~6~

240 18 3
                                    

***

Pov: Joao Felix

Był już późny wieczór. Pablo pozwolił mi zostać na noc. Czułem się znacznie lepiej. To chyba przez jego osobę, czuję się przy nim tak... Bezpiecznie i... I komfortowo. Przy nikim innym, nie miałem takiego uczucia.

- Joao? Jak chcesz, to możesz położyć się w moim pokoju.

- Serio?

- No.

- A... Ty?

- Ja się położę, na materacu w gościnnym.

- O nie. Ale ja chcę spać z tobą.

- Czemu?

- Bo cię lubię.

- No okej.

Pablo poszedł wziąć prysznic. Ja otworzyłem wiadomości, z których wynikało, że melanż u Stegen'a nadal trwa. Ciekawe, czy wszyscy tam żyją? Bo zaczynam w to wątpić...

Felix

Jak żyjecie?

Lewandowski

Piekę z Ferran'em ciasto

Felix

Aha

Fermin

Właśnie, a ty z Gavi'm gdzie?

Araujo

Rzeczywiście jakoś tak cicho bez Gaviry

Felix

Rano sobie poszliśmy.

Fermin

Serio? Nie widziałem waszego wyjścia

Felix

Bo większość z was spała

Fermin

A no chyba, że tak... Nara 

Współczuje Marc'owi sprzątania. Oh no i opierdolu od żony. Ja jestem sam. Nie miałem też nigdy dziewczyny, więc nie wiem jaki to jest ból dostać opierdol, od kobiety. Pablo wrócił w piżamie z kolorowymi misiami.

- Skąd piżama?

- Nie pamiętam.

- Też taką chce. 

- (śmiech)

Położył się obok mnie, zabierając mi połowę kołdry. 

***

Gavi wziął sobie jakąś książkę. 

- Co czytasz?

- Myślałem, że śpisz. A taką jedną książkę. Zacząłem ją ostatnio czytać. 

- O czym jest?

- O Chłopaku, który zakochał się w swoim wrogu. 

- Mmm ciekawe. 

- Jak chcesz spać, to mogę iść do salonu. 

- Nie chce. 

- Okej. 

Patrzyłem mu przez ramię. Nie znam fabuły, ale mi się podoba ta książka. Kilka stron później, był seks między chłopakami. W tym momencie Pablo odłożył książkę...

Joao... ~ Felix x Gavi (Felvi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz