Cisza

689 41 0
                                    

Pisalam do Macka, dzwonilam dlugi czas nie odbieral ode mnie telefonow nie odpisywal. Bylo mi przykro i zastanawialam sie czy dobrze zrobilam majac tak dobrego chlopaka zostalam z łajzą.

Mijaly miesiace a Adam znow stal sie taki jaki byl wczesniej.
Znow plakalam po nocach, znow bylam nieszczesliwa.
I ciagle dreczylo mnie pytanie co byloby gdybym dala szanse Mackowi...
Ale byc z kims a kochac kogos innego to tez nie byloby w porzadku wobec mnie i Macka.

Wiem, ze Maciek nie odzywal sie do mnie wtedy bo go zawiodlam zakochal sie a ja go odrzucilam i nie odzywal sie by przeze mnie wiecej nie cierpiec. :(

Wielka pomyłka...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz