Rozdział 4 „Nie przyjemna sytułacja"

324 9 0
                                    

Nie wiem czemu poprzedni slajd jest pusty postaram się to usunąć-autorka❤️

POV:Oliwier
Hania gdzieś wzięła Emilkę czułem że mam jej pomadkę na na twarzy... Tą o smaku truskawki, kolor tej pomadki to lekki róż... Jej lubiony kolor.. Bardzo ją kocham mam nadzieję że odwzajemnia moje uczucia.No cóż jeżeli nie to zrozumiem leżałem na naszym łóżku i wszystko rozmyślałem i nagle ona weszła
była jakby zestresowana?.. Nagle jej telefon wydał dźwięk ktoś do niej zadzwonił. Bartek Kubicki💀. Mój największy wróg jeżeli o nią chodzi...
E:Za 30minut na plaży w strojach.
O:Okej...
E:Stało się coś?
O:O czym gadałaś z Hanią?
E:Nooo o głupotach- było widać że jest zestresowana może o mnie...Nie napewno nie...
O:No dobra.
E:Ja idę się przebrać.
O:Oki.

Po chwili zobaczyłem blondynkę wychodzącą z toalety w czarnym stroju do pływania. Odrazu wziąłem swój i zmierzałem do miejsca z którego wychodziła.

POV:Emilka
Byłam przebrana w strój kąpielowy podeszłam do lustra i zaczęłam czesać swoje włosy z których zrobiłam kucyka.
Zobaczyłam Oliwiera który wchodzi z łazienki w kąpielówkach.
E:Idziemy?
O:Tak.
Byliśmy ostatni jak Hania nas zobaczyła to krzyknęła
H:UWAGA!IDZIE NASZA ZAKOCHANA PARA!
E,O:HAHAHAHA
N:Dziś nagrywamy dzień na plaży.
GenZie:Okej.
B:*szepcze do Oliwiera* CZY TY MASZ JEJ BŁYSZCZYK NA POLICZKU?!
O:* szepcze* a no możliwe
B:Czy wy...
O:Nie! Dała mi przyjacielskiego buziaka.
F:A o czym tam gadacie przywitajcie się z widzami.
B,O:Siemanko.
J:Chodźcie do wody.
Reszta:Okej.
E:Nie chce mi się...
O:Jak wolisz.-Farbowany blondyn wziął mnie na ręce i mnie niósł. Byliśmy bardzo daleko za grupą lecz on się tym nie przejmował. Zaczęłam się wyrywać lecz wtedy... Niechcący nasze usta się spotkały...
O:Emilka...
E:Przepraszam to moja wina..
O:Cóż czasu nie cofniesz.. Lecz częściej możesz robić takie niespodzianki- Zaśmiał się.
E:HAHAHA chciał byś.

POV:Oliwier
Jestem zdziwiony tą lecz ja ją kocham od 9lat...(skip time do końca odcinka)
P:Widzimy się w następnym odcinku, cześć!
N:Idźcie do pokoju bo już ciemno.
Reszta:Okej.
Wracałem z Emilką do pokoju strasznie wolno szła więc kolejny raz ją wzięłam na ręce.
E:Chcesz powtórzyć tą samą sytuację z morza?
O:Tak- zbliżyłem się do nie lecz oczywiście jej nie pocałowałem.
E:HAHAHAH
O:Jesteśmy.
E:To możesz mnie puścić.
O:Nie puszczę cię.
E:Proszę... Dam ci niespodziankę.
O:Okej-Puściłem niską blondynkę i poszła się przebrać. Myślałem że dam mi pieniądze bo wiem że jest „bogata" czy coś lecz gdy wszyła z toalety pocałowała mnie...w policzek..
O:Chce więcej takich niespodzianek.
E:HAHHA

POV:Emilka
Postanowiłam nagrać piosenkę. Tak naprawdę wrzucić ponieważ była już nagrana potrzebowałam jedną część na zwrotkę: „Można żyć bez powietrza"
(uznajmy że w tej historii sanah nie nagrała pocałunków jak coś to mogę usunąć tę część-autorka <3)
Dobra dzwonie do Friza.
F:No halo co tam?
E:Mam sprawę mogę wrzucić piosenkę ? Jest nagra tylko potrzebuje tutaj nagrać jedną część.
F:Ejjjj dawajjj!
E:Dobra dzięki!
*Rozłaczylam się*
Poszłam na plażę szybko to nagrać.
3,2,1...Wstawiłam...
O:OD KIEDY MASZ SWÓJ KANAŁ I PIOSENKĘ?!
E:Od 40sekund😃
O:Dobra puszczam.
Zesteresowałam się ponieważ była ona o nim..Napewno się domyśli...Mówił do mnie „jesteś moim niebem i światem".
O: Zaebist@!
E:Dzięki.
Zaczęły przychodzić powiadomienia:
fp.genzie:super nuta!!!
hihania:brawo girls!!!
*wyświetl więcej komentarzu*

POV:Bartek Kubicki
Wiedziałem że to o nim... Lecz cóż zrobię..
P:Kur** STARY TY JESTEŚ ZAZDROSNY!
Ś:1+
B:Jak mam nie być miał jej pomadkę na policzku, nagrywa o nim piosenkę...
Ś,P:Zje**** że nie byłeś piewszy..
B:Wiem i bardzo żałuję...Hania jeszcze bardziej z dziewczynami podkręca im ship...

„To ja odmieniłam wszystko&quot;Where stories live. Discover now