23. Impreza urodzinowa...

181 5 4
                                    

***Kilka tygodni później..***

POV Wika:

Byłam u siebie w pokoju i się ogarniałam na imprezę urodzinową Świeżego. Sytuacje w GenZie się już poprawiły, ale gorzej jest z Patrykiem. Pogodzić się nie potrafi i cały czas coś kombinuje.. Najlepszą relację z dziewczyn to mam z Julitką. A z chłopaków no to oczywiście z Bartusiem. Za półgodzinki się zaczyna impreza. Jestem mega podjarana. Mam dla niego prankowy prezent nawet. Nie mogę się doczekać jego reakcji. A jest to sztuczna dupa xD (z relacji Kostka, kochani.) Miałam na sobie piękną, czarną, cekinową sukienkę. Usta pomalowałam na podobny kolor do moich włosów, a szpilki takie srebrne. Pasowało wszystko do siebie, moim zdaniem.

Po ogarnięciu się zeszłam na dół. Było tam już dużo osób. Z T5M 2 i 1, z ekipy, no i z GenZie oczywiście. Od razu do mnie podszedł Patryk. Wykorzystywał chwilę, że Bartka nie było w pobliżu. Natalia włączyła po chwili głośno playlistę, którą przygotowywała wcześniej ze mną.

-Jak pięknie wyglądasz, Wikuś. -uśmiechnął się i położył swoją rękę na moim ramieniu.

-Dziękuję, ale trochę dystansu powinniśmy utrzymywać. -lekko się uśmiechnęłam.

-Aj, nie wymyślaj. Nie ma Bartka nigdzie. -spojrzał wokół siebie.

-A mi nie chodzi tylko o Bartka. Ale o to, że jakby no jestem w związku i się czuję niekomfortowo, gdy ktoś inny mnie przytula. Jeszcze mój były, który próbuje mnie pokłócić z moim chłopakiem. -wypowiedziałam się dodając po chwili. -a teraz odstęp, bo zaczynamy odcinek.- oznajmiłam go. -tam jest Kinga. Idź do niej zagadać. -szepnęłam.

-Nie chcę z nią być. Chcę z Tobą. -patrzył na mnie.

-Już rozmawialiśmy wiele razy. -mruknęłam, a następnie gdy chciałam szukać Bartka, on stał za mną. -o! Tutaj jesteś. -uśmiechnęłam się.

-Tak. -popatrzył na Patryka, a po chwili znowu na mnie. -chodź, Wiczka. -wziął mnie na ręce.

Po chwili zaczęliśmy nagrywać odcinek. Przywitanie itp.

***SKIP TIME XD***

Teraz przyszła kolej na mnie i na Bartka, aby złożyć życzenia Świeżemu. Mieliśmy zawalisty plan jak go wkręcić.

-Świeży ty mój kochany! -zaśmiałam się. -życzę Ci wszystkiego co najlepsze z urodzin oraz abyś słuchał się Hani! -uśmiechnęłam się i go uściskałam. -a i żebyś w końcu otworzył ten kanał, bo widzowie się niecierpliwią i oczywiście też ja, czyli fanka Twoja numer jeden. -zaśmiałam się.

-Dziękuję, dziękuję, Wika no i oraz panie Bartek.Czekam na prezent xD. -śmiał się.

-A no tak. -uśmiechnęłam się i mu dałam pudełko. -proszę bardzo.

Gdy otworzył jego mina był bezcenna. Nie wiem czy on płakał czy się śmiał, ale chyba mu się podobał ten prezent.

-Hania! Sztuczną dupę dostałem xD. -krzyknął ze śmiechem, a Hania po chwili się przeteleportowała obok nas.

-O boże. -zaśmiała się. -piękny prezent!

-No oczywiście! -potwierdziłam z uśmiechem. -a tak to prawdziwy prezent już Ci dajemy. -zaśmiałam się.

-A to był prank? -spytał po chwili.

-Przecież mamy lepszy. Chyba, że nie chcesz to dobra. -puściłam mu buziaka w powietrzu.

-NO CHCĘ!- wydarł się.

-Dobra, dobra. -uśmiechnęłam się i szturchnęłam Bartka. -już mu możesz dać. -szepnęłam.

-Ale co? -spojrzał na mnie.

-No prezent.

-Ale jaki..

-Co jaki..

-Skąd mam go wziąć?

-Bartek no! -krzyknęłam.

-Dobra, dobra, spokojnie, mam przecież. -wyciągnął zza pleców. Ma szczęście. Bo bym zabiła. -wszystkiego najlepszego dziadku Świeży! -zaśmiał się i dał mu kij bejsbolowy z napisem ''najlepszy dziadek.'' -napis najlepszy. -uśmiechnął się.

-Dziękuję bardzo! -przytulił nas jeszcze raz.

-Uważaj, żebym Ci go nie zajebała, bo możecie wszyscy nie przeżyć. -zaśmiałam się.

-Lepiej to gdzieś schowaj.. -szepnął Bartek do Świeżego.

-Wszystko słyszę. -uśmiechnęłam się, a Bartuś mnie przytulił.

-Już, już. -śmiał się..

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
576 słów!

Dziękuję za czytanieee! <3

PT. 2 DZIAŁU Z IMPREZY POJAWI SIĘ JUŻ WE WTOREK! 🔥

PS: Jakość zdj u góry umiera xD..

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- Skomplikowana Miłość || Bartonii ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz