyszłam i wsiadłam do samochodu , ruszyłam do mojego domu i nie mogłam wybić sobie tego z głowy muszę o nim jak najszybciej zapomnieć , zaparkowałam na podjeździe i wyszłam z samochodu, spojrzałam w bok i zobaczyłam Simona który akurat kosił trawnik na swoim ogródku, podeszłam do niego i odłączyłam maszynę od kontaktu blondyn odrazu na mnie spojrzał i szeroko się uśmiechnął po czym podszedł do mnie i przytulił

- Miło mi cię wiedzieć Rosie - powiedział

- Ciebie również Simon , robisz coś dziś?- zapytałam

- Eh...chyba nic

- Świetnie zabieram cię na kolacje - położyłam dłonie na jego klatce piersiowej a jego wylądowały na moich biodrach

- A to nie ja powinienem cię tam zaprosić?

- Oh nie ważne poprostu muszę o wszystkim zapomnieć i odstresować , bądź gotowy za godzinę - dałam mu całusa w policzek i wróciłam do siebie

Jaka ja jestem zajebista...

Weszłam do domu i przywitałam się z Devilem , weszłam do salonu i usiadłam na kanapie wyciągnęłam telefon i zaczełam przeglądać tik toka.

Nagle spojrzałam na godzinę i okazało się że zostało 10 minut do naszego spotkania z Simonem , szybko wstałam i podbiegłam do lustra poprawiłam się i założyłam buty, wyszłam z domu i zobaczyłam Simona który stał przy moim samochodzie

- Prawie się spóźniłaś Rosie

- No właśnie prawie - powiedziałam po czym wsiadłam do samochodu i ruszyłam do pobliskiej restauracji

Zaparkowałam na parkingu i wyszliśmy z samochodu Simon chwycił moją dłoń a ja lekko się uśmiechnęłam weszliśmy do środka a kelner odrazu zaprowadził nas do naszego stolika przy oknie , usiedliśmy przy nim i dostaliśmy karty dań

- A o czym chciałaś zapomnieć ?- zapytał Simon

- To jest bardzo ciężkie i nie chce o tym mówić , poprostu mam problem z jedna osobą i nie mogę przestać o niej myśleć

- Tą osoba jestem ja - usłyszałam niski dobrze znany mi głos

To miał być tylko Szef  [ 18+ ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz