Że jakby piasek? No dobra ..
T- zdejmę ci opaskę dobrze?
Yhym- tak jak powiedział tak zrobił zdjął opaskę z moich oczu gdy je otworzyłam zobaczyłam że przede mną był rozłożony koc z jakimiś przekąskami a dalej było piękne może...,robiło się już ciemno.
odwróciłam się w stronę Toma który stał za mną, popatrzyłam w jego ciemne oczy w których odbijały się 2 gwiazdy... które były zawsze w jego oczach...dwie gwiazdy w twoich oczach...w twoich idealnych cudownych oczach.. japierdoleT- Kurwa..nie podoba ci się ? - zapytał ale ja nadal nie wiedziałam czemu mnie tu zabrał...
No w chuj ładnie tu ,ale nadal nie rozumiem.. czemu mnie tu zabrałeś?
T- chciałem ci powiedzieć coś... czego nie mówię często..i...
...i....?- zapytałam ze zdziwieniem ale nadal wpatrując się na jego ciemne oczy
T- dobra Rose - złapał mnie za rękę , automatycznie mnie zamurowało a motylki w moim brzuchu pobudziły się do życia...
Słucham- powiedziałam wyczekując na to co miał mi do powiedzenia.
Bo...-powiedział Tom jakby nie potrafił wykrztusić kolejnego słowa
Booo..?-powtórzyłam za chłopakiem wyczekując na jego dalszą wypowiedź.
Co bym nie palną , będziemy dalej utrzymywać kontakt, Dobrze?-Zapytał chłopak a ja byłam kurwesko ciekawa co miał takiego do powiedzenia.
Dobrze -powiedziałam bez żadnych emocji ale jednak w środku gotowały się we mnie wszystkie .
Dobra Rose słuchaj mnie teraz uważnie..-powiedział chłopak ja tylko kiwnełam lekka głową ,a chłopak przełknął głośno ślinę a jego oczy stały się momentalnie szklane -o chuja chodzi -pomyślałam nigdy nie widziałam żeby miał szklane oczy a tym bardziej żeby płakał .
Dobra Rose to co ci powiem jest bardzo ważne...i dobra- westchnął-...tu chodzi o moje uczucia do ciebie - moje serce zaczęło bić szybciej na te ostatnie słowa.
kurwa tylko nie mów że on chce mi wyznać miłość bo się chyba popłaczę ze szczęścia - pomyślałam a chłopakowi poleciała jedna łza która szybko wytarłam swoją dłonią.Słucham -powiedziałam najbardziej spokojnym tonem jakim umiałam .
Dobrze Rose...to co czuję do ciebie jest jakieś wyjątkowe ...coś czego nie czułem do nikogo innego czuje do ciebie....
Rose... kocham cię-automatycznie mnie zamurowało czułam takie podekscytowanie wszytko że mnie wyszło nawet nie wiem kiedy ale nasze usta się złączyły a ja to bez myślenie odwzajemniłam nie potrafiłam ukrywać uczuć do niego ...to było poprostu silniejsze i nic na to nie poradzę gdy nasza dwójka nie miała już powietrza, odsunęliśmy się od siebie ...Rose..przepraszam -powiedział Tom
Nie Tom ...nie masz mnie za co przepraszać...bo...-powiedziałam powstrzymując łzy...
Bo..? -powtórzył w CIUL spokojnym tonem ..który rzeczywiście mnie uspokoił.
Tom..bo ja.. też cię kocham...- po tych słowach nie potrafiłam już chować żadnych emocji chłopak odrazu wbił się we mnie a ciepło rozeszło się po całym moim ciele odwzajemniłam przytulasa który trwał już około 6-7minut, a nic kontrolowane łzy zaczęły spływać po policzku.
Już spokojnie Rose...-oderwaliśmy się od siebie tom trzymał swoją duża dłoń na moim policzku.. lekko mnie pocałował dosłownie nasze usta się ledwo styknęły, uśmiechnął się do mnie tym słodkim a zarazem głupim uśmieszkiem , a ja dalej stałam bez słowa do momentu kiedy Tom zaprosił mnie na koc który był już przygotowany , rozmawialiśmy i śmialiśmy sie i mówiliśmy o najróżniejszych rzeczach i zajadaliśmy się przekąskami .
T-już późno idziemy do domów??-Zapytał Tom
Jasne chodźmy -powiedziałam, już trochę zimno było wiec nie zaprzeczała ale nie chciałam pokazywać tego sama nie wiem czemu .
Zaczęliśmy sprzątać wszystkie rzeczy z koca minęło 30 minuta a już byliśmy w drodze do taksówki która stała trochę dalej od miejsca w którym się znajdowaliśmy, byliśmy już pod moim domem .
Ja już będę iść do domu dobrze ?-Zapytał tom
Jasne idź -powiedziałam z uśmiechem i podekscytowaniem
Kocham cie- powiedział tom i pocałował mnie w czoło...
Też cię kocham Tom - i odszedł weszłam do domu zdjęłam buty i odłożyłam torebkę,poszłam się odrazu wykąpać zdjęłam moja czarną sukienkę i wszystkie dodatki które miałam założone w między czasie woda lała się do wanny , zmyłam szybko makijaż i zaczęłam robić pielęgnacje zakręciłam wodę i weszłam do ciepłej wody która rozgrzewała moje ciało , wysmarowałam moje ciało żelem waniliowym i zaczęłam łagodnie i powoli przecierać je gąbka po 30 minutach postanowiłam już wyjść z ciepłej cieczy .
Wytarłam swoje ciało delikatnie ręcznikem , zaczęłam ubierać piżamy które były już naszykowane, jutro była niedziela więc postanowiłam że dopiero jutro rano umyje włosy dzisiaj byłam zabardzo zmęczona , wyszłam z toalety wzięłam telefon i weszłam pod ciepłą kołdrę położyłam się w wygodniej pozycji na moim miękkim materacu , podłączyłam telefon do ładowania (ładowarka była koło jej łóżka) odłożyłam go na szafkę nocną i poszłam spać...
MIESIĄC PÓŹNIEJ (Przepraszam że tak robie...)
Byłam z Tomem w szczęśliwym związku aż do momentu....kiedy nie przyszłam do jego brata w odwiedziny czyli billa był wtedy moim 2 najlepszym przyjacielem zapukałam do ich drzwi , otworzył mi Bill ja jak zawsze przywitałam się z chłopakiem poszłam jeszcze do Toma ale miał chyba gościa...to co udało mi się podsłuchać doprowadziło że moje serce sypało się na 1000 kawałków...a nawet więcej..
CZYTASZ
Two stars in your eyes ★ |Tom Kaulitz
Teen FictionMłoda,utalentowana gitarzystka której marzeniem jest założyć swój własny zespół,nie wierzy w miłość ani przeznaczenie do pewnego momentu wszystko się zmieniło oddała swoje serce... ale czy postąpiła dobrze? I on,nastoletni chłopak o wielkim talencie...