Obudziłam się w łóżku Bellinghama, którego nie było, ale teraz zauważyłam że byłam ubrana cały czas w tą sukienkę i że byłam przykryta kołdrą. Jak wstałam z łóżka widziałam ciuchy i karteczkę z napisem:Tu są ubrania
dla ciebie żebyś
mogła się przebrać.Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam, dlatego szybko się przebrałam i miałam też jakomś torbę na ubrania żeby je tam wsadzić. Zeszłam na dół i zauważyłam że nikogo tu nie było, więc postanowiłam że pożyczce buty Bellinghama i pójdę do domu.
- Cześć -
Odwróciłam się i zauważyłam że chłopak był też już ubrany.
- O hej -
- Podobała się impreza?-
- Tak i to bardzo-
A najgorsze było to że prawie nic z niej nie pamiętałam.
- Mogę cię odwiedź jak chcesz -
- No jak tak to okej-
Założyliśmy już buty i wyszliśmy z domu, chłopak otworzył mi drzwi żebym weszła to tak zrobiłam jak chłopka zamkną drzwi to wyciągnęłam telefon i zaczęłam siebie przeglądać zdjęcia na ig.
- O BOŻE!-
- Co się stało?-
- Patrz!-
Pokazałam mu zdjęcie na którym niby nic nie było widać ale jak się ktoś będę przyglądał temu zdjęciu zauważy mnie z Bellingham'em tańczących RAZEM!
- To źle?-
Chłopak zapytał się jagby nie wiedział o co chodzi.
- TAK, nie dość że okropnie dużo ludzi nas widziało razem to jeszcze na zdjęciach-
- Ale ja nie rozumiem-
- Chodzi o to że jak ktoś z mojego klubu się dowie to będę miała przesrane, i chyba już wiesz o co chodzi-
- Okej teraz kumam-
- Dobra trudno powiesz że to nie ty i ja, tyle -
- No okej-
Wreszcie odjechaliśmy i kierowaliśmy się w stronę mojego domu. Przez drogę nic się nie działo, chłopa zatrzymał się na chodziku żebym mogła wyjść i tak zrobiłam.
- To co kiedy się jeszcze spotykamy?-
Zapytał Belli- Może jutro będę miała czas ale to zobaczymy-
- A podobało się?-
Kolejny też on zapyta- Ale co że urodziny, przecież mówiłam już że były super-
Trochę się zdziwiłam bo nie wiedziałam o co mu chodzi- Jak chcesz mogę ci wytłumaczyć ale, nie tutaj-
- Czemu?-
Byłam bardzo ciekawa co chce powiedzieć

CZYTASZ
I Want You Forever (P.Gavira)
JugendliteraturW wieku około 13 lat przyleciałam z moimi innymi przyjaciółmi do mojej nowej kochanej przyjaciółki Aurory. (Z powodu kłótni po między mną a rodziną). Nie podobało im się to co robię czyli, osiągałam sukcesy w dziedzinie sportu itd. Jak przyleciała...