•9•

748 36 74
                                    

Pov : Edgar

No tak jakby ja nawet nie wiem gdzie jestem co nie. Wiem tylko, że obok mnie śpi Fang co i tak mnie do końca przeraża a jednocześnie zastanawia.

Ale jedno muszę przyznać. Jest cholernie uroczy taki bezbronny i w ogóle. Mój misiu kolorowy. Boże cringe.

Wstałem poprawiając spodnie i drapiąc się po brzuchu. Chciało mi się pić i to dość bardzo dlatego odrazu udałem się na dół aby napić się wody.

Ostatnio jak tu spałem to zchodząc na dół zastał mnie widok przyjaciół Fanga, i teraz zastał mnie dokładnie taki sam widok tylko bez Bustera.

- Siema - Powiedziałem zachrypniętym głosem ziewając w pół.

- Część Edgar. - powiedziała Lola wstając z kanapy.

- Jak weszłaś?

- Klucz w ziemi tego uschniętego bedyla na parapecie. - oparła się przedramionami o stół kiedy piłem wodę.

Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się co było trochę dziwne bo nie byłem przyzwyczajony do takiego czegoś, że ktoś ze mną normalnie rozmawia i potrafi być miły.

- Nie byliście w szkole - powiedziła nadal się uśmiechając - Co robiliście?

- Ciężko opisać

- Domyślam się.

- To dobrze.

Opuściłem kuchnie i poszedłem w stronę łazienki śpiewając sobie pod nosem erotyczne pif paf. Mój humor do śpiewania znikł kiedy zobaczyłem swoje odbicie w lustrze. Każdy włos obrał inny kierunek a poza tym przez noc zrobiła się na nich produkcja kujawskiego.

Po zobaczeniu swojego wyglądu to ja chyba nie chce sobie przypominać już co działo się w nocy i na wieczór.

Szybko uczesałam włosy dłonią bo jak się okazało Fang nie ma szczotki do włosów, a zbęby umyłem jego szczoteczką.

Wyszedłem z łazienki aby odrazu usłyszeć śmiech Fanga i cichy chichot Loli. Uśmiechnąłem się kiedy usłyszałem głos chłopaka.

- O Edgar, czemu mnie nie obudziłeś.

- Bo spałeś.

Logiczne chyba nie? A no tak, Fang.

Usiadłem przy stole obok Loli a na przeciwko Fanga i wyjąłem telefon aby opisać na wczorajszą chujową wiadomość.

Aktywny/a 1 dni temu
Nieznany

Nieznany
Jesteś tego świadom, że przed świętami jestem po ciebie i masz ujebać wszystkie kontakty i relacje i znikasz z tąd?

Ja
Czy to konieczne? Wkońcu znalazłem kogoś kto jest wart czego kolwiek a teraz nagle wracasz ty i pierdolisz mi, że mnie zabierasz.

Aktywny/a teraz
Nieznany

Nieznany
Konieczne. Koniec tematu. Przed świętami jestem. Spakuj się lepiej teraz bo mogę zastać cię wcześniej.

Ja
Pierdol się .

Miałem zjebany humor ale nie mogłem po sobie tego pokazać ale jakoś mi nie wyszło bo Fang zaraz zapytał czy wszystko okej. No. Nie jest kurwa okej.

Nic nie jest kurwa okej bo mam problemy a do tego on wrócił, namieszał mi w głowie dał nadzieję chuj wie co jeszcze, a ja mam teraz znikąć. 

•Fangar1•Odejście[Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz