Przebudziłam się około 13:29 coś takiego bynajmniej taka godzina widniała na moim telefonie, zmieniłam pozycję na siedzącą i zaczęłam się rozglądać,na łóżku obok mnie nadal leżała słodko śpiąca Lily, nie wiedziałam zbytnio co robić bo cały dzień mieliśmy wolny, przez wczorajszą imprezę myślę że średnio byli by wstanie co kolwiek zrobić, zresztą po co mają się męczyć?
Wzięłam telefon do ręki i wstałam z wygodnego miejsca, kierowałam się w stronę łazienki żeby zobaczyć jak wyglądam, oczywiście wyglądałam jakbym przeżyła tornado wichurę i grad w jednym mój kok który miałam na sobie nie przeżył tej katastrofy gumka trzymała się na końcówce moich włosów, mój makijaż a raczej jego brak nic z niego nie zostało oprócz czarnych plam pod okiem nie wiem jak ja śpię i co robię podczas snu ale wydaje mi się że wolę nie wiedzieć, zaczęłam od tej plamy pod okiem wzięłam wacik i płyn nalałam trochę płynu na wacik i zaczęłam delikatnie zmywać plamy, zaczęłam od oka ale i tak przetarłam calą twarz, namoczyłam lekko ręce pod wodą i przejechałam nią po całej twarzy wzięłam ręczniczek i wytarłam swoją twarz, następnie zdjęłam gumkę z końcówki włosów sięgnęłam po szczotkę i zaczęłam delikatnie rozczesywać włosy przy tym nucąc jakąś piosenke odłożyłam szczotkę i sięgnęłam ponownej po gumkę ale tym razem zrobiłam zwykłego kucyka, już odpuściłam sobie makijaż na dziś poprostu nie chciało mi się go robić, ale dobra wzięłam telefon do rąk i wyszłam z łazienki, i zaczęło się kompletnie nie wiem co zrobić postanowiłam że podpisuje na różne wiadomości no ale oczywiście nie będę stała, poszłam PONOWNIE na moje ukochane łóżko, to moja jedyna miłość
Zaczęłam od fanów którzy napisali do mnie na ig, pierwszą osobą była jakaś Emma
Napisała coś takiego"Byłam na ostatnim wywiadzie, spełniłam właśnie swoje marzenie... spotkałam cię, dziękuję bardzo, mam nadzieję że się dobrze czujesz wiedziałam jak uciekacie ma pytanie tego kolesia wiedz że masz u nas wsparcie♡"
Kocham naszych fanów, oczywiście że odpisałam i podziękowałam za troske. Większość to były prośmy o pozdrowienia, nie odpisywałam na takie ponieważ zajęłoby to za dużo czasu jakbym miała pozdrawiać wszystkich po kolei nagle natrafiłam na jedną wiadomość... dziwną wiadomość
Wiem o tobie więcej niz możesz siebie wyobrazić, lepiej uważaj jestem wszędzie jestem twoim koszmarem kochanie.., pamiętaj..
Nie powiem że nie, przeraziło mnie to ale może to jakieś głupie żarty? Nie wiem... Zablokowałam te konto..profil był zupełnie nowy 0 obserwacji obserwował tylko mnie może nie powinnam zajmować sobie tym głowy... Na tej wiadomości postanowiłam już odpuścić sobie odpisywanie na resztę wiadomości których i tak zostało jeszcze sporo wyłączyłam telefon położyłam go koło siebie i zaczęłam leżeć na łóżku i patrzeć się w sufit czyli zwykły biały kolor który prowadzi mnie do pustki, przypominając mi najgorsze wspomnienia, nienawidzę tego wtedy wiem że dzień będzie popsuty a pewność siebie i ta silna dziewczyna która jest na co dzień znika poprostu jakby czar prysł,ale potem znowu wyjdę z pokoju z uśmiechem, i tą samo pewnością siebie co zawsze tak poprostu jest i już się przyzwyczaiłam, miałam przed oczami jak pierwszy raz widziałam Billa zapłakanego przy wozach policyjnych..Toma stojącego na krawędzi tego zjebanego budynku..potem jak podsłuchałam rozmowę Toma i jego kolegi...
kiedy leżałam na tym samym budynku bez sił
Kiedy leciałam do Paryża.. może nie było to zle wspomnienie ale początek czegoś nowego... mimo wszystko trudno mi było zostawić to wszytko..
Łzy powoli spływały mi po policzkach, zamknęłam już oczy z nadzieją że te wszystkie wspomnienia nagle znikną ale wątpię w to, życie lubi mnie dobijać.
Z myśli wybiło mnie pukanie do drzwi..
___________________________590 słów
Tym razem krótki, nie mam za bardzo czasu na pisanie ale jest weekend więc coś napisałam
No i oczywiście przepraszam za błędy♡
CZYTASZ
Two stars in your eyes ★ |Tom Kaulitz
Teen FictionMłoda,utalentowana gitarzystka której marzeniem jest założyć swój własny zespół,nie wierzy w miłość ani przeznaczenie do pewnego momentu wszystko się zmieniło oddała swoje serce... ale czy postąpiła dobrze? I on,nastoletni chłopak o wielkim talencie...