Zaparkowaliśmy przed domem Bellingham, chłopak wyszedł z auta i podszedł do moich drzwi żeby mi je otworzyć.
Ja w tym czasie popatrzyłam na niego i oparłam głowę o podgłówek, wiedziałam że jego matka jest tak średni nastawiona na jakie kolwiek dziewczyny w jego życiu i bałam się że mnie nie polubi.
- Będzie dobrze, uwierz mi-
Powiedział i wystawił rękę żeby pomóc mi wstać- Mam taką nadzieję-
Złapał za jego rękęJak tylko byliśmy przed jego drzwiach usłyszałam głos jego matki i okropnie się stresowałam. Jak chłopak otworzył drzwi od razu pojawiła się w nich ona.
- O cze.... Kto to?-
Tak jak na jej twarzy szybko znalazł się uśmiech to tak samo znikł na mój widok- To jest moja przyjaciółka-
Piwną głową w moją stronę- Dzień dobry?-
Powiedziałam i lekko się uśmiechnęłam do kobiety która wydawała mi się obojętnaWeszliśmy do środka i usiedliśmy na kanapie, czułam się trochę nie komfortowo bo zawsze jak byłam u chłopaka to czułam się jak w domu a teraz...
- Jestem Olivia a Pani to..-
Popatrzyłam na Jude i czekałam aż może mi łaskawie powie jak jego matka ma na imię- Jestem Denise-(czt. Denis)
Podała mi rękę więc ją ścisnęłam- Jude, myślałam że wiesz jakie ją zasady o różnych dziewczynach w twoim życiu-
Popatrzyłam przelotnie na mnie a później swój wzrok wbiła na Bellinghama- Ale my nie jesteśmy razem, my się tylko przyjaźnimy-
Oznajmiłam a Pani Denise spojrzała na mnie bardziej łagodnie- Spokojnie dziecko, widzę że nie jesteście parą bo za dobrze znam syna i bym widziała kiedy ma dziewczynę a kiedy przyjaciółkę-
Położyła swoją rękę na moim ramieniu i kolanie- Mamo, czy możemy pogadać na osobności-
Jude popatrzył na mnie i tylko popatrzyłam na niego żeby poszedł i sie mną nie przejmowałJego matka tylko wstałam i ruszyła do kuchni a On za nią...
POV Jude:
Jak tylko stanęliśmy w kuchni, założyłem ręce stylu siebie i wyprostowałem się.
- Mamo, ja wiem że są takie i nie inne zasady ale mam już 20lat a w czerwcu 21, dlatego chcę ci powiedzieć że podoba mi się jedna dziewczyna ale nie wiem jak mam to zacząć skoro ledwo co tu weszła do naszego domu. Nawet jeżeli to się nie zmieni to i tak będę prosił wiesz że Jode
(To jest jego brat) też na sto procent się kiedyś zakocha...-
Powiedziałem trochę ciszejMatka tylko położyła na moim ramieniu rękę i przytulała.
- Wiem synu, widziałam jak na nią patrzysz, jak to mówią miłość sama nie wybiera ale pamiętaj że miłość jest też czasami ślepa...-
Ona tylko pościła mnie i pokazała żebym już poszedł do niej bo przez parę dobre minut sama tam siedziałamPOV Olivia:
Jak tylko chciałam wyciągnąć telefon z kieszeni zauważyłam Jude który wybiegł z kuchni jak by była najszczęśliwszą osobą na świecie, jak podszedł do mnie złapał mnie za racę i podniósł, chwilę tak staliśmy razem aż poczułam ciepło z jego rąk.
- Udało się-
Wyszeptał do mnie- Mogę tu być, nie jest zła?-
Tak samo wyszeptałamChłopak pokiwał głową i się szeroko uśmiechnął, widziałam jak w jego oczach błyskało od radości. Byłam bardzo ciekawa co teraz czuł skoro aż tak się cieszył.. Nagle chłopak mnie przytulił i to tak mocno że nie mogłam złapać oddechu ale jak trochę pościł też go przytuliłam.
CZYTASZ
I Want You Forever (P.Gavira)
Teen FictionW wieku około 13 lat przyleciałam z moimi innymi przyjaciółmi do mojej nowej kochanej przyjaciółki Aurory. (Z powodu kłótni po między mną a rodziną). Nie podobało im się to co robię czyli, osiągałam sukcesy w dziedzinie sportu itd. Jak przyleciała...