†10†

148 10 6
                                    

BILL

Od pewnego czasu Tom bardzo dziwnie się zachowuje, ciągle go nie ma, ukrywa coś, i na jego nieszczęście wiem co, wiem że jest zazdrosny o Ave, wiem że kocha ją całym sercem, wiem że mnie nienawidzi bo Johnson jest moją dziewczyną. Wiem że grozi Ginny. To jest mój brat. Wiem o nim wszystko. Może ukrywać co chce, kiedy chce, i przed kim tylko chce, ale przede mną nigdy nic nie ukryje. To jest tak jakbym widział co on robi przez moje oczy, moc bliźniaków, tak zwana, telepatia. Może się zamykać w swoim pokoju ile chce, może mnie wyzywać ile chce, może mi nawet grozić, ale to i tak mój brat i będę go kochać, gdyby nie nasza obietnica, nas obydwóch by tu nie było, a moja jedyna terapia to muzyka i Tom. Kocham Ave, ale nie aż tak jak Toma, choć gdy zwyzywał ją od dziwek i suk, lekko się na niego obraziłem, robili to ciągle gdy ze sobą kręcili, i nie przeszkadzałem im, a jak ja i Ava raz, RAZ, to zrobiliśmy to wielkie halo. Mój brat serio ma dwubiegunowość i jest jebanym egoistą, to muszę przyznać, i jest cholernie głupi,  a dziewczyny lecą tylko na to że gra na gitarze, za jego urodę i nie przeszkadza im to że jest jebanym playboyem i się bawi uczuciami kobiet, to już nie ważne jest! Tylko uroda i talent jest ważny! A mnie wyzywają że wyglądam jak kobieta, jesteśmy jebanymi bliźniakami, jak ja wyglądam jak kobieta, to on też, i nie ma kurwa inaczej. Jedno muszę przyznać, jako bliźniaki, obydwoje mamy dwubiegunowość.

Dziś po szkole, nie umiałem nigdzie Avy znaleźć, a byliśmy umówieni że razem do niej pójdziemy.

Do AvusiaKawusia:
Gdzie ty? Byliśmy umówieni?

Nie musiałem długo czekać na odpowiedź.

Od AvusiaKawusia:
Przepraszam Bill, mam na jutro prezentację i zapomniałam o tym i jak mi się przypomniało to zapomniałam o tobie, przepraszam, później mogę do ciebie przyjść jak chcesz, ale serio się spieszylam bo miałam 3 tygodnie na zrobienie tego a zostało mi mniej niż 24 godziny. Przepraszam jeszcze raz, kocham cię.

Do AvusiaKawusia:
Nic się nie stało, pójdę do ciebie Poprostu sam i pomogę ci z tą prezentacją, też cię kocham.

Dziewczyna nic nie odpisała a jedynie odczytała, serio musiała się spieszyć.

- Dziś wieczór filmowy? - Zapytał mnie mój brat bliźniak klepiąc mnie po ramieniu.

- Co? A. Nie sory, nie mogę, idę do Avy pomóc jej z prezentacją na jutro. - Odpowiedziałem odwracając się do Toma by zobaczyć jego zmieszaną jak zwykle twarz. Zawsze jak mówiłem co robiłem z Avą albo co będziemy robić, on zawsze wygląda tak samo, nie da się nic wyczytać z jego twarzy, zazdrość, złość, smutek, radość. Nic.

- A na jaki temat? - Zapytał odpalając dwa papierosy po czym podał mi jednego.

- Coś na temat drugiej wojny światowej między Polską a Niemcami. - Odpowiedziałem zaciągając się. Zacząłem iść w stronę domu Avy, a Tom mnie dogonił.

- Miałem to. Mogę pomóc. - Powiedział.

- Chcesz się tylko z Avą spotkać i spróbować porozmawiać. Co nie? - Zapytałem prosto z mostu, odwracając głowę w jego stronę by zobaczyć ciągle tą samą minę. Pare sekund szliśmy w ciszy myśląc jak rozpocząć nową rozmowę.

- Chce tylko pomóc, dostałem z tego jeden. - Odpowiedział, zaciągając się. Mój brat i jedynka, wow, w najgorszych przedmiotach był najmądrzejszy.

//Dark Love~~// Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz