43

1.2K 25 2
                                    

5 lat później....

Cierpiałam bardzo długo ale teraz już jest wszystko dobrze , mam swoją firmę która na samym początku pokonała firme vinca , mam już teraz dwa pieski Devila oraz Diego , mam również nowych przyjaciół oraz chłopaka a moje życie się układa

Siedziałam w moim biurze kiedy do niego wszedł dobrze mi znany mężczyzna, był to Vince....

- możemy pogadać - zapytał

- nie - uśmiechnęłam się

- proszę naprawdę

- siadaj

- zajebałem , ja dalej cię kocham chce do ciebie wrócić , wiem to co zrobiłem jest nie wybaczalne ale musisz mi pomóc

- pieniążki się skończyły?

- nie , ja się skończyłem , kocham cię i nie wiem jak mogłem tobie to zrobić bo jesteś najlepsza osobą na świecie

- miłe

- proszę rosie.....

- nie

- naprawdę ja ciebie błagam , zrobię wszystko

- zraniles mnie w chuj , zostawiłeś , każdy mnie kurwa zostawił a kiedy osiągnęłam sukces każdy wraca , nie ma opcji Vincentcie , jedynie co ci mogę zaoferować to pracę u mnie

- ja chce ciebie , zszedłem na złą drogę ale teraz jest już dobrze

- ja mam chłopaka i jestem szczęśliwa więc nie wiem co jeszcze chcesz , oszukiwałes mnie przez ten cały czas i z dupy nagle sobie poszedles , nieźle

- odjebalem wiem , ale chcę wrócić daj mi drugą szanse proszę

Chwilę pomyślałam i trochę wróciły mi wspomnienia , popatrzyłam w bok i przegryzła dolną wargę , kocham go dalej ale za bardzo mnie zranił

- muszę już iść , może porozmawiamy kiedy indziej

Zabrałam wszystkie moje rzeczy i wypraosilam vinca , stanał jak wryty a ja szłam do windy

Po chwili wróciłam do domu i położyłam się na kanapie , przywitałam się z pieskami i włączyłam Netflix'a , po godzinie - dwóch , zadzwonił dzwonek, mój chłopak akurat wyjechał a nikogo nie zapraszałam , wstałam i podeszłam do drzwi , otworzyłam je a w progu stał Vince

- proszę rosie naprawdę kocham cię

- ja ciebie też ale to jest nie wybaczalne

- proszę.....- podszedł do mnie

Poczułam się dobrze gdy był obok mnie , czułam się jak dawniej i chcaiakm jak najbardziej się do niego przytulić mimo że się powstrzymywałam , spojrzałam w jego oczy i przeczytałam z nich wszystko , widzialam że cierpi teraz tak jak ja kiedyś , ja w porównaniu do niego mam serce więc przytuliłam go a on bardzo mocno się we mnie wtulił, poczułam się magicznie i weszłam z nim głębiej do domu zamykając przy tym drzwi , spojrzeliśmy sobie w oczy i prawdopodobnie pomyśleliśmy to samo

Kocham cię

To miał być tylko Szef  [ 18+ ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz