Rozdział IX: Kradzież auta

17 5 0
                                    

[godzina 8:00]

Piotrek po przebudzeniu chce odprowadzić Dominika do jego domu aby przeczekał tam do godziny 19:00, aby obgadać plan z grupą którą w międzyczasie ogarnie.. ale jest jeden problem - nie mają czym dojechać, bo auto im spłonęło jednak Piotrek szybko wpada na pomysł..

-Ja cie stary odprowadzam do mojego domu, ty przeczekasz tam do tej 19:00 na mnie i na chłopaków ale dopowiem ci że jest taka wisienka - będzie rownież jedna dziewczyna w tej grupce - mówi Piotrek
-O ciekawie powiadasz.. Co potrafi? - pyta zaciekawiony Sentinel
-Oj stary wszystko - potrafi strzelać, jebnąć mocno czymkolwiek twardym, ewentualnie nawet z pięści spuści łomot, haracz jak nie może czym innym, ona praktycznie potrafi wszystko.. ma już doświadczenie tak jak chłopaki bo nie raz już bawiła się w mafiozę- odpowiada pewnie Piotr
-No to fajnie, a jaki ma charakter i imię? - zapytał
-Ola z charakteru jest szalona i energiczna i bywa dla wrogów oj uwierz w chuj okropna, ale dla swoich jest kochaniutka a jak jej na kimś mocno to już w ogóle kocha - odpowiada Piotrek
-Wydaje się git - odpowiada Dominik
-No pewnie jak poznasz ją i chłopaków to się wszyscy polubicie - odpowiada zadowolony Piotr
-Dobra, zmieniając temat bo mówiłeś, że zawieziesz mnie do swojego domu, żebym tam poczekał no nie? - pyta
-No tak, a co? - zapytał Piotr
-To powiedz mi geniuszu jak mamy do kurwy nędzy wrócić skoro nasza Skoda poleciała w pizdu z dymem?? - pyta lekko zdenerwowany Domin
-O kurwa faktycznie.. - odpowiedział

Piotr przez chwila zastanawia się co zrobić i po chwili wpada na pomysł..

-Dobra wiem, zrobimy to szybko i prosto - podjebiemy komuś auto jak ktoś przejedzie przez tę drogę. Jest dzień więc jest duża szansa, że ktoś się zjawi - dokończył Piotrek

Minęło półgodziny i chłopaki dalej czekają przy drodze aż ktoś przejedzie

-No i co kurwa znawco, już kurwa ponad półgodziny czekamy, po prostu pięknie - odpowiada wkurzony Dominik
-Kurwa a umówiłem się z nimi na 9:30 i się spóźnię... Kurwa mać no nie wytrzymam zaraz - krzyczy Piotr
-O jedzie coś szybko zastawiamy mu drogę - przerywa Sentinel

Chłopacy stanęli na środku ulicy, aby kierowca czerwonego Audi się zatrzymał, by móc podkraść auto. Po chwili auto zatrzymuję się blisko nich i zaczyna się wymiana zdań oraz kradzież

-Kurwa gdzieś stoisz baranie?! - pyta wkurzony kierowca Audi

Piotr i Dominik nie odpowiadając na pytanie podchodzą do kierowcy i probóją wyciągnąć siłą mężczyznę przez otwarte okno.

-Wypierdalaj z tego auta i to już pizdo - mówi grożący kierowcy Sentinel
-A spierdalaj śmieciu jebany - odpowiedział kierowca

Sentinel wyciąga nóż i zaczyna grozić kierowcy i przy okazji puszczając go.
Nóż upada na asfald.

-Słuchaj no ty pacanie jebany, to nie są do chuja żarty.. Wychodź z auta albo rozetne ci wszystkie organy i spotkasz drugi świat - grozi Sentinel
-Dobra już wysiadam, tylko nic mi nie rób - odpowiada poddający się kierowca Audi

Kierowca wysiada z auta. Piotr pcha go na pobocze drogi i mówi..

-A teraz mój drogi, nie widziałeś nas więc radze ci grzecznie stąd spierdalać i bez żadnych numerów bo cię znajdziemy i rozjebiemy bez żadnego ostrzeżenia bo uwierz nie jest nam ciebie szkoda - mówi z zastraszeniem Piotr

Wystraszony kierowca bez słowa ucieka od chłopaków zostawiając im samochód. Wsiadają do niego i odjeżdżają z miejsca napadu

-Widziałeś jak się on posrał? - pyta śmiejący się Piotr
-No kurwa jacha, dobry pomysł miałeś z tym podjebaniem auta - odpowiada Dominik
-Kurwa jest już prawie 9:20 a nie jesteśmy nawet w moim domu. Oni się wkurwią na mnie przysięgam ci - odpowiada zdenerwowany Piotrek
-Spokojnie Piotruś jak już dojedziemy do twojego domu to ja kupie jakiś szampan i żarcie, żeby już nie srali na ciebie i im powiesz ze w ramach przeprosin za czekanie przygotowałeś jedzenie - odpowiada uspokajając Piotrka
-Boże Domin dzięki naprawdę - odpowiada z podziękowaniem Piotrek
-E tam dla mnie żaden problem - mówi

[godzina 9:52 pod domem Piotra]
-Masz klucze tu od mojej chałupy, możesz się przespać nawet w moim łóżku tylko pamiętaj, żebyś do 19:00 zdążył te żarcie i szampana ogarnąć - mówi Piotrek
-Spokojna głowa ziomek, dobra idę to ogarnąć - odpowiada Dominik

Sentinel wysiada z auta i idzie do domu Piotra aby się przespać oraz przygotować posiłek dla chłopaków z grupy. Piotr odjeżdża zostawiając Dominika i jedzie do domu kolegi w którym czeka na niego cała ekipa..

W imię odwagi (16+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz