Pov. Buster
Szedłem przez miasto zapatrzony w telefon.
Było ciemno, zdecydowanie ciemniej niż jak to Chester mówił - "w twojej dupie".
Sam fakt, że udało mi się poznać kogoś tak zadziwiająco wspaniałego jest wręcz nierealny.Większość ludzi już uważało, że jesteśmy razem, inni zaś, że niedługo będziemy.
W każdym bądź razie któreś z tych jest prawdą.Czy to możliwe, że w każdej chwili mojego życia myślę tylko o tej jednej osobie?
Kupiłem sobie jakiś popcorn przy stoisku, gdy nagle coś mi zaświtało w głowie.
Gdy patrzyłem na ten popcorn, ktoś mi się przypomniał.- Siema stary! - Usłyszałem dość znajomy głos który dochodził "zza lady".
Zauważyłem, że jacyś ochroniarze przykładają mi pistolety do głowy, a pomiędzy nimi zauważyłem dość znanego mi fioletowo-włosego chłopaka, który wyglądał znacznie lepiej niż przedtem.
- Jak tam życie Duster? - Zapytał, wychodząc z budki.
- Tak właściwie to jestem Buster... - Odpowiadałem, mieląc w moim mózgu jak mógł się nazywać mężczyzna przedemną.
- Pamiętasz mnie Buster? Byłem twoim besti!
- Krzyknął i mnie objął, jednak ja podziękowałem, wracając do wcześniejszej pozycji.- Wiesz, niekoniecznie. - Dodałem. - Mógłbyś przypomnieć mi jak się nazywasz...?
- Oh kurwa! Nie pamiętasz? - Zaczął się śmiać.
- Jestem Fang! Po prostu Fang!Miałem laga. Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
Czemu nie odpisywał? Czemu wrócił? Co się z nim stało?
A to tylko kilka propozycji.- Tak właściwie to sprawa jest taka. - Oznajmił.
- Chciałbym wszystko naprawić do normy. Szczególnie relację z Edgarem.Tym razem to ja zacząłem się śmiać jak opętany, koledze przedemną nie było jednak zbytnio do śmiechu.
- Ja... Ja nie żartuję... - Dodał.
- Z Edgarem? Stary, spóźniłeś się. - Odpowiadałem. - Zapomniał o tobie.
- Co?
- No kurwa zapomniał.
Przez długą chwilę była taka cisza, gdy nagle usłyszałem czyjeś kroki.
Był to oczywiście Chester.
Na jego widok nieco się zarumieniłem, ale fakt, że już nie muszę tego ukrywać jeszcze bardziej to wzmacniał.- Oh, kogo my tu mamy? - Powiedział czerwonowłosy, stając koło mnie. - Popcorniarz we własnej osobie.
- Fang. - Odpowiedział drugi. - Jestem Fang.
- Zdaję sobię z tego sprawę, ale jednak zbytnio mnie to nie obchodzi. - Odpowiedział. - Jesteś chujem, deklem, szczylem, czy cokolwiek jeszcze można powiedzieć.
Ten bardziej zdesperowany wyglądał, jakby serio taki był.
Spojrzałem na Chestera, po czym oboje się do siebie zbliżyliśmy.- Nie wiem czy to jest kurwa dobry moment...
- Dodałem, jednak chłopak przysuwał mnie tylko bliżej i bliżej.- A po czym tak stwierdzasz? - Odpowiedział, po czym mnie pocałował, a ja to odwzajemniłem.
Pov. Fang
- Wiedziałem, że skończycie razem! - Powiedziałem lekko z entuzjazmem, ale bardziej udawanym niż takim na serio.
Odszedłem od nich... Może to był zły pomysł od nich zaczynając?...
Poszedłem do galerii handlowej w poszukiwaniu wrażeń, czegokolwiek.//Skip time//
Kupiłem sobie lody i usiadłem na jakiejś kanapie, gdy nagle zauważyłem charakterystyczne mi dwie fryzury.
Jedna biała, druga czarna, obie koło siebie.Jako niezły stalker, postanowiłem powoli za nimi iść.
Oczywiście był to Edgar ze swoją siostrą.
W pewnym sensie to nie chciałem ich spotkać, ale też chciałbym naprawić relację z Edgarem, a to, że o mnie zapomniał, mam nadzieję, że jej po prostu zwykłym żartem.Podszedłem do nich, jednak ci przez bardzo długą chwilę nie wyznawali mi zainteresowania.
- Um... Hej? - Przywitałem się, na co od razu się odwrócili.
Chłopak miał takie dosłownie: lol?
A dziewczyna: No way.Czytam myśli.
Oboje spoglądali na mnie jednak w ten negatywny sposób.
Cóż, tak jak każdy.- Znamy się? - Zapytał Edgar.
- Uh... Pewnie was z kimś pomyliłem, przepraszam. - Odszedłem od nich.
Zwaliłem, było mi po prostu głupio.
Cóż, może następnym razem__________
Tym razem kurwa mam wenę a nie mam czasu...
Sory ze taki krótki ale nie mam czasu hihi
Bajj mam nadzieję że mimo wszystko się podobał
CZYTASZ
Zapamiętaj Mnie | Fadgar
RomanceNajdziwniejsza książka fang x edgar w którą lepiej nie wchodzić (。•̀ᴗ-)✧ Nigdy nie pytajcie mnie o tą książkę... Shipy alert: Charlie x Lola Chester x Buster Fang x Edgar Leon x Sandy