Moje ciało przepełniała ogromna pustka jaką zostawiła po mnie ostatnia rozmowa z Richym. Czułam niepokój i mocny ucisk na wysokości serca. Nie mogłam zrozumieć czemu to wszystko zaszło tak daleko. Czemu dałam się tak łatwo nabrać? Czemu moje uczucia zabrnęły tak daleko w losach kompletnie obcych mi ludzi? Przez sekundkę zastanawiałam się czy mogę się uszczypnąć, zapomnieć i wrócić do mojego normalnego życia. Co jest ze mną nie tak? Koszmar ich życia zalał mnie od środka. Co ja powinnam teraz zrobić? Zapakować najbardziej potrzebne rzeczy i czym prędzej udać się do samochodu, żeby dotrzeć do Duskwood? Powinnam zadzwonić do Jessy i próbować ją uspokoić? Milion pytań pojawiło się w mojej głowie, ale nie potrafiłam odpowiedzieć na żadne z nich. Siedziałam jak kłębek nerwów powoli zalewając całą swoją twarz łzami. Przecież to już koniec więc powinnam się cieszyć...właśnie...powinnam.
Wdech...wydech...wdech...za chwilę zemdleję. Wymyśl coś k*rwa!!! MC, myśl!
Alan! Przecież on jest na miejscu i od niego dowiem się najwięcej. Nie wiele myśląc napisałam do niego wiadomość.
Najdłuższe 5 minut mojego życia w oczekiwaniu na wiadomość zwrotną. Tak jak myślałam - nie ma czasu. Przecież to było oczywiste, że nie porzuci nagle wszystkiego będąc w centrum wydarzeń tylko dlatego, że ja umieram z nerwów we własnym ciepłym mieszkaniu.Wszędzie cisza...pie*dolona głucha cisza.
Trzymałam telefon w ręce jakbym miała go co najmniej zmiażdżyć tym uściskiem. Czekałam na jakąkolwiek informacje zarówno od Alana jak i reszty przyjaciół. Nie chciałam im wchodzić na głowę bo to nie ja powinnam teraz być w centrum uwagi. Pierwszy raz nie będę im zadawać pytań...poczekam i dam czas, żeby ochłonęli. Przecież moja rola w ich życiu się właśnie skończyła. Wtedy dostałam wiadomość! Jednym okiem spojrzałam na jeszcze zablokowany ekran, żeby przypadkiem ze strachu nie dostać rozległego zawału. J... - pierwsza litera. Błagam, k*rwa błagam. Jessy - mój entuzjazm lekko opadł, nie to imię pragnęłam tam zobaczyć. Już nie wspominając o tym, że nie mam bladego pojęcia jak mam się zachować w obecnej sytuacji.
Jak mam jej pomóc jak sama nie mogę opanować swoich własnych emocji...
CZYTASZ
I love you too, Jake
Детектив / Триллер"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." - John Lennon W powyższym opowiadaniu znajdziecie kilka odpowiedzi na najbardziej nurtujące Was pytania po skończonej rozgrywce. Czy Jake spełni swoją obi...