Kontrola, wszędzie kontrola...

929 52 1
                                    

Nie było dnia, kiedy my się nie pokłócilismy.
Głupim powodem do kłotni z jego strony było to że minutę poźniej zadzwoniłam niż się umówiliśmy.

DOSŁOWNIE!!!!

Tak musiałam robić wszystko co powiedział lub co ustaliliśmy bo inaczej była kłótnia.

Nie mogłam wyjść na pizzę z koleżankami bo była kłótnia.

Nie odebrałam telefonu - kłótnia.

Nie odpisywałam dłużej niz 5 minut - kłótnia

I za każdym razem o wszystko była kłótnia.

Jestem strasznie wrażliwą osobą, najmniejsza kłótnia, przykre słowo i u mnie wywoływało to łzy i ból w sercu.

I on to wyczuł.

Zdarzyło się, że kilka razy mnie oszukal.
Mowil ze jest w domu a byl z kolegami.
No niestety mu było można wszystko a mi nic bo inaczej wielka awantura.

Wielka pomyłka...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz