Przepowiednia | Omen Gwiazd

3

-Witaj, Rudzikowy Locie - miauknął Obłoczny Ogon do kotki na czele patrolu. Gołębia Łapa podbiegła do uczennicy Klanu Dnia.

-Cześć, jestem Słoneczna Łapa! - odezwała się radośnie ruda kotka.

-Fajnie, że się poznałyśmy. To mój pierwszy patrol - oznajmiła dumnie.

-A mój trzeci, zostałam mianowana kilku wschodów słońca temu.

Rozmowę przerwali im mentorzy, nakazując powrót do obozów. I tak było już późno i wszyscy chętnie by odpoczęli.

-Przyjdź tu jutro o wysokim słońcu - szepnęła Słoneczna Łapa i pobiegła za resztą swojego klanu.

Gołębia Łapa wpatrywała się w odchodzącą kotkę.
Lodowy Wicher strzepnęła z irytacją ogonem i poprowadziła patrol do obozu.

Obłoczny Ogon kazał uczennicy iść spać. W legowisku uczniów Gołębia Łapa zobaczyła Bluszczową Łapę, pogrążoną w śnie. Rozejrzała się za Miętową Łapą, ale zdała sobie sprawę, że jej siostra śpi w legowisku medyczki.

Ze smutkiem ułożyła się obok szylkretowej kotki i zasnęła, zmęczona długim dniem.

                                   ★★★

Miętową Łapę obudziło szturchanie. Otworzyła oczy i zobaczyła, pochylającą się nad nią Skrzącą Łapę.

-Chodź, razem z twoimi siostrami idziemy na obchód terytorium. No i mamy zebrać zioła, pokażę ci gdzie rosną te najważniejsze.

Kotka przeciągnęła się i poszły do sterty zwierzyny. Zabrała się za jedzenie myszy, gdy pojawił się Dębowa Łapa.

-Powinnyście najpierw zapolować - warknął.

-Daj spokój! - wtrąciła się Wrzosowa Łapa i posłała przepraszające spojrzenie młodszym kotkom.

Bluszczowa Łapa i Gołębia Łapa wraz z Klonową Zatoką czekały już przed obozem. Gdy Miętowa Łapa i Skrząca Łapa przyszły, wojowniczka poprowadziła je między drzewa i pozwoliła im rozejrzeć się samodzielnie.

-Idziemy nad strumień? - zapytała Gołębia Łapa rudą kotkę.

-Musimy znaleźć zioła - wtrąciła się Skrząca Łapa i odbiegła, na co siostra posłała jej tylko smutne spojrzenie i też odeszła.

-Pójdę coś załatwić - miauknęła szara kotka do Bluszczowej Łapy, nagle przypominając sobie o spotkaniu ze Słoneczną Łapą.

Kotki rozbiegły się w przeciwne strony. Gdy Gołębia Łapa dotarła do granicy z Klanem Dnia, uczennicy jeszcze nie było.