10

8 3 0
                                    

Długi Ogon poprowadził uczennice i kociaki do obozu, a Blady Wzrok i Srebrne Futro zostały nad jeziorem. Słoneczna Łapa, idąc przez teren Klanu Burzy czuła się niepewnie. Nie sądziła, że kiedyś opuści Klanu Dnia, jednak wiedziała, że gdyby Płomyk i Jabłuszko zostały, coś mogłoby się im stać. Miała nadzieję, że za jakiś czas wszystko się ułoży i wrócą do siebie. Nie rozumiała jedynie dlaczego Różany Nos i Błyszcząca Ścieżka nie poszły z nimi. No ale cóż, zostały to zostały...

                                           ★★★

Gołębia Łapa martwiła się o koty z Klanu Dnia. Nie wiedziała co się tam stało, ale Słoneczna Łapa sprawiała wrażenie przestraszonej.

W obozie przywitała ich Makowy Mróz. Na widok rudych kotów sapnęła zdziwiona.

-Idziemy do Śnieżnej Gwiazdy - miauknęła cicho Bluszczowa Łapa, na co wojowniczka szybko odsłoniła im wejście. Długi Ogon wysunął się na przód i gestem nakazał uczennicom i kociakom poczekać.

-Tak, Długi Ogonie? Yhm. Dobrze. Tak, tak - do Gołębiej Łapy doszedł głos przywódczyni. Po chwili starszy kocur wyszedł z legowiska i ruchem ogona wskazał uczennicy wejście. Zdziwiona kotka weszła do środka. Przysiadła w pewnej odległości od Śnieżnej Gwiazdy.

-Gołębia Łapo, mam do ciebie prośbę. Chciałabym byś zaprzyjaźniła się ze Słoneczną Łapą i dowiedziała się dlaczego przyszła z rodzeństwem do Klanu Burzy. Jak tylko poznasz tajemnicę masz o tym powiedzieć Wilczemu Pazurowi. Później on się tym zajmie.

Kotce serce zamarło ze strachu. Za nic w świecie nie powie o niczym temu mordercy! Ale nie może nie posłuchać przywódczyni.

-Dobrze - miauknęła, wiedząc, że nawet jeśli nie chce i tak będzie musiała spełnić polecenie - Mogę zapolować?

-Nie. Zajmij się przybyszami, ale poproś Białe Skrzydło by zebrała patrol łowiecki. A ja w tym czasie zwołałam zebranie. Niech Klan Gwiazdy prowadzi twoją duszę - miauknęła Śnieżna Gwiazda, tym samym kończąc rozmowę. Razem wyszły z legowiska. Płomyk i Jabłuszko ganiały się, a Katarek i Jagoda przyglądały im się z zaciekawieniem.

-Chodź - miauknęła cicho Gołębia Łapa do Słonecznej Łapy, gdy usłyszały wołanie przywódczyni.

Przepowiednia | Omen GwiazdOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz