Witam w czwartym rozdziale!! Na wstępie chciałabym powiedzieć, że rozdziały mogą zawierać literówki, błędy itp.
ig:xandra_autorka, tt:xandra_books, ig książkowe: book.xandra
Miłego czytania !!
Nieznany:
Synu nie mieliśmy kontaktu przez 3 lata . Pozwalałem ci myśleć, że mnie zabiłeś i że wszystko poszło po twojej myśli. Jednak nie przemyślałeś wszystkiego tak dokładnie jak ci się zdawało. Zostawiłeś swoich dawnych przyjaciół samych, bez żadnej ochrony. Nie powiem, że nie trochę mnie to zawiodło, bo myślałem, że jesteś inteligentniejszy. No cóż myliłem się. Powiem ci Ryanie, że czasami jestem dumny z tego jak postąpiłeś. Uknułeś cały plan, żeby uciec z przypadkową dziewczyną, którą poznałeś na spotkaniu biznesowym wpływowych rodzin. Miałeś jedynie 18 lat. Byłeś dzieckiem, które nic nie rozumiało i które się pogubiło. Nie powinieneś podnosić ręki na swojego ojca, który przez 18 lat zapewnił ci dobrą przyszłość. Tobie i twojej siostrze. Przez te lata zrozumiałem, że jednak gdzieś popełniłem błąd w wychowywaniu ciebie. Nie zrobię tego po raz drugi z Amandą. Synu ja nigdy nie zapomnę co zrobiłeś. Gdziekolwiek jesteś znajdę cię prędzej czy później i uczynie takie rzeczy, że będziesz błagał mnie o śmierć.
PS. Jeśli chcesz jeszcze zobaczyć swoich przyjaciół to Diego i Blair czekają na ciebie w naszym rodzinnym domu. Żebyś nie pomyślał, że kłamię przesyłam ci filmik. W roli głównej twoi przyjaciele. Do zobaczenie synu.
Przez dłuższy czas przyglądałem się wiadomości od ojca. Nie wieżyłem w to co się teraz wydarzyło. Porwał moich przyjaciół, grozi zniszczeniem Amandy i mojego dotychczasowego życia. W to ostatnie mam wyjebane ale nie pozwolę, żeby coś stało się moim bliskim przeze mnie. Odłączyłem telefon od ładowarki i wyciągnąłem pierwszy lepszy t-shirt z szafy i wróciłem do salounu gdzie czekał na mnie Luck z pizza. Usiedliśmy się w salonie i włączyliśmy jakiś film, który wybrał Anderson. Był nudny jak każdy który on wybiera, więc odpaliłem telefon i wszedłem na profil Emorry. Obejrzałem jej zdjęcia po raz tysięczny i stwierdziłem, że raz się żyje, a mi może nie będzie dane żyć długo. Długo zastanawiałem się co mogę do niej napisać. Po długim zastanawianiu się stwierdziłem, że takie typowe "HEJ CO TAM" nie jest w moim stylu. Nigdy się nie zastanawiałem co mam napisać do dziewczyny, bo to one zawsze pisały pierwsze. Ostatni raz kiedy pisałem do dziewczyny był ponad trzy lata temu. Pisałem wtedy do Cassandry o randkę. Zacząłem coś o jej zdjęciach a potem jakoś samo szło. Stwierdziłem, że jak raz zadziałało zadziała też drugi
- Masz piękne zdjęcia. Nie mogę przestać ich oglądać
- Dzięki. Jak dla mnie są zbyt wyzywające i nie w moim stylu, ale pomagałam sprawdzić wierność jednego faceta. Długa historia
- Chętnie posłucham. Kiedy ci pasuje ?
- Może jutro o 18:00 ?
- Umówieni. Nie mogę się doczekać piękna.
- Ja również. Do zobaczenia Ryan.
Zgasiłem telefon i obróciłem się w stronę Lucka. Spał z kawałkiem pizzy przyklejonej do twarzy. Wstałem delikatnie, żeby go nie obudzić i otworzyłem aparat w telefonie. Zrobiłem zdjęcie z fleszem i przykryłem go kocem, żeby nie zamarzł na śmierć. Nie chciałem mieć kolejnego trupa w szafie. Zgasiłem wszystkie światła i poszedłem do pokoju. Zdjąłem dresy i koszulkę, rzuciłem je gdzieś na podłogę i położyłem się na łóżku. Otuliłem się kołdrą, i próbowałem zasnąć, ale na starcie już wiedziałem, że to będzie ciężka noc.
CZYTASZ
𝑯𝒊𝒅𝒆 𝑻𝒉𝒆 𝑷𝒂𝒔𝒕 [𝟏𝟖+] [𝐙𝐀𝐖𝐈𝐄𝐒𝐙𝐎𝐍𝐄]
DragosteCzasami nie wiemy do czego człowiek jest zdolny. Ukrywamy swoją mroczną część żeby nie odstraszyć innych i żyć że świadomością, że jesteśmy dobrymi ludźmi, którzy potrafią się opamiętć . Ryan Watson był zniszczony przez życie . Nie miał normaln...